Reklama

Patron nauczycieli

Niedziela Ogólnopolska 14/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kalendarzu liturgicznym wspomnienie św. Jana Chrzciciela de La Salle przypada 7 kwietnia, a więc w bieżącym roku - w oktawę Wielkanocy. Krzyżową drogę świętego życia zakończył w Wielki Piątek 1719 r., toteż w mszale czy też w tzw. brewiarzu Kościół oddaje mu oficjalną cześć tylko wyjątkowo. W Zgromadzeniu, którego jest założycielem, oraz w związkach nauczycielskich o charakterze katolickim jego uroczystość przypada, za zgodą Stolicy Apostolskiej, 15 maja. Właśnie 15 maja 1950 r. papież Pius XII ogłosił św. Jana Chrzciciela de La Salle patronem pedagogów. W tym dokumencie sławi on mądrość edukacyjną Założyciela Braci Szkół Chrześcijańskich, podkreślając, że nie tylko on sam, ale też instytut zakonny, którego stał się ojcem, wychowywał i nadal wychowuje dzieci i młodzież według najlepszych zasad i metod.
Kim był ten człowiek, który niemal wbrew swej woli stał się ofiarnym przyjacielem dzieci, formatorem nauczycieli, twórcą systemu pedagogicznego o charakterze - na owe czasy - zupełnie wyjątkowym? Urodził się 30 kwietnia 1651 r. w Reims, w domu zamożnego urzędnika, w wielodzietnej rodzinie chrześcijańskiej. Idąc za głosem powołania, przyjął w 1678 r. święcenia kapłańskie, a następnie z natchnienia Opatrzności dał początek wspólnocie nauczycielskiej, która przyjęła nazwę - Bracia Szkół Chrześcijańskich.
De La Salle cieszył się rozkwitem nowego dzieła, ale musiał wiele wycierpieć ze strony przeciwników jego innowacji: całkowita bezpłatność nauczania, dostępność szkoły dla wszystkich dzieci, język ojczysty zamiast łaciny. Bracia żyli z pieniędzy fundatorów, którzy prosili ks. de La Salle o przysyłanie braci do prowadzenia szkół. On sam prowadził lekcje tylko wyjątkowo. Czuwał nad wychowaniem kandydatów, wizytował szkoły rozsiane po całej Francji, podróżując - w duchu ubóstwa - wszędzie pieszo, prowadził administrację, pisał dzieła ascetyczne i pedagogiczne, wiele się modlił. Pracował w ciszy, wytrwale, w duchu wiary. Wychowawca i święty w jednej osobie.
Według Jana de La Salle, posłannictwo nauczycielskie to uprzywilejowana misja, a pedagog to "minister Jezusa Chrystusa", którego ma reprezentować wobec uczniów. Nauczyciele mają być dla dzieci widzialnymi aniołami stróżami, przez których sam Bóg "daje im możność poznania Go". Zwracając się do katechetów i wychowawców, Jan de La Salle apeluje: "Powinieneś czuć się zaszczycony przez Kościół, iż cię wyznaczył na tak święty i wzniosły urząd, byś zapewnił dzieciom znajomość naszej religii i ducha chrześcijaństwa". Ten chrześcijański pedagog akcentuje, że dzieci są "najbardziej niewinną cząstką Kościoła i zazwyczaj najskłonniejsze do przyjęcia wpływu łaski".
De La Salle nie miał w sobie nic z teoretyka reformującego problemy wychowawcze na papierze. Jego metodologia wyrosła z zastanej i poznanej rzeczywistości. Realizm wychowawczy kazał mu zorganizować nie tylko szkoły elementarne, ale też: kursy niedzielne dla młodzieży pracującej, kolegia techniczne dla synów rodzin kupieckich, szkołę morską, internat reedukacyjny dla młodocianych przestępców. Największą jednak jego zasługą było organizowanie szkół nauczycielskich.
Św. Janowi de La Salle chodziło o to, by szkoła przygotowywała dzieci i młodzież do życia prawdziwie chrześcijańskiego, ale też o to, by dzięki szkole mogły w przyszłości awansować społecznie i zawodowo. Daniel-Rops w swej historii Kościoła powiedział o nim, że to "genialny pedagog, metodyczny organizator i autentyczny święty" .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczęła się peregrynacja relikwii świętego Carlo Acutisa

2025-10-01 11:41

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

peregrynacja relikwii

ks. Emil Dudek

św. Carlo Acutis

ks. Aksel Mizera

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Relikwie świętego Carlo Acutisa podczas spotkania młodych Lite for Life w Wambierzycach

Relikwie świętego Carlo Acutisa podczas spotkania młodych Lite for Life w Wambierzycach

Święty Carlo Acutis to młody człowiek, który swoim krótkim życiem pokazał, że świętość jest możliwa także w XXI wieku. Wyróżniała go niezwykła dojrzałość wiary i konsekwencja w codziennych wyborach. Nie uciekał od świata młodych, ale potrafił odnaleźć w nim głębię – grał w gry komputerowe, korzystał z internetu, miał przyjaciół. A jednocześnie żył tak, jakby codziennie chciał zostawić po sobie ślad miłości Boga. To właśnie jego świadectwo stało się punktem odniesienia dla rozpoczętej w diecezji świdnickiej peregrynacji relikwii.

28 września w kolegiacie Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu zainaugurowano czas nawiedzenia relikwii świętego nastolatka. W związku z tym wydarzeniem przez całą niedzielę kazania głosił ks. Aksel Mizera, wikariusz parafialny. Jego słowa, pełne odniesień do życia Carlo, wybrzmiały szczególnie mocno.
CZYTAJ DALEJ

Strefa Gazy/ Flotylla Sumud ogłosiła stan wyjątkowy z obawy przed interwencją Izraela

2025-10-01 20:36

[ TEMATY ]

strefa gazy

pixabay.com

Alarm

Alarm

Izraelska marynarka wojenna rozpocznie przechwytywanie łodzi z flotylli Global Sumud w ciągu godziny. Na pokładach jednostek ogłoszono stan wyjątkowy - poinformowali w środę organizatorzy akcji, cytowani przez agencję Reutera.

Flotylla poinformowała, że w jej okolicy dostrzeżono 20 izraelskich okrętów wojennych. Dodano, że okręty zbliżyły się na odległość ok. 3 mil morskich. Flotylla ogłosiła wcześniej, że znajduje się mniej niż 80 mil morskich (ok. 148 km) od blokowanej Strefy Gazy.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne,  pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję