Abp Guzdek apeluje o szacunek dla żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji
„Z niepokojem słuchamy wypowiedzi uderzających w dobre imię i honor żołnierza Wojska Polskiego” - napisał abp Józef Guzdek, metropolita białostocki i administrator apostolski Ordynariatu Polowego. W specjalnych przesłaniach skierowanych do żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz Policji abp Guzdek dziękuje za ofiarność w służbie i zapewnia o wsparciu duchowym.
Abp Guzdek przypomniał, że 11 listopada 1918 r. Polska po 123 latach niewoli odzyskała niepodległość, a kolejne lata, m.in. wojna polsko-bolszewicka były „zmaganiem się o umocnienie granic Rzeczypospolitej”. „Wszystkim, którzy przelewali krew i oddawali życie w tamtym czasie należą się pamięć i wdzięczność. Ich wyrazem są modlitwa, zapalone znicze na mogiłach poległych i zmarłych oraz kwiaty złożone w miejscach upamiętniających walkę o suwerenność naszej Ojczyzny” - napisał abp Guzdek.
Administrator apostolski Ordynariatu Polowego podkreślił, że w tym roku „wschodnia granica Rzeczypospolitej jest atakowana”. Abp Guzdek wyraził wdzięczność żołnierzom oraz funkcjonariuszom, którzy „wypełniając wojskową przysięgę z narażeniem zdrowia i życia, strzegą suwerenności naszych granic”. Podkreślił, że dziękuje „za ofiarność w służbie” oraz „świadomość trudnej sytuacji migrantów, wykorzystywanych przez reżim białoruski”. Podziękował także rodzinom, które wspierają żołnierzy i funkcjonariuszy „w niebezpiecznej, pełnej poświęcenia służbie dla Polski, dla Europy, dla świata”.
Metropolita białostocki zaapelował o obronę dobrego imienia polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, podkreślił, że niepokój budzą wypowiedzi uderzające w dobre imię i honor żołnierzy Wojska Polskiego i funkcjonariuszy Policji i Straży Granicznej.
Podziel się cytatem
„Wszyscy powinniśmy pamiętać, że »za późno« to jedno z najtragiczniejszych stwierdzeń, niejednokrotnie wypowiadanych z poczuciem wstydu i świadomością zaniedbania. Oby nie były spóźnione działania w obronie naszych granic, oby nie było spóźnione docenienie Waszej służby i poświęcenia dla bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców Rzeczypospolitej” - napisał.
Na koniec zapewnił o swojej modlitwie i wsparciu duchowym. Przesłanie zostało zamieszczone na stronie internetowej Ordynariatu Polowego i rozesłane do kapelanów Ordynariatu Polowego oraz kapelanów Policji.
„Na wzór Maryi, Matki Miłosierdzia, bądźmy apostołami miłosierdzia Bożego. Zaś Maryja z Ostrej Bramy i naszego białostockiego sanktuarium niech nam wyprasza łaskę ostatecznego zwycięstwa nad złem i grzechem” - mówił abp Józef Guzdek w uroczystość Matki Bożej Miłosierdzia, patronki archidiecezji białostockiej. Apelował też o modlitewne wsparcie i codzienną życzliwość dla wszystkich służb, które stoją na straży polskich granic. Mszę św. w wypełnionej wiernymi archikatedrze koncelebrował abp senior Edward Ozorowski oraz kapłani z całej archidiecezji.
Rozpoczynając homilię arcybiskup przypomniał „podstawową prawdę wiary, że Bóg jest Miłością miłosierną”. Odnosząc się do słów św. Pawła z liturgii słowa podkreślał, że „to Bóg jako pierwszy, w sposób zupełnie bezinteresowny, bez stawiania wstępnych warunków, wyciągnął swoją pomocną dłoń do człowieka”. Uwolnienie człowieka od grzechu i zapewnienie mu Bożego dziecięctwa dokonało się przez dzieło zbawcze Chrystusa i odradzającą moc Ducha Świętego.
Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem.
Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie.
Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
Był to czas wypełniony modlitwą, refleksją nad słowem Bożym i rolą Maryi w historii zbawienia.
Pierwszy dzień związany był z rozważaniami objawień Matki Bożej w Fatimie. Wieczorna Eucharystia i następująca po niej procesja fatimska w swoim temacie przewodnim nawiązywały do tytułu Maryi jako Matki Dobrej Rady i Stolicy Mądrości.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.