Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: Jezus jest Nauczycielem życia

– Jezus nie uczył fizyki, matematyki, ekonomii, obcych języków, nawet nie uczył jakiś praktycznych umiejętności, jak budować domy, tworzyć dzieła sztuki. A jednak szły za Nim tłumy. Jezus jest Nauczycielem życia – mówił w homilii bp Andrzej Przybylski. 12 listopada biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Mszy św. w kościele Najświętszego Imienia Maryi w Częstochowie, w intencji zmarłych profesorów i wychowawców Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego im. Jana Długosza w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii bp Przybylski przypomniał, że „najczęstszym tytułem, z którym zwracano się do Pana Jezusa jest tytuł Nauczyciel”. – Uczniowie zwracali się do Jezusa ze słowami Mistrzu, Nauczycielu, powiedz nam jako to wszystko jest, naucz nas modlić się. Nawet ci, którzy nie podzielali Jego nauki, wrogowie Jezusa, oni również mówili o Nim Mistrz, Nauczyciel – mówił bp Przybylski.

– Kiedy myślimy o tym jak często używano tytułu nauczyciel wobec Jezusa, to trzeba zapytać czego Jezus uczył? – kontynuował biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Doskonale czujemy, że to była jakaś inna nauka, nie z tego świata. Przecież Jezus nie uczył fizyki, matematyki, ekonomii, obcych języków, nawet nie uczył jakiś praktycznych umiejętności jak budować domy, tworzyć dzieła sztuki. A jednak szły za Nim tłumy. Mówiono, że to nauka z mocą. Jezus jest Nauczycielem życia, nie tylko tego życia na ziemi, ale wiecznego – podkreślił.

– My, chociaż nauczymy się różnych sprawności, umiejętności, to możemy zepsuć wszystko jak się nie nauczymy tej mądrości wiecznej. Możemy poznać wszystkie tajniki bogacenia się, które nam dadzą zdolność posiadania wielkiego majątku, możemy być ludźmi bogatymi, ale nawet jako ludzie bogaci możemy doświadczyć cierpienia, jako ludzie bogaci też kiedyś umrzemy – zaznaczył biskup.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej zaznaczył, że „możemy mieć wielkie wykształcenie, obszerną wiedzę, ale nawet wykształceni wszyscy kiedyś umrzemy”. – Każdy bogaty i biedny, prosty i wykształcony potrzebuje głębszych odpowiedzi na pytania, po co jest cierpienie, co będzie ze mną? Jezus jako Boski Nauczyciel bardzo mocno i konkretnie odpowiada na takie trudne pytania, ale zawsze wskazuje na swojego Ojca – kontynuował.

Komentując Ewangelię biskup podkreślił, że mamy intuicję, że kiedyś nasze życie się skończy. – Jezus przypomina nam historię zbawienia, czasy Noego i Lota. Uczy nas, że żadna mądrość, żadne pieniądze, stanowiska i bogactwa nie dadzą nam życia wiecznego. To może nam dać tylko Pan Bóg. Tylko trzeba wierzyć i włożyć swoje życie i życie innych w ręce Boga – komentował.

Reklama

Bp Przybylski wskazał na postać św. Teresy od Dzieciątka Jezus. – Całe życie była za furtą klasztorną, a dzisiaj Kościół nazywa ją doktorem Kościoła – podkreślił.

Biskup przypomniał również epizod z życia tej świętej kiedy zobaczyła pierwszy raz windę, na ówczesne czasy wielki wynalazek. – Bardzo pragnęła nieba, ale ciągle rozbijała się o swoją słabość. Kiedy zobaczyła,że ta winda tak szybciutko jedzie do góry, to pomyślała o swoich trudach, słabościach, grzechach i chciała mieć taką windę, która ją szybko zawiezie do nieba. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus zrozumiała, że taką windą dla niej jest Jezus – powiedział bp Przybylski.

– Jeśli uwierzę w Jezusa, moje życie włożę w Jezusa, to On mnie weźmie w swoje ręce i będzie dla mnie taką windą do nieba. Dzisiaj wspominamy naszych nauczycieli, wychowawców, którzy nauczyli nas wielu mądrych rzeczy, ale tylko Jezus jest windą do nieba. Stwórcą świata jest tylko Bóg. Żaden naukowiec nie stwarza świata, on tylko odkrywa jego prawa – podkreślił.

– Módlmy się również za dzisiejszych nauczycieli, by nie udawali bogów, ale mając wielką ziemską mądrość mówili o mądrości jeszcze większej, ważniejszej, tej która przekracza cierpienie i doczesność. Żadna matematyka, ekonomia, znajomość języków obcych, chociaż to jest na ziemi ważne i piękne, to jednak nie sprawi, że nie umrzemy – zakończył bp Przybylski.

Częstochowska uczelnia powstała 50 lat temu, w 1971 r., kiedy to decyzją ówczesnej Rady Ministrów powstała Wyższa Szkoła Nauczycielska w Częstochowie. Początkowo istniały dwa wydziały: matematyczno-przyrodniczy i pedagogiczny. W 1974 r. zmieniono nazwę na Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Częstochowie, a następnie, 1 października 2004 r., została przekształcona w Akademię im. Jana Długosza w Częstochowie. 1 czerwca 2018 r. Akademia im. Jana Długosza przekształcona została w Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. Jana Długosza w Częstochowie.

2021-11-12 19:51

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: bez wiary w Boga nie ma miłosierdzia

– Nie staniemy się ludźmi miłosierdzia bez Tego, który jest jego Dawcą, Bogiem miłosiernym – powiedział bp Andrzej Przybylski, który w Niedzielę Miłosierdzia Bożego przewodniczył w sanktuarium w Dolinie Miłosierdzia w Częstochowie Mszy św. odpustowej i udzielił sakramentu bierzmowania.

W homilii zwrócił uwagę, że „warunkiem otrzymania darów jest dawca”. Podkreślił, że celem praktykowania wiary jest zaproszenie do swojego życia „Tego, który jest Dawcą wszystkich darów”. Jednocześnie wskazał, że często przyjmujemy wobec Boga postawę roszczeniowych dzieci. – Tyle chcemy od Boga prezentów, ale czy pamiętamy o Dawcy? Jesteśmy jak dzieci, które ciągle chcą czegoś od Niego, ale wyrzucają Go na margines. Bóg mógłby nas czasami zapytać: jak mam ci to dać, jeżeli nie ma Mnie w twoim życiu? Jak mam ci podpowiedzieć dobre rozwiązania, jeżeli ciągle jesteś zajęty, a nie masz czasu, żeby zapytać i posłuchać? – zaznaczył bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Matko Boża Pocieszenia, módl się za nami...

2024-05-12 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Mateusz Góra

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Obraz, przed którym chcemy dziś się zatrzymać, nie jest obrazem oryginalnym. Ten pierwotny obraz był późnogotycki, namalowany temperą na desce.

Rozważanie 13

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję