Reklama

Z Jasnej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jan Paweł II misjonarz świata”

To temat sesji misjologicznej, która odbyła się 6 grudnia z inicjatywy Papieskich Dzieł Misyjnych. W refleksji nad misyjnym aspektem pontyfikatu Papieża uczestniczyło ok. 500 osób. Obrady prowadził i Mszę św. odprawił biskup tarnowski Wiktor Skworc, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji. Mówiąc o roli Jana Pawła II w świecie, bp W. Skworc podkreślił, że „Papież, nazywany powszechnie «Piotrem naszych czasów», jest także «Pawłem naszych czasów», czyli wielkim podróżnikiem dla Chrystusa”. Pielgrzymów witał o. Nikodem Kilnar, podprzeor Jasnej Góry i wieloletni misjonarz w Kamerunie. Prelekcje głosili: ks. prof. dr hab. Jan Górski, ks. dr Franciszek Jabłoński, ks. dr Jarosław Różański, ks. dr Adam Wąs i ks. mgr Eugeniusz Szyszka. W sesji wzięli udział m.in.: ks. Stanisław Karwowski - dyrektor Sekretariatu Misji Polaków z Warszawy, ks. Jan Piotrowski - dyrektor krajowy PDM oraz dyrektorzy diecezjalni PDM. Sesja rozpoczęła coroczne czuwanie członków Papieskiej Unii Misyjnej, w trakcie którego Mszy św. przewodniczył metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak.

Pielgrzymka Pszczelarzy

Pielgrzymkę, w której wzięło udział 2,5 tys. osób, rozpoczęła 6 grudnia Msza św. sprawowana przez ks. prał. Eugeniusza Marciniaka, krajowego kapelana pszczelarzy. W niedzielę Eucharystii przewodniczył krajowy duszpasterz rolników - bp Jan Styrna z Elbląga. Obecny był Jerzy Plewa, wiceminister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Powitanie wygłosił o. Nikodem Kilnar. „Przyjmij, miłosierny Boże, ich całoroczną pracę, wytrwałe i uczciwe staranie, aby we współpracy z pszczelimi rodzinami nieść ludziom owoce swoich pasiek, szczególnie cenny życiodajny Boży dar” - modlił się bp J. Styrna. Liturgię uświetnił chór Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli k. Lublina. Bp J. Styrna poświęcił sztandary dla kół pszczelarskich z Budzowa, Suchej Beskidzkiej i Świnnej k. Żywca oraz dwa medaliki dla pszczelarzy-żołnierzy, którzy wyjeżdżają do Iraku. Organizatorem pielgrzymki był Polski Związek Pszczelarski z prezydentem Tadeuszem Sabatem, a gospodarzem - Regionalny Związek Pszczelarzy w Częstochowie z Mieczysławem Lejmanem.

Pielgrzymka Romów

W 22. pielgrzymce przybyło 7 grudnia blisko 300 Romów. Mszę św. odprawił ks. Stanisław Opocki, krajowy duszpasterz Romów. W koncelebrze wzięli udział: ks. Wojciech Kubasiak, duszpasterz Romów z Wrocławia, oraz ks. Krzysztof Główka z Wadowic. Pielgrzymów powitał o. Robert M. Łukaszuk. Modlitwę powszechną Romowie odmówili w swoim języku i po polsku. Po Mszy św. podczas koncertu w Sali Papieskiej śpiewały zespoły cygańskie: „Terne Ciave” (Młodzi chłopcy) z Maszkowic k. Łącka oraz „Bary Bacht” (Wielkie Szczęście) z Wrocławia. Solo wystąpił Dominik Głowacki z Żywca.

W skrócie

6 grudnia profesję wieczystą na ręce wikariusza generalnego - o. Tomasza Ciołka złożył br. Anioł Sokalski.
- W tym dniu zakończyły się rekolekcje dla Szkół Sodalicji Mariańskiej, które głosił o. Krzysztof Grzesica OSPPE. Jedną z prelekcji wygłosił taternik i lekarz Roman Mazik z Zakopanego, uczestnik tegorocznej wyprawy na K2. Mszy św. przewodniczył o. Mieczysław Łacek OSPPE, krajowy moderator SM.

8 grudnia - Od Aktu oddania... Matce Bożej Prymasa Wyszyńskiego w Stoczku Warmińskim do wielkich Jasnogórskich Aktów Zawierzenia - takie hasło towarzyszyło sympozjum naukowemu, zorganizowanemu przez Jasnogórski Instytut Maryjny. Sesja odbyła się w 50. rocznicę pierwszego osobistego aktu oddania się Matce Bożej Jasnogórskiej Prymasa Polski - kard. Stefana Wyszyńskiego. „Akt w Stoczku Warmińskim rozpoczął wielką drogę maryjną Prymasa, (...) wielką drogę ku Jasnej Górze, która już potem bardzo mocno ujawniała się w Prudniku, w Komańczy, ze Ślubami Narodu, aż po kolejne akty zawierzenia, jakich dokonywał w latach 60.” - powiedział o. dr Jan Pach - główny organizator sympozjum (więcej na str. 9).
- W tym dniu przypadła także 50. rocznica powstania Apelu Jasnogórskiego. Specjalny list z tej okazji na ręce generała Zakonu - o. Izydora Matuszewskiego wystosował Jan Paweł II. Jubileuszowe rozważanie apelowe prowadził redaktor naczelny miesięcznika Jasna Góra - o. Kazimierz Maniecki. Wiernym pobłogosławił o. dr Jerzy Tomziński, który przed 50 laty prowadził pierwszy Apel Jasnogórski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znaczenie Bożego Ciała i nadużycia w procesji eucharystycznej

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Karol Porwich/Niedziela

Poruszanie się procesji w drezynie lub przewodniczenie jej przez kapłana w kabriolecie to duże nadużycia liturgiczne. Takim nadużyciem mogą być też hasła o treści politycznej czy propagandowej umieszczane przy poszczególnych stacjach procesji w Boże Ciało – wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. dr hab. Dariusz Kwiatkowski z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Teolog liturgii przypomina, że w tę uroczystość katolicy wyznają wiarę w realną obecność Chrystusa w Eucharystii, w Jego śmierć i zmartwychwstanie, które ten sakrament uobecnia. - Zmieniają się konteksty kulturalne i polityczne, ale Chrystus jest ten sam na wieki – podkreśla rozmówca KAI.

Poniżej tekst rozmowy:

CZYTAJ DALEJ

Boże Ciało i wianki

Niedziela łowicka 21/2005

www.swietarodzina.pila.pl

Boże Ciało, zwane od czasów Soboru Watykańskiego II Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jest liturgicznym świętem wdzięczności za dar wiecznej obecności Jezusa na ziemi. Chrześcijanie od początków Kościoła zbierali się na łamaniu Chleba, sławiąc Boga ukrytego w ziemskim chlebie. Święto jest przedłużeniem Wielkiego Czwartku, czyli pamiątki ustanowienia Eucharystii. A z tego wynika, że uroczystość ta skryta jest w cieniu Golgoty, w misterium męki i śmierci Jezusa.

Historia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. W klasztorze w Mont Cornillon, w pobliżu Liege we Francji, przebywała zakonnica Julianna, która wielokrotnie miała wizję koła na wzór księżyca, a na nim widoczną plamę koloru czarnego. Nie rozumiała tego, więc zwróciła się do przełożonej. Gdy ta ją wyśmiała, Julianna zaczęła się modlić i pewnego razu usłyszała głos, oznajmiający, że czarny pas na tarczy księżyca oznacza brak osobnego święta ku czci Eucharystii, które ma umocnić wiarę, osłabioną przez różne herezje.
Władze kościelne sceptycznie odnosiły się do widzeń prostej Zakonnicy. Jednak kolejne niezwykłe wydarzenie dało im wiele do myślenia. W 1263 r. w Bolsenie, niedaleko Rzymu, kapłan odprawiający Mszę św. zaczął mieć wątpliwości, czy to możliwe, aby kruchy opłatek był Ciałem Pańskim. I oto, gdy nastąpił moment przełamania Hostii, zauważył, że sączy się z niej krew i spada na białe płótno korporału na ołtarzu. Papież Urban IV nie miał już wątpliwości, że to sam Bóg domaga się święta Eucharystii i rok po tym wydarzeniu wprowadził je w Rzymie, a papież Jan XXII (1334 r.) nakazał obchodzić je w całym Kościele. Do dziś korporał z plamami krwi znajduje się we wspaniałej katedrze w Orvieto, niedaleko Bolseny. Wybudowano ją specjalnie dla tej relikwii.
W Polsce po raz pierwszy święcono Boże Ciało w 1320 r., za biskupa Nankera, który przewodził diecezji krakowskiej. Nie było jednak jeszcze tak bogatych procesji, jak dziś. Dopiero wiek XVI przyniósł rozbudowane obchody święta Bożego Ciała, zwłaszcza w Krakowie, który był wówczas stolicą. Podczas procesji krakowskich prezentowały się proporce z orłami na szkarłacie, obecne było całe otoczenie dworu, szlachta, mieszczanie oraz prosty lud z podkrakowskich wsi.
W czasie procesji Bożego Ciała urządzano widowiska obrzędowe lub ściśle teatralne, aby przybliżyć ich uczestnikom różne aspekty obecności Eucharystii w życiu. Nasiliło się to zwłaszcza pod koniec XVI wieku, kiedy przechodzenie na protestantyzm znacznie się nasiliło i potrzebna była zachęta do oddania czci Eucharystii.
W okresie rozbiorów religijnemu charakterowi procesji Bożego Ciała przydano akcentów patriotycznych. Była to wówczas jedna z nielicznych okazji do zademonstrowania zaborcom żywej wiary. W procesjach niesiono prastare emblematy i proporce z polskimi godłami, świadczące o narodowej tożsamości.
Najpiękniej jednak Boże Ciało obchodzono na polskiej wsi, gdzie dekoracją są łąki, pola i zagajniki leśne. Procesje imponowały wspaniałością strojów asyst i wielką pobożnością prostego ludu, wyrażającego na swój sposób uwielbienie dla Eucharystii. Do dziś przetrwał zwyczaj zdobienia ołtarzy zielonymi drzewami brzóz i polnymi kwiatami. Kiedyś nawet drogi wyścielano tatarakiem. Do dziś bielanki sypią też przed kroczącym z monstrancją kapłanem kolorowe płatki róż i innych kwiatów.
Boże Ciało to również dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.
Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.
Gdzieniegdzie do poświęconych wianków dodawano paski papieru, z wypisanymi słowami czterech Ewangelii. Paski te zakopywano następnie w czterech rogach pola, dla zabezpieczenia przed wszelkim złem.
Dziś Boże Ciało to jedna z niewielu już okazji, aby przyodziać najpiękniejszy strój świąteczny - strój ludowy. W Łowickiem tego dnia robi się tęczowo od łowickich pasiaków. Kto wie, czy stroje ludowe zachowałyby się do dziś, gdyby nie możliwość ich zaprezentowania podczas uroczystości kościelnych. Chwała zatem i wielkie dzięki tym duszpasterzom, którzy kładą nacisk, aby asysty procesyjne występowały w regionalnych strojach. Dzięki temu procesje Bożego Ciała są jeszcze wspanialsze, okazalsze, barwniejsze. Ukazują różnorodność bogactwa sztuki ludowej i oby tak było jak najdłużej.
W ostatni czwartek oktawy Bożego Ciała, oprócz święcenia wianków z ziół i kwiatów, szczególnym ceremoniałem w naszych świątyniach jest błogosławieństwo małych dzieci. Kościoły wypełniają się najmłodszymi, często także niemowlętami, by i na nich spłynęło błogosławieństwo Boże. Wszak sam Pan Jezus mówił: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” (Mk 10, 13-15).

CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie na Koncert Uwielbienia

2024-05-29 22:18

plakat organizatorów

    Już jutro, w Boże Ciało odbędzie się kolejny Koncert Uwielbienia w Zakliczynie!

    Koncert odbędzie się po raz 9! W czwartek 30 maja na terenach rekreacyjnych Klasztoru OO. Franciszkanów w Zakliczynie (ul. Klasztorna 2) o godz. 18. 30 rozpocznie się wydarzenie, w ramach którego zebrani będą uwielbiać Pana modlitwą, muzyką, śpiewem i tańcem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję