Reklama

Rocznica koronacji obrazu Matki Bożej Miłosierdzia we Mstowie

Weź i Ty Matkę do siebie!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już prawie cztery wieki Matka Boża w wizerunku Matki Miłosierdzia patronuje parafii mstowskiej. W 2000 r. abp Stanisław Nowak dokonał koronacji obrazu i dekretem uczynił kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny sanktuarium maryjnym. Od tego czasu co roku wierni zbierają się w ostatnią niedzielę lipca, aby modlitewnie przypomnieć Matce, że powzięte w Roku Jubileuszowym obietnice ­ wypełniają. Przez akt koronacji wypowiedzieliśmy swoją wiarę i jej mamy dawać świadectwo nie tylko raz do roku, ale każdego dnia. W niedzielę 28 lipca parafia mstowska przeżywała nie tylko rocznicę koro-

nacji, ale również wizytację kanoniczną, a także poświęcenie odnowionego ołtarza świątyni.

Abp Stanisław Nowak gościł tego dnia w parafii od samego rana, przewodnicząc liturgii, spotykając się z grupami apostolskimi, a także sprawdzając księgi parafialne. O godz. 10.00 wyruszyła z sanktuarium uroczysta procesja z Obrazem Pani Mstowskiej. Na błonia, gdzie jak co roku na ołtarzu polowym sprawowana była Najświętsza Ofiara, przybyli parafianie, a także, jak co roku, goście, którzy są już przyjaciółmi sanktuarium. Proboszcz ­ ks. Zdzisław Palus powitał Księdza Arcybiskupa, a także wizytatora polskiej prowincji księży kanoników regularnych laterańskich ks. Tomasza Ratajczaka, księdza proboszcza zaprzyjaźnionej parafii z Gietrzwałdu ks. Józefa Stanka, ks. Jarosława Borala ­ rodaka ze Mstowa, a obecnie proboszcza w Wieluniu, kapłanów z dekanatu z ks. Marcinem Bachorskim ­ dziekanem z Mykanowa, nowicjuszy zakonnych, przedstawicieli władz samorządowych ze starostą częstochowskim i wójtem Mstowa, konserwatora zabytków z Częstochowy Bogdana Chabra, władze oświatowe, prof. Osamo Suzuki z uniwersytetu z Tokio w Japonii oraz Juliana i Marię Ławrynowicz z PAN-u.

Abp Nowak do grona przyjaciół Mstowa zaliczył również tysiące pielgrzymów, którzy za kilka dni przybędą nad częstochowski Jordan ­ jak nazywa Wartę ­ by wzmocnieni siłą Słowa, które usłyszą podczas Mszy św. na błoniach mstowskich, mogli silni Bogiem iść na Jasną Górę. Podczas Mszy św. Ksiądz Arcybiskup modlitwą objął całą Polskę, naszą archidiecezję, pielgrzymkę Ojca Świętego do Ojczyzny, młodzież polską i całego świata. Nawiązując do Ewangelii św. Jana przypomniał, że Maryja jest Matką nas wszystkich i nakazał wszystkim mstowskim parafianom: "Weź i Ty Maryję do siebie! Wy wszyscy poczujcie się opiekunami tego kultu maryjnego, poczujcie się maryjni, niech Mstów stanie się parafią maryjną! Już przez akt koronacji wzięliśmy Maryję do nas, niech więc Ona czuję się tu jak u siebie!".

Podczas procesji z darami Ksiądz Arcybiskup otrzymał od parafii pastorał z wizerunkiem Matki Bożej Mstowskiej. Podczas procesji po Mszy św. mogli go obejrzeć wszyscy wierni, gdyż Ksiądz Arcybiskup szedł już z nowym pastorałem, mówiąc, że jest lżejszy. W sanktuarium wszyscy mówią, że z Matką Bożą Miłosierdzia jest lżej!

W kościele nastąpił jeszcze jeden ważny moment uroczystości ­ poświęcenie odnowionego ołtarza. Nowego blasku nabrała świątynia ­ wizualnie Obraz Matki Bożej został jakby oprawiony w nowe, złote ramy. A ­ jak mówi konserwator zabytków ­ najważniejsze jest to, co niewidoczne dla oka ­ to, że prace wykonane zostały profesjonalnie technicznie i dzięki temu zabytkowy ołtarz i figury przetrwają następne wieki.

Dla nas jednak nie najważniejsze jest to, co zewnętrzne ­ jak niezmiennie powtarza z mstowskiego wzgórza nasz Arcypasterz. Podczas koronacji dwa lata temu padły znamienne słowa, jak obietnica, że będziemy Matkę Bożą wciąż koronować. Ukoronowaliśmy ją raz materialnie, a teraz będziemy w obecności obrazu przeżywać rzeczywistości ducha, będziemy siebie podnosić, podwyższać. W tym roku usłyszeliśmy radę: " To koronowanie to nasze podwyższenie. Poszanowanie własnej godności chrześcijańskiej wcale nie jest łatwe, nie jest tanie! Jezus Chrystus chrześcijanina XXI wieku nie jest łatwy. Łatwo go sprzedać za miskę soczewicy, za używki, przyjemności, pieniądze, za tanią filozofię" . A my mamy iść za Matką Kościoła i zawierzyć się bez reszty Jej Synowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego musimy zakazać telefonów – dla dobra dzieci, relacji i… sensu edukacji

2025-12-12 20:11

[ TEMATY ]

szkoła

felieton

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.

Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
CZYTAJ DALEJ

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Wizerunek Matki Bożej z Guadalupe, obecny na indiańskim płaszczu uplecionym z włókien agawy, od prawie pięciu wieków spędza sen z powiek zatwardziałym agnostykom i wielu naukowcom. O jego tajemnicy z Ewą Kowalewską rozmawia Bernadeta Grabowska.

BERNADETA GRABOWSKA: - Czym jest acheiropoietos?
CZYTAJ DALEJ

Narastają ataki na obrońców życia przed placówką aborcyjną AboTak w Warszawie

2025-12-13 20:16

[ TEMATY ]

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

O sprawie poinformowała Fundacja Życie i Rodzina. – Aborcyjny Dream Team szczuł i szczuł, aż w końcu są efekty.

W ostatnim czasie doszło do serii ataków na działaczy pro-life, którzy protestują przeciwko działalności tzw. przychodni aborcyjnej na ul. Wiejskiej – wskazuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina. Jak relacjonuje, podczas jednego z ataków kobieta podeszła z wiaderkiem i wylała bliżej niezidentyfikowaną lepką ciecz na wolontariuszy. – Została zatrzymana przez policję, ale… bardzo szybko zwolniona! Natomiast mężczyzna, który był z tą kobietą, pobił pikietujące dziewczyny – wybrał moment ataku, kiedy były same, bez chłopaków w pobliżu. Jedną popchnął, drugą uderzył w twarz i rozbił jej wargę. Inny mężczyzna wparował w zgromadzenie, przewrócił stolik i niszczył sprzęt – wylicza Krzysztof Kasprzak. – Mamy do czynienia z bezprawiem w AboTaku i bezprawiem na ulicy – ocenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję