Reklama

Nowe rozmaitości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jagiełło wrócił

Jagiełło wrócił! Niestety, zbieżność nazwisk z zasłużonym królem jest przypadkowa. Nie chodzi o Władysława, ale o Andrzeja. Posła SLD, też króla, ale ze Starachowic. Trząsł tam wszystkim i wszystkimi. Próbował pogonić policję, donosząc o planowanej przez nią akcji wyjątkowo zainteresowanemu nią kolesiowi, siedzącemu po uszy w strukturach przestępczych. Gdy sprawa wyszła na jaw, próbuje tłumaczyć, że blefował, czym starał się kolegę wprowadzić na dobrą drogę. Za ten samarytański gest trafi najprawdopodobniej do paki. I jak tu być dobrym?

Gwiazdy

Członkowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej ze Starachowic ostatnimi czasy stali się prawdziwymi gwiazdami mediów. W publicznych - występują bodaj częściej niż Leszek Miller, co należy uznać za duże osiągnięcie, ponieważ już od dawna nikomu, łącznie z prezydentem, nie udawało się to. Niniejszym zgłaszamy ich do Wiktorów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Recepta na sukces

Reklama

Recepta na sukces medialny "à la postkomuniści ze Starachowic" nie jest skomplikowana. Po pierwsze - trzeba wzbudzić w sobie pragnienie "służby ludowi", co niechybnie zaowocuje wstąpieniem do SLD. To jest pierwsza połowa sukcesu. W drugiej - należy znaleźć mafiosa (najprawdopodobniej sam się znajdzie) i systematycznie popijać z nim piwko i wódeczkę, czyli imprezować. Wypada też, dla zdrowia fizycznego, pociupać z nim w siatkę lub nogę, po czym iść do sauny. (Uwaga! Mile widziane wspólne wczasy w Chorwacji) (Rzeczpospolita, 10 lipca). W razie gdyby jakiś niedostosowany społecznie delikwent - np. bujający w obłokach frustrat, marzący o minimum uczciwości - zaczął się czepiać, zawsze można liczyć na przeciek z prowadzonego śledztwa.

Oni nie gorsi

W SLD, poza Starachowicami, czarna rozpacz. Medialny "sukces" ferajny postkomunistów z miasta Stara wprawił w takie przygnębienie niektórych ich kolegów z innych ośrodków, że zaczęli pić niemalże na umór. Senator Sergiusz Plewna wlał w siebie 1,2 promila i spowodował wypadek. Lepszy był radny z Kalisza Zbigniew B., który osiągnął 2 promile, zanim spowodował kraksę (Gazeta Wyborcza, 8 lipca). Pozazdrościli kolegom i też chcieli się znaleźć na pierwszych stronach gazet.

Na ratunek

Wydaje się, że sprawa starachowicka strukturalnie dotknęła szefa klubu parlamentarnego SLD Jerzego Jaskiernię. Zapytany o nią, obojętnie przez kogo, zawsze mówi pod nosem o wysokich standardach etycznych Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Ratunek dostrzegamy w senatorze Marku Balickim. Jest psychiatrą.

Jeszcze istnieje

A to ci dopiero. Sensacja na miarę UFO. Okazało się, że poza parlamentem Unia Pracy jeszcze istnieje. Najdobitniejszym dowodem istnienia jest to, że w Trzebnicy się rozwiązała (Gazeta Wyborcza, 7 lipca).

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek z Luksemburga udał się do Belgii

2024-09-26 19:14

[ TEMATY ]

Franciszek w Luksemburgu i Belgii

Vatican Media/www.vaticannews.va/pl

Papież Franciszek na lotnisku w Luksemburgu

Papież Franciszek na lotnisku w Luksemburgu

Po wylocie z międzynarodowego lotniska Luksemburg-Findel Papież dotrze do Belgii. Wizyta apostolska potrwa tam do niedzieli 29 września.

Po spotkaniu z luksemburską wspólnotą katolicką w katedrze Papież Franciszek udał się w towarzystwie księcia Henryka i jego żony Marii Teresy na międzynarodowe lotnisko Luksemburg-Findel, skąd samolot z Papieżem na pokładzie odleciał do Brukseli. Opuszczając kraj, papież wysłał telegram do wielkiego księcia Luksemburga Henryka, dziękując jemu, władzom cywilnym i całemu narodowi za ciepłe przyjęcie i życzliwą gościnność. Zapewniając o swojej modlitwie, wezwał Bożego błogosławieństwa dla wszystkich w Luksemburgu „dla jedności, braterstwa i pokoju”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Wincenty á Paulo

27 września br. obchodzimy wspomnienie św. Wincentego á Paulo. Urodził się on 24 kwietnia 1581 r. w wiosce Pouy, w południowej Francji. Pochodził z rodziny wieśniaczej i miał czworo rodzeństwa. Dopiero w 12. roku życia poszedł do szkoły. Mimo, że wcześniej zajmował się tylko wypasaniem owiec z nauką radził sobie bardzo dobrze i po szkole wstąpił do seminarium duchownego. W wieku 15 lat otrzymuje niższe święcenia i dostaje się na uniwersytet w Saragossie w Hiszpanii. Święcenia kapłańskie przyjmuje w 1600 r., miał wówczas zaledwie 19 lat. Kontynuował studia w Tuluzie, Rzymie i Paryżu, kształcąc się w dziedzinie prawa kanonicznego. Dobrze zapowiadająca się kariera młodego, zdolnego kapłana zmienia się w los niewolnika. W czasie podróży z Marsylii do Narbonne przez Morze Śródziemne został wraz z całą załogą napadnięty przez tureckich piratów i przywieziony do Tunisu jako niewolnik. W ciągu dwóch lat niewoli miał czterech panów, ostatniego zdołał nawrócić. Obaj uciekli do Europy i zamieszkali w Rzymie. Już wkrótce stał się wysłannikiem papieża Pawła V i trafił na dwór francuski, gdzie za sprawą królowej Katarzyny de Medicis przejął opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia. Na własne życzenie objął probostwo w miasteczku Chatillon-les-Dombes, gdzie zetknął się ze starcami, inwalidami wojennymi, chorymi i ubogimi. Aby im jak najlepiej służyć, powołał „Bractwo Miłosierdzia”, a dla kobiet bractwo „Służebnic Ubogich”. W 1619 r. św. Wincenty otrzymał dekret mianujący go generalnym kapelanem wszystkich galer królewskich. Święty przeprowadzał wśród galerników misje i dbał o poprawę warunków życia. W 1625 r. powołał „Kongregację Misyjną” zrzeszającą kapłanów. Papież Urban VIII zatwierdził nowe zgromadzenie w 1639 r. Nowa rodzina zakonna zaczęła rozrastać się i objęła swoją opieką szpital dla trędowatych opactwa Saint-Lazare. Celem zgromadzenia, które dziś nosi nazwę Zgromadzenia Księży Misjonarzy Świętego Wincentego á Paulo jest głoszenie Ewangelii ubogim. W 1638 r. wraz ze św. Ludwiką de Marillac św. Wincenty założył żeńską rodzinę zakonną znaną dziś pod nazwą Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (szarytki), której charyzmatem była praca z ubogimi i chorymi w szpitalach i przytułkach. Święty zmarł w domu zakonnym św. Łazarza w Paryżu 27 września 1660 r. W roku 1729 papież Benedykt XIII wyniósł Wincentego do chwały błogosławionych, a papież Klemens XII kanonizował go w roku 1737. Papież Leon XIII ogłosił św. Wincentego á Paulo patronem wszystkich dzieł miłosierdzia. Do Polski sprowadziła misjonarzy w 1651 r. jeszcze za życia Świętego królowa Maria Ludwika, żona króla Jana II Kazimierza. W Polsce prowadzili 40 parafii. W naszej diecezji ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego á Paulo (CM) pochodzi bp Paweł Socha, a misjonarze św. Wincentego pracują w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu, Gozdnicy, Iłowej, Przewozie, Skwierzynie, Słubicach, Trzcielu i Wymiarkach. Siostry Szarytki mają swoje domy w Gorzowie Wielkopolskim, Skwierzynie i Słubicach.
CZYTAJ DALEJ

Pamiętać o historii, by pokonać piekło wojny

2024-09-27 17:23

[ TEMATY ]

Belgia

Franciszek w Luksemburgu i Belgii

Vatican Media

Papież i belgijska para królewska

Papież i belgijska para królewska

Z Belgii, będącej „mostem i skrzyżowaniem” ponowny apel Papieża Franciszka do Europy, aby odnalazła samą siebie.

Po Luksemburgu, czas na Belgię: kolejny niewielki kraj, będący jednocześnie skrzyżowaniem, „syntezą Europy”, punktem wyjścia do odbudowy kontynentu po straszliwym dramacie II wojny światowej. Papież Franciszek określa Belgię mianem mostu, prowadzącego do zgody i zatrzymania sporów. „Belgia jest mostem, który sprzyja handlowi, umożliwia różnym cywilizacjom komunikację i dialog. Mostem niezbędnym do budowania pokoju i odrzucenia wojny.”
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję