Mszy Świętej w Archikatedrze Łódzkiej przewodniczył ks. abp Grzegorz Ryś, który podczas homilii mówił, że ta uroczystość przynagla nas do patrzenia w naukę i tajemnicę Dzieciątka Jezus. Przede wszystkim pokazuje nam, że Jezus potrzebuje matki, kobiety, która przyjmie Go do swojego łona, urodzi i wychowa. Wiemy, że Bóg zwrócił się z tym pragnieniem do Maryi, ale powinniśmy zauważyć, że zwraca się także i do nas, do wspólnoty Kościoła-Matki. - Jezusa nie wystarczy głosić, Jezusa trzeba urodzić. Jezusowi trzeba dawać życie. To, co w Kościele nazywamy ewangelizacją, jest przekazem życia, nie przekazem doktryny, nie przekazem jakiejś teorii. Jezus w tajemnicy swojego dzieciństwa potrzebuje naszego macierzyństwa i mówi w dzisiejszej Ewangelii jak je sobie wyobraża i co w nas tej tajemnicy macierzyństwa uczyni szczęśliwymi, błogosławionymi - podkreślał Metropolita Łódzki.
Dziecię Jezus uczy nas również bliskości, szczególnie w tych najbardziej ludzkich momentach, jakimi są narodziny i śmierć. Sam Ojciec Święty wzywa nas do czułości, która odgrywa bardzo ważną rolę w życiu każdego człowieka. Ksiądz Arcybiskup zachęcał wszystkich zebranych do pójścia śladami Pana Boga, zaufania Mu i przyjęcia od niego darów, których w codziennym życiu tak często nie zauważamy.
Po homilii siostry odnowiły śluby zakonne posłuszeństwa, ubóstwa i czystości. Prosiły, aby z jeszcze większą miłością realizowały całkowite oddanie się Bogu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu