Reklama

Katechezy o psalmach i hymnach

Nowe Miasto Boże - Centrum Ludzkości

Niedziela Ogólnopolska 37/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Iz 2, 2a. 3a. 4b - z Jutrzni na poniedziałek III tygodnia

Audiencja generalna, 4 września 2002 r.


1. W codziennej Liturgii Godzin oprócz Psalmów zaproponowana jest również Pieśń zaczerpnięta ze Starego Testamentu. Wynika to stąd, że obok Psałterza - prawdziwej księgi modlitwy Izraela, a potem Kościoła, istnieje tzw. drugi Psałterz, znajdujący się na różnych stronach ksiąg historycznych, prorockich i mądrościowych Pisma Świętego, na który składają się hymny, modły, uwielbienia i wezwania, często bardzo piękne i głębokie duchowo.
W naszej refleksji nad Liturgią Godzin spotkaliśmy się już z licznymi takimi Pieśniami, którymi wypełnione są karty Pisma Świętego. Teraz rozważymy cudowną Pieśń, dzieło jednego z największych proroków Izraela - Izajasza, który żył w VIII wieku przed Chrystusem. To świadek trudnych chwil przeżywanych przez królestwo Judy, ale także piewca mesjańskiej nadziei, wyrażający się w niezwykle podniosłym języku poetyckim.
2. Mam na myśli Pieśń, której przed chwilą wysłuchaliśmy, która znajduje się prawie na początku tej księgi, w pierwszych wersetach rozdziału 2., poprzedzonych następującą uwagą piszącego: "Widzenie Izajasza, syna Amosa, dotyczące Judy i Jerozolimy" (Iz 2,1). Pieśń ta jest więc proroczą wizją, przedstawiającą cel, ku któremu zmierza w nadziei historia Izraela. Nieprzypadkowo pierwsze słowa brzmią: " Na końcu czasów" (Iz 2, 2), czyli w pełni czasów. Dlatego też jest to wezwanie, by nie skupiać się na marnej teraźniejszości, lecz przez pryzmat zewnętrznych wydarzeń umieć dostrzec tajemnicze działanie Boże, które prowadzi poprzez historię ku całkowicie odmiennemu horyzontowi światła i pokoju.
Ta "wizja" o charakterze mesjańskim zostanie później podjęta w rozdziale 60. tej samej księgi w szerszym scenariuszu, będącym znakiem przemyślenia istotnych i głębokich słów proroka, które występują w odczytanej przed chwilą Pieśni. Prorok Micheasz (por. Mi 4,1-3) powtórzy ten sam hymn, chociaż z innym zakończeniem (por. Mi 4,4-5) aniżeli proroctwo Izajasza (por. Iz 2,5).
3. W centrum "wizji" Izraela wznosi się góra Syjon, która - mówiąc w przenośni - będzie przewyższać wszystkie inne góry, stanowiąc mieszkanie Boga, a zatem miejsce spotkania z Niebem (por. 1 Krl 8, 22-53). Stamtąd, według proroctwa Izajasza (por. Iz 60,1-6), rozbłyśnie światło, które przebije i ograniczy ciemności, i ku niemu będą zdążać w procesjach narody z każdego zakątka ziemi.
Ta niezwykła siła Syjonu opiera się na dwóch rzeczywistościach pochodzących ze świętej góry Jerozolimy: na Prawie i Słowie Pana. Stanowią one w gruncie rzeczy jedną rzeczywistość, która jest źródłem życia, światła i pokoju, wyrazem tajemnicy Pana i Jego woli. Gdy narody dotrą do szczytu Syjonu, gdzie wznosi się świątynia Boga, wtedy nastąpi cud, którego od początku oczekuje ludzkość. Narody wypuszczają z rąk broń, która następnie zostaje przekuta na pokojowe narzędzia pracy: miecze stają się lemieszami, a dzidy kosami. W ten sposób pojawia się na horyzoncie pokój (por. Iz 60,17), "szalom", jak mówi się po hebrajsku, słowo drogie zwłaszcza teologii mesjańskiej. Wojna i nienawiść ostatecznie znikną na zawsze.
4. Proroctwo Izajasza kończy się apelem w duchu pielgrzymkowych pieśni, głoszących: "Chodźcie, domu Jakuba, postępujmy w światłości Pańskiej" (Iz 2, 5). Izrael nie powinien pozostać tylko widzem tej radykalnej przemiany historycznej, nie może odcinać się od wezwania rozlegającego się na początku na ustach narodów: "Chodźcie, wstąpmy na Górę Pańską" (Iz 2, 3).
Również nas, chrześcijan, wzywa ten Kantyk Izajasza. Komentując go, Ojcowie Kościoła z IV i V wieku (Bazyli Wielki, Jan Chryzostom, Teodoret z Cyru, Cyryl Aleksandryjski) widzieli jego wypełnienie w przyjściu Chrystusa. Konsekwentnie utożsamiali z Kościołem "górę świątyni Pańskiej" wzniesioną "na szczycie gór", z której wyszło Słowo Pana i do której napływały narody pogańskie w nowej erze - erze pokoju, rozpoczętej przez Ewangelię.
5. Już święty męczennik Justyn w swej Pierwszej Apologii, napisanej ok. 153 r., głosił działanie tego wersetu Pieśni, który mówi: "Wyjdzie Słowo Pańskie z Jeruzalem" (por. Iz 2, 3). Napisał on: "Z Jerozolimy wyszli mężowie na świat w liczbie dwunastu; a byli oni nieukami; nie umieli mówić, lecz dzięki mocy Bożej objawili całemu rodzajowi ludzkiemu, że posłał ich Chrystus, aby nauczać wszystkich Słowa Bożego. I my, którzy dawniej zabijaliśmy się wzajemnie, nie tylko nie walczymy już jako wrogowie, lecz chętnie umieramy, wyznając Chrystusa, aby nie kłamać i nie oszukiwać tych, którzy nas pytają" ( Prima apologia, 39, 3: Gli apologeti greci, Roma 1986, s. 118).
Dlatego w sposób szczególny my, chrześcijanie, podejmujemy słowa proroka i staramy się budować podwaliny tej cywilizacji miłości i pokoju, w której nie będzie już wojny - "ani śmierci, ani żalu, ani jęku, ani trudu już odtąd nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły" ( por. Ap 21, 4).

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach OSPPE

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: 13. wezwanie dotyczy Polski

2025-02-28 07:24

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Jakie owoce przynoszą nasze działania? Historia Ignacego Jana Paderewskiego, wybitnego pianisty i polityka, jest pięknym przykładem tego, jak jeden akt dobroci może przynieść niespodziewane owoce. W 1892 roku, kiedy Paderewski zgodził się pomóc dwóm biednym studentom, nie mógł przewidzieć, jak jego gest zmieni bieg historii.

Jezus pokazuje Figę - dlaczego? Figa, której kwiat znajduje się wewnątrz owocu, symbolizuje naszą wewnętrzną przemianę i konieczność duchowego zaszczepienia, aby wydawać prawdziwe owoce. Bez wewnętrznej przemiany i otwarcia się na Bożą łaskę, nasze życie może wydawać owoce pozorne, które nie przynoszą prawdziwej radości i wartości.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Rycerze Kolumba – przy Sercu Jezusa

2025-03-02 13:40

[ TEMATY ]

Jasna Góra

peregrynacja

Rycerze Kolumba

obraz Najświętszego Serca Pana Jezusa

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze Rycerze Kolumba rozpoczęli peregrynację obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa w swoich wspólnotach. Wpisuje się ona w program encykliki „Dilexitnos” Franciszka i inicjatywę „COR”, wspomagającą mężczyzn w budowie osobistej relacji z Bogiem przez modlitwę, formację, braterstwo. Rycerze otaczają papieża Franciszka modlitwą. Mszy św. przewodniczył Kapelan Stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce abp Wacław Depo pobłogosławił cztery kopie obrazu dla czterech regionów.

- Pragniemy na progu Wielkiego Postu wyruszyć w „pielgrzymce nadziei” z obrazem Najświętszego Serca Jezusa we wspólnotach i radach Zakonu Rycerzy Kolumba - mówił abp Depo. Podkreślił, że serce prawdziwie pobożnego człowieka niejako instynktownie ucieka się do źródła najczystszej miłości Serca Jezusa. - To w Sercu Jezusa człowiek może znaleźć odpowiedź na swoje pytania, niepokoje i bóle. To Chrystus jest dla nas Drogą, Prawdą i Życiem, naszym Przewodnikiem i Sprawcą wiecznego zbawienia - wskazał Kapelan Stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce. Podkreślił, że „Serce Jezusa wskazuje nam drogę do współuczestnictwa w życiu Bożym i czerpania ze źródeł zbawienia, którymi są sakramenty. - I to jest wielki sens naszego życia, nikt nam tego sensu nie może przekreślić; ani ucisk, ani prześladowania, ani głód, ani niebezpieczeństwo, ani miecz - mówił za św. Pawłem abp Depo.
CZYTAJ DALEJ

"Anora" Seana Bakera z pięcioma statuetkami, m.in. za najlepszy film

2025-03-03 07:23

[ TEMATY ]

film

Oscary

PAP/EPA/ALLISON DINNER

"Anora" Seana Bakera zdobyła w nocy z niedzieli na poniedziałek pięć Oscarów, m.in. za najlepszy film i reżyserię. Twórca zaapelował ze sceny do filmowców, by kręcili obrazy przeznaczone na wielkie ekrany. "Oglądajmy filmy w kinach, podtrzymujmy tę wspaniałą tradycję" - podkreślił.

97. gala oscarowa okazała się triumfem amerykańskiego kina niezależnego. Pięć statuetek - m.in. za najlepszy film, reżyserię, montaż i scenariusz oryginalny - trafiło do "Anory" Seana Bakera. Opowieść o pracownicy seksualnej poślubiającej syna rosyjskiego milionera zrealizowano w Nowym Jorku za jedyne 6 mln dol. Odbierając nagrody, Baker podkreślił, że wygrana jego obrazu to dowód, że świat potrzebuje filmów niezależnych. Przypomniał też o trudnej sytuacji kin. "W domu nie doświadczymy tego samego, co w kinie. Podczas pandemii straciliśmy prawie tysiąc kin i wciąż zamykają się kolejne. Jeśli nie odwrócimy tego trendu, stracimy ważną część naszej kultury. Filmowcy, kręcćcie filmy przeznaczone na wielkie ekrany. Ja będę to robił. Dystrybutorzy, skupcie się na premierach kinowych. Rodzice, zabierajcie dzieci do kina, by ukształtować nowe pokolenie kinomanów. Wszyscy oglądajmy filmy w kinach, podtrzymujmy tę wspaniałą tradycję" - zaapelował. Razem z docenioną za pierwszoplanową rolę kobiecą Mikey Madison Baker podziękował społecznośći seksworkerek i seksworkerów, którzy opowiedzieli mu o swoich doświadczeniach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję