Dzięki składam Tobie, Panie Boże, Ojcze nasz,
za Kościół święty, w którym
Jezus Chrystus – Twój Syn Jedyny
żyje w Słowie i Chlebie –
Pokarmie duszy i ciała każdego człowieka,
Jego Najświętszej Ofiary – Eucharystii
w pielgrzymce wiary Twego Ludu
do Domu w niebie.
Dzięki składam Tobie, Panie Boże, Ojcze nasz,
za kapłaństwo sakramentalne
Papieża, biskupów, prezbiterów
posłanych dla składania Tobie chwały,
w służbie zbawienia świata,
dla głoszenia Ewangelii aż po krańce Ziemi,
i szafarstwa sakramentów Kościoła,
oraz za powszechne kapłaństwo wiernych.
Dzięki składam Tobie, Panie Boże, Ojcze nasz,
za poczęcie Karola Wojtyły,
Bożego daru i owocu małżeńskiej miłości
mężnych Emilii i Karola Wojtyłów,
którego ustrzegłeś od aborcji,
aby mógł żyć Totus Tuus dla wypełnienia
apostolskiego posłannictwa w świecie,
dla wzrostu Królestwa Bożego.
Dzięki składam Tobie, Panie Boże, Ojcze nasz,
za ojczystą Ziemię – Wadowice i Kraków,
maryjną Kalwarię Zebrzydowską,
w której „wszystko się zaczęło”:
dzieciństwo i młodość Karola,
osieroconego przez kochającą Matkę,
zawierzonego Maryi przez troskliwego Ojca,
„odkrytego” w życiowym powołaniu
przez Arcybiskupa Adama Stefana Sapiehę.
Reklama
Dzięki składam Tobie, Panie Boże, Ojcze nasz,
za Karola decyzję wstąpienia do podziemnego
Krakowskiego Seminarium Duchownego,
jako fizycznego pracownika w fabryce Solvayu
w okresie niemieckiej okupacji Polski,
pod groźbą surowych represji władz okupanta,
wobec spragnionego wyzwolenia Narodu;
za doznane dobro od wielu ludzi
w tym trudnym czasie drugiej wojny światowej.
Dzięki składam Tobie, Panie Boże, Ojcze nasz,
za owocny czas formacji seminaryjnej,
kształtującej powołanie tajnego seminarzysty Karola,
uwieńczonej święceniami kapłańskimi
dnia 1 listopada roku 1946,
w Uroczystość Wszystkich Świętych
w prywatnej kaplicy Arcybiskupów Krakowskich,
w niewielkiej grupie krewnych i przyjaciół,
bez udziału swego Ojca, utraconego w nagłej śmierci.
Dzięki składam Tobie, Panie Boże, Ojcze nasz,
za Mszę świętą prymicyjną na Wawelu,
czas wyjazdu Neoprezbitera,
na dalsze studia do Wiecznego Miasta;
za Jego formację teologiczną i duszpasterską
wpisane w intensywne „uczenie się Rzymu”;
za Jego młode kapłaństwo, które wpisało się
w nowy wymiar europejski i uniwersalny,
w stolicy i sercu chrześcijaństwa.
Dzięki składam Tobie, Panie Boże, Ojcze nasz,
za powrót Kapłana Karola Wojtyły do Polski ,
za pracę duszpasterską, naukową i profesorską,
oraz ustawiczną troskę o bycie kapłanem coraz pełniej;
za nominację na biskupa pomocniczego w Krakowie (1958)
oraz na arcybiskupa krakowskiego w roku 1964;
za troskę o człowieka, o życie, o rodzinę, i o młodzież
w komunistycznej dyktaturze z wojującym ateizmem.
Reklama
Dzięki składam Tobie, Panie Boże, Ojcze nasz,
za wezwanie uczestnika Drugiego Soboru Watykańskiego
na członka Kolegium Kardynalskiego w roku 1967,
za wybranie Namiestnikiem Chrystusa,
262. Następcą świętego Piotra
w dniu 16 października 1978 roku,
by mógł wprowadzić Kościół w trzecie tysiąclecie,
z Jezusem Chrystusem, Który wczoraj i dziś,
ten sam także na wieki (Hbr 13,8),
Któremu - bez lęku - trzeba szeroko otworzyć drzwi,
wszelkie drzwi …
Dzięki składam Tobie, Panie Boże, Ojcze nasz,
za to niezwykłe Papiestwo z dalekiego Kraju,
ocalone 13 maja 1981 roku przez Maryję,
które ogarnęło miłością Dobrego Pasterza
całą ludzkość i osobę każdego człowieka,
zwłaszcza młodego, który mógł, i nadal może
odnajdywać sens swego życia;
które promieniowało czułym Ojcostwem
na wielkie rzesze wiernych podczas podróży apostolskich
do niemalże wszystkich zakątków świata,
dla wszechstronnego dialogu i cywilizacji życia i miłości;
za bycie człowiekiem modlitwy i Słowa Bożego,
ofiarnie i niestrudzenie głoszącego Ewangelię
mocą Ducha Świętego dla „nowej ewangelizacji”.
Dzięki składam Tobie, Panie Boże, Ojcze nasz,
za drogocenny depozyt katolickiej wiary i moralności
zawarty przez Jana Pawła II w homiliach, katechezach,
orędziach, przemówieniach, encyklikach, adhortacjach,
listach, Katechizmie Kościoła katolickiego,
w nauczaniu Światowych Dni Młodzieży,
który w mrokach dechrystianizacji jest światłem
niegasnącym i niewyczerpanym pokarmem
dla umocnienia braci w wierze,
oraz dla wszystkich ludzi poszukujących
prawdy, dobra i piękna.
Dzięki składam Tobie, Panie Boże, Ojcze nasz,
za Paschę roku 2005 z ostatnim błogosławieństwem,
za Niedzielę po Wielkanocy - Święto Miłosierdzia Bożego,
ratunku dla ludzkości;
za godzinę odejścia wiernego Sługi do Twego Domu,
gdzie jest mieszkań wiele – jak zapewnia Jezus;
za okrzyk modlącego się Ludu: Santo subito!
potwierdzony kanonizacją 27 kwietnia 2014 roku;
za świadectwo cierpienia i godnej śmierci,
jako niezapomnianej lekcji człowieczeństwa;
za Eucharystię na Placu Świętego Piotra w Rzymie
w dniu pogrzebu Jana Pawła II, Ojca Świętego,
który oręduje za nami do Ciebie, Ojcze nasz!
Powołanie kapłańskie jest darem Bożym, stanowiącym niewątpliwie wielkie dobro dla tego, dla kogo jest przede wszystkim przeznaczone. Ale jest to również dar dla całego Kościoła, dobro dla jego życia i misji. Kościół przeto winien chronić ten dar, cenić go i miłować. Kościół ponosi odpowiedzialność za narodziny i dojrzewanie powołań kapłańskich. Dlatego aktywnym podmiotem i animatorem duszpasterstwa powołań jest wspólnota kościelna w całej swej różnorodności: od Kościoła powszechnego do Kościoła lokalnego i – dalej – do parafii i do każdego członka Ludu Bożego.
Istnieje dziś szczególna konieczność, aby rozpowszechniało się i utrwalało przekonanie, że troska o powołania jest łaską i odpowiedzialnością powierzoną wszystkim bez wyjątku członkom Kościoła. Sobór Watykański II bardzo wyraźnie stwierdził, że „obowiązek budzenia powołań ciąży na całej społeczności chrześcijańskiej, która winna spełniać go przede wszystkim przez życie w pełni chrześcijańskie”. Tylko dzięki takiemu przekonaniu duszpasterstwo powołań ukaże swe oblicze naprawdę kościelne, rozwinie jednolitą działalność, korzystając także ze specjalnych instytucji i odpowiednich środków służących budowaniu wspólnoty i współodpowiedzialności.
Odpowiedzialność za duszpasterstwo powołań kapłańskich spoczywa przede wszystkim na biskupie, który winien mu się poświęcić osobiście, chociaż może i powinien korzystać z wielorakiej współpracy. Biskup jest ojcem i przyjacielem dla swoich kapłanów, i stąd do niego przede wszystkim należy troska o „zapewnienie kontynuacji” charyzmatu i posługi kapłańskiej, o przysporzenie presbyterium nowych sił przez nałożenie rąk. Winien on dbać o to, aby duszpasterstwo ogólne miało zawsze wymiar powołaniowy, a raczej, żeby wymiar ten stanowił jego integralną, nieodłączną część. Zadaniem biskupa jest wspomaganie i koordynowanie różnych inicjatyw powołaniowych.
Biskup wie, że może liczyć przede wszystkim na pomoc swoich kapłanów. Wszyscy księża dzielą z nim troskę i odpowiedzialność za budzenie i rozwijanie powołań kapłańskich, jak bowiem stwierdził Sobór, „do kapłanów, jako wychowawców w wierze, należy troszczyć się osobiście lub przez innych, by każdy z wiernych został doprowadzony w Duchu Świętym do rozwoju swego własnego powołania”. „Obowiązek ten należy niewątpliwie do samego posłannictwa kapłańskiego, przez które prezbiter uczestniczy w trosce całego Kościoła, aby nigdy tu na ziemi nie brakło robotników wśród Ludu Bożego”. Najważniejszym i najskuteczniejszym środkiem budzenia powołań jest świadectwo życia kapłanów, ich bezwarunkowe oddanie się owczarni Bożej, ich pełna miłości służba Chrystusowi i jego Kościołowi – służba będąca dźwiganiem krzyża, przyjętego z paschalną nadzieją i radością, wreszcie braterska zgoda i gorące pragnienie ewangelizacji.
Bardzo szczególna odpowiedzialność spoczywa na rodzinie chrześcijańskiej, która na mocy sakramentu małżeństwa uczestniczy na swój własny i oryginalny sposób w misji wychowawczej Kościoła, Nauczyciela i Matki. Jak napisali Ojcowie Synodalni, „rodzina chrześcijańska, istotnie stanowiąca «niejako domowy Kościół» (Lumen gentium, 11), zawsze stwarzała i nadal stwarza warunki sprzyjające budzeniu się powołań. Ponieważ dzisiaj rodzina chrześcijańska jest zagrożona, należy przywiązywać wielką wagę do duszpasterstwa rodzin, aby one, przyjmując wielkodusznie dar ludzkiego życia, stanowiły «jakby pierwsze seminarium» (Optatam totius, 2), w którym dzieci mogłyby od początku uczyć się pobożności, modlitwy i miłości do Kościoła”. Harmonijną kontynuacją dzieła rodziny i rodziców powinna być szkoła, powołana do tego, by urzeczywistniać swą tożsamość „wspólnoty wychowującej” między innymi przez taki program kształcenia, który zdolny jest ukazać powołanie jako fundamentalną i wpisaną w naturę wartość osoby ludzkiej. W tym też znaczeniu szkoła, jeśli jest ubogacona duchem chrześcijańskim (zarówno dzięki obecności odpowiednio licznych przedstawicieli Kościoła w szkołach państwowych, zgodnie z prawem poszczególnych krajów, jak i przede wszystkim dzięki działalności szkół katolickich), może rozbudzić „w duszy chłopców i młodzieży pragnienie pełnienia woli Bożej przez wybór stanu życia najbardziej odpowiadającego każdemu, przy czym nie powinno być nigdy wykluczone powołanie do posługi kapłańskiej”.
Również świeccy chrześcijanie, w szczególności katecheci, nauczyciele, wychowawcy, animatorzy duszpasterstwa młodzieży, w miarę własnych umiejętności i na własny sposób, odgrywają wielką rolę w duszpasterstwie powołań kapłańskich; im lepiej zrozumieją sens swego powołania i misji w Kościele, tym pełniej będą cenili wartość powołania i posłannictwa kapłańskiego, którego nic nie może zastąpić.
We wspólnotach diecezjalnych i parafialnych trzeba doceniać i popierać grupy powołaniowe, których członkowie ofiarowują swe modlitwy i cierpienia w intencji powołań kapłańskich i zakonnych, a także wspierają je moralnie i materialnie.
Należy również wspomnieć o licznych grupach, ruchach i stowarzyszeniach świeckich chrześcijan, które dzięki Duchowi Świętemu rodzą się i rozwijają w Kościele i nadają bardziej misyjny charakter chrześcijańskiej obecności w świecie. Te różnorodne zrzeszenia świeckich okazują się niezwykle żyzną glebą dla rodzenia się powołań do życia konsekrowanego, prawdziwymi ośrodkami formowania się i dojrzewania powołań. Istotnie, wielu młodych właśnie w środowisku tych zrzeszeń i dzięki nim usłyszało wezwanie Pana, by iść za Nim drogą kapłańskiej posługi, oraz odpowiedziało na nie z budującą wielkodusznością. Należy zatem docenić działalność tych grup, aby w jedności z całym Kościołem i dla jego wzrostu mogły wnieść swój specyficzny wkład w rozwój duszpasterstwa powołań.
Praca różnorodnych grup i licznych członków Kościoła zaangażowanych w duszpasterstwo powołań będzie tym skuteczniejsza, im bardziej będą się starali, aby wspólnota kościelna, poczynając od parafii, zrozumiała, że sprawa powołań kapłańskich nie może być w żadnym wypadku „zlecona” wybranym „pełnomocnikom” (księżom w ogóle, a księżom pracującym w seminarium w szczególności), bowiem jest to „żywotny problem leżący w samym sercu Kościoła”, musi zatem znaleźć się w centrum miłości, jaką każdy chrześcijanin żywi do Kościoła.
Z posynodalnej adhortacji apostolskiej Jana Pawła II „Pastores dabo vobis”, nr 41 z roku 1992
Meksyk: w trakcie celebracji Eucharystii, tuż po udzieleniu Komunii Świętej, w niedzielę 21 września w wieku 62 lat zmarł na zawał serca ojciec José de Luz Rosales Castañeda.
Według informacji udostępnionych przez ACI Prensa, diecezja Gómez Palacio, gdzie pełnił posługę ksiądz, poinformowała, że „zmarł po udzieleniu Komunii. Puryfikował już kielich, gdy upadł”. Odnośnie do przyczyny śmierci, sprecyzowano, że „była to śmierć naturalna, zawał serca”.
Biskup San Miniato, Giovanni Paccosi, ogłosił, że ks. Marco Billeri, prezbiter diecezji toskańskiej, został mianowany przez Ojca Świętego jego drugim sekretarzem osobistym.
Wyświęcony w 2016 roku, ks. Billeri kontynuował studia w Rzymie, uzyskując doktorat z prawa kanonicznego. Mianowany sędzią Trybunału Kościelnego Toskanii oraz obrońcą węzła małżeńskiej przy Trybunale Diecezjalnym w San Miniato i Volterra, był również ceremoniarzem biskupim i sekretarzem Rady Kapłańskiej. Do tej pory pełnił funkcję wikariusza parafii św. Szczepana i Marcina w San Miniato Basso.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.