Reklama

Polska

Sługa Boży Stefan Wyszyński - Wielki Prymas i zwierzchnik Kościoła Greckokatolickiego w Polsce w latach 1948-1981

Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński, jako delegat i ordynariusz dla grekokatolików w Polsce w latach 1948–81, był niezłomnym adwokatem zdelegalizowanej wspólnoty wobec nieprzejednanych władz komunistycznych. Bronił praw wiernych przywiązanych do swojej bizantyjsko-ukraińskiej tradycji i duchowości, którzy odważnie i uparcie trwali przy swoim obrządku.

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

grekokatolicy

Archiwum Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek

Prymas w Komańczy

Prymas w Komańczy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, dzięki skutecznym zabiegom prymasa Wyszyńskiego, ilość nowo utworzonych parafii powiększyła się w 1967 roku do 56. Powstawały najczęściej w miejscowościach, dokąd wierni mieli łatwy dojazd a nabożeństwa sprawowano w porozumieniu z biskupami diecezjalnymi i proboszczami. Liturgie mogły być odprawiane w kościołach rzymskokatolickich. W październiku 1958 roku prymas Wyszyński udzielił szesnastu księżom greckokatolickim prawa do wykonywania czynności liturgicznych i duszpasterskich wchodzących w zakres praw i obowiązków proboszczów.

Władze tolerowały posunięcia prymasa, ale pod warunkiem, iż nie będą wymagały one regulacji cywilno-prawnych. Na utworzenie nowego duszpasterstwa greckokatolickiego, oprócz akceptacji wszystkich szczebli władz państwowych, potrzebna była zgoda poszczególnych instancji łacińskiej administracji kościelnej. Zdarzały się przypadki, kiedy prymas aprobował rozpoczęcie działalności a lokalne władze oraz miejscowy ordynariusz lub proboszcz byli temu przeciwni. Dzięki ogromnej determinacji i stałej komunikacji prymasa z referentami udawało się uzyskać niezbędne pozwolenia wszystkich stron, co w praktyce przynosiło pozytywne efekty, gdyż współpraca duchownych i wiernych dwóch obrządków na ogół układała się pomyślnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mimo osiąganych kompromisów, w zależności od konkretnych sytuacji, aktywizacja działalności duszpasterskiej księży greckokatolickich wywoływała niepokój służb bezpieczeństwa, które próbowały różnymi sposobami ograniczać otwieranie nowych ośrodków. Wywierano naciski na duchownych obu obrządków, których wzywano na przesłuchania, próbując ich w taki sposób zastraszyć i zniechęcić. W tym czasie nie udawało utrzymywać kontroli nad całością podjętych przez prymasa przedsięwzięć, gdyż zdarzały się sytuacje, iż w jednym regionie Polski nasilały się ograniczenia ze strony władz, a w innej części kraju wzmagały się apele ze strony wiernych, dotyczące legalizacji działalności duszpasterskiej Kościoła greckokatolickiego.

Reklama

Niezmiernie istotną sprawą dla rozwoju duszpasterstwa była kwestia kształcenia nowych kadr. Początkowo kandydaci do kapłaństwa okazjonalnie kształcili się w seminariach diecezjalnych dla łacinników, z czasem jednak prymas Wyszyński wyznaczył w tym celu podległe jego jurysdykcji seminarium gnieźnieńskie a w roku 1964, po rozmowie z lubelskim biskupem Piotrem Kałwą, zgodził się, aby chętni mogli kształcić się i otrzymywać formację w wyższym seminarium duchownym w Lublinie. O przynależności kościelnej greckokatolickich kleryków wiedział tylko ordynariusz i wychowawcy, gdyż służby peerelowskie bacznie śledziły rozwój sytuacji i stale nalegały na rozwiązanie takiej współpracy. Nie udało im się jednak złamać rektorów i ich współpracowników, dzięki czemu w ciągu półwiecza ukończyło seminarium ponad stu kapłanów greckokatolickich, wzbogaconych doświadczeniem współpracy międzyobrządkowej w ramach jednego Kościoła katolickiego.

Proces reorganizacji struktur greckokatolickich, prowadzony przez kard. Wyszyńskiego, był na bieżąco współkoordynowany przez ks. Bazylego Hrynyka, który zajmował się poszukiwaniem księży rozproszonych po całym kraju oraz kontaktem z wiernymi. Pełnił rolę łącznika, szukając rozwiązań w zapewnieniu posługi duszpasterskiej w rodzimej tradycji. Było to niezwykle trudne zadanie, gdyż grekokatolicy, pozbawieni osobowości prawnej, zostali w praktyce ubezwłasnowolnieni. Prymas nawiązywał bezpośrednie kontakty z biskupami diecezjalnymi w sprawie możliwości zorganizowania duszpasterstwa dla grekokatolików przy parafiach rzymskokatolickich. Ze względu na dyskryminacyjną politykę władz komunistycznych Kościół greckokatolicki nie mógł samodzielnie prowadzić działalności, dlatego potrzebował wsparcia hierarchów i duchowieństwa rzymskokatolickiego, którzy również borykali się z ogromnymi trudnościami. Pomimo przykrych doświadczeń we wzajemnych relacjach w okresie II wojny światowej było wielu biskupów i kapłanów otwartych na współpracę, którzy odważnie wspierali i bronili praw grekokatolików do swobodnego zaspokajania potrzeb religijnych we własnym obrządku, dzięki czemu zdobyli sobie ogromny szacunek i wdzięczność.

2021-08-16 16:23

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konferencja UKSW: Jakie przesłanie wynika na dziś z życia i posługi kard. Stefana Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Archiwum

Prymas kard. Stefan Wyszyński z obrazem Czarnej Madonny

Prymas kard. Stefan Wyszyński z obrazem Czarnej Madonny

Droga życia i posługi pasterskiej Prymasa kard. Wyszyńskiego jako przesłanie dla współczesnego Kościoła i narodu polskiego – to tytuł konferencji jaka odbyła się dziś na Uniwersytecie jego imienia w Warszawie.

- Idźmy śladami Prymasa Wyszyńskiego z głęboką wiarą, że kolejne młode pokolenia Polaków udźwigną polskość i moralność zbiorową, która jest w każdej jednostce oraz w przestrzeni publicznej. To jest przesłanie na dziś - podkreślił prof. Jan Żaryn podczas konferencji prasowej towarzyszącej naukowej konferencji o życiu i posłudze Prymasa Tysiąclecia. Organizatorem konferencji był Wydział Teologiczny UKSW.

CZYTAJ DALEJ

Franciszka Strzałkowska. Mama, która przebaczyła

Niedziela Ogólnopolska 21/2020, str. 15

[ TEMATY ]

świadectwo

Krzysztof Tadej

Franciszka Strzałkowska – mama o. Zbigniewa Strzałkowskiego, błogosławionego z Pariacoto

Franciszka Strzałkowska – mama o. Zbigniewa Strzałkowskiego, błogosławionego z Pariacoto

Siedzieliśmy przy stole. W rękach pani Franciszka trzymała różaniec. Zobaczyłem w jej oczach ból. Za chwilę miała mówić o synu, który został zamordowany. To, co później usłyszałem, świadczy o jej świętości.

Franciszka Strzałkowska mieszkała w Zawadzie k. Tarnowa. Razem z mężem zajmowała się małym gospodarstwem rolnym. Państwo Strzałkowscy mieli trzech synów: Bogdana, Andrzeja i Zbigniewa. Ostatni z nich chciał zostać kapłanem. Franciszka Strzałkowska wspominała: – Dobrym dzieckiem był. Posłusznym. Chodził do kościoła. Był lektorem, ministrantem. Szanował ludzi starszych, nauczycieli. Dużo się modlił.

CZYTAJ DALEJ

Makulatura na misje

2024-05-26 20:58

Maria Ślusarz

    Dzięki ludziom dobrej woli i o otwartym sercu w Centrum Dziecka w Yaounde w Kamerunie powstaną następne sale przedszkolne dla dzieci pozbawionych opieki!

    W sobotę 18 maja przy kościele św. Jana Nepomucena w Bochni odbyła się druga w tym roku zbiórka makulatury na misje. Zainteresowanie akcją było duże. Zebraliśmy 12 330 kg zużytego papieru i tektury. Cztery osoby przekazały ofiary pieniężne. Tak, więc na wyposażenie następnych sal przedszkolnych przekazaliśmy 5 334,00 zł!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję