Reklama

Bliżej polityki

Dlaczego nie słuchasz, Izraelu?

Po latach sporów, ożywionych dyskusji, obstrukcji, niechęci, gry interesów, tragedii ludzkich, kombinacji notarialno-sądowych i co tam jeszcze możemy dodać, ale - co warto zaznaczyć ! - wobec tym razem konsensu politycznego wszystkich partii, polski Parlament uchwalił, a Prezydent podpisał nowelizację Kodeksu Postępowania Administracyjnego.

[ TEMATY ]

komentarz

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Formalnie wypełnia to treść orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z maja 2015, która stanowi, że „stwierdzanie po wielu latach nieważności decyzji administracyjnych stanowiących podstawę nabycia np. własności, jest niezgodne z konstytucją".

Przywrócony tym samym został nie tylko porządek prawny, co oczywiste w państwie prawa, ale co w mojej ocenie dalece ważniejsze, porządek społeczny, obywateli, lokatorów, często inwestorów, w dalszym ciągu pozostawiający legalną drogę spadkową dla prawowitych właścicieli lub ich spadkobierców, a eliminujący wolną amerykankę, gangsterkę na rynku nieruchomości, której skutkiem było przejmowanie majątków i tragedie życiowe wielu dziesiątek tysięcy ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Szokująca zatem (choć w tym zakresie Izrael jest absolutnie od lat przewidywalny), skandaliczna, pogardliwa i obrażająca była reakcja szefa MSZ Izraela Yaira Lapida, który w oświadczeniu cytowanym na łamach „Times of Israel” powiedział, że "Polska, nie pierwszy raz w historii, przyjęła antysemickie i niemoralne prawo"… "Dziś Polska skręciła w stronę antydemokratycznego kraju, który nie respektuje największej tragedii w ludzkiej historii. Nigdy nie będziemy cisi w tej sprawie". I zapowiedział też, że poprosi o reakcję USA…

Podziel się cytatem

Co stoi zatem za tak agresywną, bezwzględną i absurdalną w elementarnej logice wypowiedzianych słów reakcją izraelskiego polityka przeciw Polsce? Państwu, które przez setki lat, jak żadne inne było życzliwe Żydom, które przyjmowało ich na swoje terytorium, wypędzanych setkami tysięcy z niemal wszystkich innych państw Europy, dając schronienie, bezpieczeństwo, możliwość rozwoju własnej kultury, religii, tradycji? Przeciw Polsce, która w czas próby II Wojny Światowej włączyła się w walkę o godność swoich obywateli narodowości żydowskiej i w ich obronę ? Nie znalazłem wypowiedzi, które dawałyby nie tylko racjonalną, ale jakąkolwiek odpowiedź na te pytania.

Zastanawiającym natomiast jest fakt, że strona izraelska milczała wobec tej samej materii, w obliczu tzw. „dzikiej reprywatyzacji” dziejącej się przez dziesięciolecia , która toczyła się na oczach opinii publicznej, opisywana w licznych i głośnych artykułach, pokazując skandale i nadużycia przy jej realizacji. Dlaczego wówczas nie protestowała? Dlaczego nie interweniowała w polskim MSZ? Dlaczego nie alarmowała polskich władz, że kradziony jest majątek jego prawowitym właścicielom? Dlaczego wtedy nie nazywała mafii żerującej na nieruchomościach „antysemitami”? Dlaczego? Pozwolą Państwo, że te pytania pozostawię jako retoryczne.

Polska, jako państwo i naród podczas II Wojny Światowej doświadczyła niewyobrażalnej tragedii ze strony okupantów: niemieckiego i sowieckiego. Doświadczyliśmy okrucieństwa, które do dziś jest trudne do wyobrażenia w skali i barbarzyństwie. Doprowadzeni do granicy biologicznego przetrwania, byliśmy ofiarą zbrodniczych systemów, a nie sprawcą.

Niewyobrażalnym absurdem i bezczelnością jest wmawianie nam, że jesteśmy winni holokaustu, choć niestety dzieje się to stale i na dużą skalę, co ponownie w ostatnich dniach widzimy. Twarde stanie przy faktach i nieustępliwa obrona własnych, polskich interesów jest nie tylko historycznie i prawnie uzasadniona, ale i moralnie konieczna. Bo to nam krzywd nikt nie zrekompensował i nie zadośćuczynił za poniesione ofiary i straty, a prawo do mówienia prawdy i żądanie jej jest obowiązkiem i przywilejem każdego narodu i państwa, także Polski.

2021-08-20 08:14

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ideologia bez przyszłości

[ TEMATY ]

komentarz

YT/krytyka polityczna

Czy można dialogować ze środowiskami, które realizują skrajnie obrazoburcze, traktujące z buta – i to świadomie - największe świętości drugiej strony wydarzenia? Jeszcze świeżo w pamięci mamy skandal warszawski. Przygotowany za publiczne pieniądze. Nie pierwszy i jak się okazuje nie ostatni.

Środowisko, które stało za tą ostatnią ohydą, nie ustaje w wysiłkach, aby zdekonstruować – to modne dziś słowo – największe świętości ludzi wierzących. Kolejny przykład uderzenia w świętości przyniósł spot przygotowany przez skrajnie lewicowe środowisko Krytyki Politycznej. Znowu ohydny materiał otwarcie drwiący z Pana Jezusa. Słyszę nawet ten rechot, który wywołał u jakiejś części odbiorców.
CZYTAJ DALEJ

"Najsłodsze Serce Jezusa - Ty nas ratuj!", czyli wiara silniejsza niż wojna

2025-06-26 21:16

[ TEMATY ]

Serce Jezusa

Adobe Stock

W obliczu życiowych wyzwań, trudności oraz zmienności czasów, często jedynym i najważniejszym oparciem dla człowieka jest ufność w Bożą miłość.

Lubotyń to mała wieś położona na pograniczu Mazowsza i Podlasia. Chociaż początki osadnictwa w tamtym rejonie sięgać mogą średniowiecza, na kartach historii wzmianki o nim pojawiają się dopiero w XIX w. Nigdy nie była to wielce wyróżniająca się gmina. Po spisie ludności dokonanym w latach 20. XX w. liczyła 47 domostw, w których mieszkało 411 mieszkańców, a spośród nich 337 było katolikami. Kiedy 18 lat później, we wrześniu 1939 r., najpierw wojska hitlerowskie, a w ślad za nimi sowieckie najechały ziemie Polski Lubotyń znalazł się pod okupacją naszych wschodnich sąsiadów. Tak pozostało, aż do lata 1941 r., kiedy to po wypowiedzeniu przez Niemców wojny ZSRR, wieś przeszła we władanie hitlerowskiego napastnika. Wojenne zawirowania nie przeszkodziły jednak tamtejszej ludności w podejmowaniu praktyk religijnych.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Neoprezbiterzy z zawierzeniem u Maryi

2025-06-27 17:25

[ TEMATY ]

Jasna Góra

neoprezbiterzy

BPJG

Neoprezbiterzy na Jasnej Górze

Neoprezbiterzy na Jasnej Górze

Kapłaństwo to wielki dar, przyjeżdżamy i powierzamy swoją misję kapłańską Panu Jezusowi przez ręce Maryi. To też podzielenie się naszą radością, naszym szczęściem - mówili neoprezbiterzy. W maju i czerwcu w całej Polsce odbywały się święcenia kapłańskie. Klerycy seminariów diecezjalnych i zakonnych, po sześciu latach studiów filozoficzno-teologicznych przyjmują święcenia i zgodnie z tradycją przybywają na Jasną Górę, by przed Cudownym Obrazem Matki Bożej sprawować jedną z pierwszych Eucharystii.

W tym roku modlili się m.in. neoprezbiterzy z archidiecezji gdańskiej, poznańskiej i gnieźnieńskiej, diecezji toruńskiej, rzeszowskiej, zielonogórsko - gorzowskiej, bydgoskiej, kaliskiej, warszawsko-praskiej, przemyskiej, częstochowskiej, radomskiej, włocławskiej i tarnowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję