Reklama

Nowy projekt komisarza Fischlera

Dyktat skosmetyzowany?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Unia Europejska rozdarta jest nasilającym się konfliktem między krajami, które dopłacają najwięcej do jej budżetu, niewiele otrzymując w zamian, a tymi, które najbardziej korzystają z tych pieniędzy, zwłaszcza w dziedzinie rolnictwa. Mimo rozmaitych prób znalezienia kompromisu - konflikt nasila się. W pierwszych dniach lipca kolejną próbę kompromisu podjął unijny komisarz ds. rolnictwa. Wiele wskazuje jednak na to, że jeśli nawet taki kompromis zostanie wewnątrz obecnej UE osiągnięty, to dokona się kosztem krajów kandydackich, a zwłaszcza kosztem polskich małych i średnich gospodarstw rolnych.
Projekt komisarza Franza Fischlera przewiduje zmniejszenie kwoty rocznych dopłat bezpośrednich do rolnictwa w ciągu 6-7 lat o 3 procent rocznie, czyli o 18-21 procent w projektowanym okresie. Obecne dopłaty bezpośrednie roczne wynoszą łącznie ok. 30 miliardów euro, zatem zmniejszone byłyby docelowo do 24 miliardów euro. Kwota ta jednak byłaby rozdzielana nie tylko między obecnych członków UE, ale i tych, którzy zostaną przyjęci. Mniejsza kwota do podziału między więcej państw... - czy w tej sytuacji można mówić o "wyrównywaniu poziomów" między nowymi członkami UE a starymi?... Raczej nie. Projekt ten skutkowałby utrzymaniem się dotychczasowych różnic, ich utrwaleniem, a może nawet - pogłębieniem?...
Projekt przewiduje też, że dopłaty bezpośrednie udzielane byłyby nie według wielkości produkcji, ale wielkości obszaru upraw, " niezależnie od sposobu jego wykorzystania". Może to skłaniać rolników w krajach UE do preferowania jakości, a nie ilości (z wolna pryskają mity o "wysokich standardach" żywności produkowanej w UE...) - ale czy skłoni rozdrobnione rolnictwo w krajach kandydackich do większej intensywności produkcji, wydajności? Jest niemal pewne, że będą to zbyt skromne kwoty, aby dały taki właśnie efekt. Dlatego konkluzja, iż nowy projekt komisarza Fischlera utrwali istniejące różnice między obecnymi członkami UE a kandydatami lub je pogłębi, wydaje się jak najbardziej uprawniona.
Na "techniczną sztuczkę", wygląda także przemieszczenie pieniędzy w unijnym budżecie rolniczym: to, co zaoszczędzone będzie na zmniejszeniu dopłat bezpośrednich, zasilić ma tzw. fundusz na rozwój obszarów wiejskich.
Jednak uruchomienie pieniędzy z tych funduszów wymaga posiadania i zaangażowania środków własnych - bądź przez państwa kandydackie, bądź przez ich rolników. A tych środków brakuje.
Wydaje się zatem, że najnowszy projekt komisarza Fischlera jest bardziej dramatyczną próbą ratowania "jednolitej polityki rolnej" między obecnymi członkami UE niż wyjściem z nową, korzystną propozycją dla krajów kandydackich. Jak to zauważył jeden z komentatorów - " to tylko kosmetyka brukselskiego dyktatu".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

MŚ w kajakarstwie górskim - złoty medal Zwolińskiej w C1

2025-10-02 08:07

PAP/EPA/DAN HIMBRECHTS

Klaudia Zwolińska zdobyła złoty medal w konkurencji kanadyjek jedynek (C1) w mistrzostwach świata w kajakarstwie górskim w australijskim Penrith.

26-latka slalomistka z Nowego Sącza przed rokiem została wicemistrzynią olimpijską w K1, a w 2023 roku w tej specjalności miała brąz mistrzostw świata. W kanadyjkach nie odnosiła dotychczas większych sukcesów, np. była 17 w paryskich igrzyskach.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo jak jutrzejsza gazeta [Felieton]

2025-10-02 23:00

Obraz wygenerowany przez AI

Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.

Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję