Po upadku systemu komunistycznego Papież Jan Paweł II wezwał zakony i zgromadzenia zakonne, aby w miarę możliwości wróciły na swoje dawne placówki zakonne na terenach wschodnich.
W latach 90. XX wieku udało się na Białoruś trzech ojców cystersów w celu podjęcia pracy duszpasterskiej: o. Alojzy z archiopactwa w Jędrzejowie, o. Florian z opactwa w Wąchocku i autor niniejszego
listu - o. Efrem z Austrii. Z perspektywy lat (pracuję tu od 1994 r.) widzę, że nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, przed jak wielkim zadaniem stajemy, podejmując się głoszenia Słowa Bożego
w tak ciężkich warunkach, w strefie czarnobylskiej, skażonej promieniotwórczo. Przydzielono mi dwa rejony duszpasterskie: kalinkowicki i pietrykowski, w których po świątyniach nie zostało ani śladu. Po
trzech miesiącach gościnnego pobytu na Kimbarówce (Mozyrz) przeniosłem się do bloku dla czarnobylców w Kalinkowiczach. W mieszkaniu parafianina Mikołaja Malinowskiego została zarejestrowana parafia pw.
Trójcy Przenajświętszej. Warunki zimą były niemal syberyjskie, największy pokój zamieniliśmy na kaplicę (+ 4ºC, w pozostałych pomieszczeniach temperatura nie przekraczała 1,5ºC!). Tak przetrwałem
6 tygodni. Misja wschodnia nauczyła mnie myć się i kąpać w zimnej wodzie.
Do mojego przyjazdu były zarejestrowane dwie parafie: w Kalinkowiczach i Pietrykowie. Zarejestrowaliśmy jeszcze trzy i do dziś pięć parafii obsługuję sam.
Rozpoczynając tę posługę, odprawiłem 30 Mszy św. za dusze w czyśćcu cierpiące i z różańcem w ręku przystąpiłem do dzieła. Dla wszystkich parafii zakupiliśmy domki, w których sprawowaliśmy służbę Bożą.
Ojciec Święty Jan Paweł II w Kalwarii Zebrzydowskiej powiedział, że miał różne problemy, będąc jeszcze w Krakowie, i przez odmawianie całego Różańca problemy te same się rozwiązywały. Przekonałem
się, że tak jest, bowiem od wielu lat też odmawiam cały Różaniec.
2 października 1997 r. rozpoczęliśmy budowę świątyni. Maszyna kopała fundamenty kościoła, a my modliliśmy się na różańcu. I tak budowałem - z „babuszkami” - i z różańcem
w ręku. Na koniec października 2000 r. stały już pod dachem cztery świątynie! Gdyby ktoś zapytał, jak to się działo, to powiem, że i ja nie pojmuję tej tajemnicy! Trzeba tylko ufać Temu, który nas
wybrał i posłał, abyśmy szli i owoc przynosili, i aby owoc nasz trwał...
Kościół pw. Trójcy Przenajświętszej w Kalinkowiczach został zbudowany w latach 1997-2001 i konsekrowany 9 czerwca 2001 r. przez kard. Kazimierza Świątka - metropolitę mińsko-mohylewskiego
i administratora apostolskiego diecezji pińskiej. Kościół pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie w Pietrykowie został zbudowany w latach 1999-2001 i konsekrowany, także przez kard. Świątka, 13 października
2001 r. Kościół pw. Świętej Rodziny w Bryniowie, w rejonie pietrykowskim, został zbudowany w latach 1999-2002 i konsekrowany przez biskupa pomocniczego diecezji pińskiej Kazimierza Wielikosielca
9 listopada 2002 r.
Kościół pw. św. Augustyna w Kapotkiewiczach, w rejonie pietrykowskim, został zbudowany w latach 1998--2003 i konsekrowany przez bp. Kazimierza Wielikosielca 21 czerwca 2003 r.
Z racji 900-lecia istnienia Zakonu Cystersów postanowiliśmy zbudować jeszcze jeden kościół. W tym celu kupiliśmy w Kopcewiczach w rejonie pietrykowskim spaloną przed laty piekarnię. Parafia zarejestrowana
została w 1996 r. pod wezwaniem świętych Benedykta i Bernarda. Ufamy, że i to zamierzone dzieło Boże doczeka się realizacji.
Te dwa rejony nadal obsługuję sam. W Boże Narodzenie 2003 r. odwiedziłem wszystkie kościoły i odprawiłem tam Msze św.
W tym miejscu pragnę złożyć podziękowanie wszystkim ofiarodawcom, głównie Niemcom - na ręce dr. Martina Riedlingera i jego współpracownicy, dziennikarki, p. Ursuli Zöller - za pomoc finansową,
za dwa samochody osobowe i mały bus, którymi przejechałem przeszło 700 tys. km! Dziękuję także kard. Hansowi H. Groërowi (+2003), a także ks. doc. Janowi Mikrutowi, ks. Stanisławowi Kosciolkowi i jego
parafianom (wszyscy z Austrii). Dziękuję ofiarodawcom z Anglii, Włoch i USA. Dziękuję ks. prał. Zdzisławowi Peszkowskiemu. Gorące podziękowania składam księżom z Polski, a mianowicie: ks. prał. Mieczysławowi
Lipniackiemu z parafii Chrystusa Miłosiernego w Białej Podlaskiej, gdzie byliśmy przyjmowani o każdej porze dnia i nocy; ks. inf. Kazimierzowi Korszniewiczowi z Międzyrzeca; ks. kan. dziekanowi Janowi
Cep ze Zbuczyna; ks. kan. Wacławowi Semeniukowi i jego następcy - ks. prob. Ireneuszowi Zielińskiemu z Mszanny; ks. prał. Mieczysławowi Siemaszce z Beska D.; p. Józefie Wójcik z Sopotu i Oazie Rodzin
z Trójmiasta; p. Antoniemu Paprockiemu z Warszawy za piękny konfesjonał i za pulpity na ołtarze; pp. Joannie i Dariuszowi - także za konfesjonał; pp. Bujalskim z Siedlec; firmie „Odmet”
z Siedlec; Zakładom Mięsnym w Rososzu; Zakładom Mięsnym w Zbuczynie; a także wielu innym ofiarodawcom, którzy przyczynili się do powstania tych obiektów sakralnych. Za przesyłkę - już wieloletnią
- Niedzieli pragnę podziękować serdecznie ks. inf. Ireneuszowi Skubisiowi - naczelnemu redaktorowi pisma, jak i zespołowi redakcyjnemu. Życzę wielu łask Bożych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu