Reklama

Wiara

Ks. Castignani: Czystość nigdy nie będzie przereklamowana, bo chce jej dla nas Chrystus!

Jesus Maria Castignani jest hiszpańskim księdzem i autorem licznych książek dotyczących seksualności i czystości przedmałżeńskiej. Dzięki swojej posłudze duszpasterskiej oraz pracy z młodzieżą, miał okazję wysłuchać poruszające historie dotyczące walki o czystość i stworzył specjalny program, który umożliwia powrót na drogę niewinności serca. Jak katolik powinien rozumieć czystość? Co zrobić, by nie popaść w grzech nieczystości? Przeczytaj wywiad z autorem książki „Odzyskać niewinność. Droga do czystości serca”.

[ TEMATY ]

duchowość

czystość

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od wielu lat pracuje Ksiądz z młodzieżą, której głosi Ewangelię i konferencje na temat duchowości, oraz czystości przedmałżeńskiej. W dzisiejszym świecie często może nam się wydawać, że temat zachowania czystości do ślubu jest przereklamowany. Czy tak rzeczywiście jest?

Ks. Jesus Maria Castignani: Czystość nigdy nie będzie przereklamowana, bo sam Chrystus nas o nią prosi. Nie robi tego, żeby nam dokuczyć, ani nie robi tego, bo „takie są przykazania” i tyle. Robi to dla naszego dobra. Obecnie wiele osób się buntuje, mówiąc: „ale nikt tak nie żyje”, „przecież to niemożliwe”, „takie życie jest nienaturalne”, „Kościół się myli” czy „nie zauważył, że pewne czasy już minęły”. Odpieram to jednym argumentem – Bóg stworzył nas do miłości i On wie co jest dla najlepsze. Jeśli chcemy prawdziwie kochać, musimy iść za tym co nam proponuje. Chrześcijański sposób przeżywania seksualności jest źródłem pełni, źródłem łaski, źródłem przyjemności, źródłem miłości, i w nim w pełni realizuje się nasze serce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czy zdarzyło się podczas głoszenia konferencji, że Ksiądz nie powinien wypowiadać się na takie tematy, bo żyje w celibacie?

To częsty zarzut. Podstawową rzeczą, jaką powinniśmy mieć na uwadze, jest ta, że my, księża, też jesteśmy ludźmi. A w tym sensie mamy za sobą jakąś przeszłość, jakąś historię. Nie urodziliśmy się księżmi. Dziś coraz częściej zdarza się, że księża dochodzą do kapłaństwa, po tym, jak wiedli całkiem normalne życie, i często nie przeżywali go w szczególnej czystości. W tym sensie często zdarza się tak, że mówimy o tym, co znamy. Drugą kwestią jest nasza formacja. Jako kapłani zostaliśmy uformowani w seminarium duchownym w temacie uczuciowości i seksualności, w sposób należyty i wyczerpujący, aby móc rzucać odpowiednie światło na różne sytuacje, które będą miały miejsce w życiu osób, którym będziemy towarzyszyć.

Reklama

Esprit

Ks. Castignani

Ks. Castignani

Z jakimi problemami najczęściej borykają się młodzi ludzie, z którymi Ksiądz rozmawia?

Mam świadomość, że w dzisiejszych czasach bardzo trudno jest zachowywać czystość przedmałżeńską, ponieważ świat, w którym się poruszamy, nie propaguje wstrzemięźliwości. Rozmowy zazwyczaj toczą się na poziomie bardzo niskim z punktu widzenia czystości. Pornografia jest w zasięgu jednego kliknięcia myszką – i możemy od razu wejść w jej świat. Może być bardzo trudno zachować czystość myśli z powodu braku skromności i przyzwoitości, co obserwujemy w naszym otoczeniu. Zagubiły się pewne ramy przyzwoitości w relacjach między kobietami i mężczyznami i bardzo łatwo jest wejść od razu w relacje intymne, seksualne z druga osobą. Od tego bardzo krótka droga do uzależnienia i przedwczesnej utraty dziewictwa.

Czy są jakieś konkretne sposoby, które pomogą zawalczyć o czystość?

Podam 3, które moim zdaniem są najważniejsze. Pierwszą i najważniejszą sprawą jest pilnowanie swojego wzroku. Można by rzec, że dotychczas mówiono raczej coś w rodzaju „spuść wzrok”, „patrz gdzie indziej” - jeśli widzisz ładną dziewczynę czy ładnego chłopaka. Ja się absolutnie z tym nie zgadzam! Ponieważ to często sprawia, że wyobraźnia płynie w swoją stronę, a ty tłumisz w sobie instynkt, który jest naturalny. Ja sądzę, że powinniśmy patrzeć na tę osobę i powinniśmy widzieć w niej więcej niż tylko jej fizyczność. Musimy uświadomić sobie, że to nie jest jedynie „kawałek ciała”, ale że ten mężczyzna, czy ta kobieta, którą mijam, i która rozbudza mój instynkt, jest osobą mającą swoją historię, swoją przeszłość, być może ma chłopaka czy dziewczynę lub jest czyimś mężem, czyjąś żoną, że jest dzieckiem Bożym, ma duszę nieśmiertelną, taką jak moja, i że jest kimś godnym tego, by patrzeć na niego w sposób dobry. Jezus Chrystus, gdy spoglądał na ludzi, potrafił widzieć nie tylko ich ciało, ale także ich duszę, ich życie, ich historię. Musimy się nauczyć patrzeć tak jak On.

Reklama

Drugim krokiem jest unikanie pornografii. To bardzo ważne, ponieważ obecnie mamy do czynienia z głębokimi uzależnieniami na tym polu. W tym kontekście pierwszą rzeczą, jaką należy sprawdzić, jest: czy nie jestem w żaden sposób uzależniony od pornografii albo czy nie mam skłonności w tym kierunku – a jeśli tak, to sięgnąć po odpowiednie narzędzia, sposoby, które są dostępne, aby móc zerwać z uzależnieniem od seksu. Są także książki, które podejmują ten temat, oraz grupy wsparcia. Zawsze proponuję, by poszukać osoby, która ci pomoże i będzie twoim towarzyszem w walce.

Po trzecie, jest bardzo ważne to, jak traktuję innych ludzi. Muszę być świadomy tego, że jestem zdolny do flirtowania, że czasami mogę wysyłać mylące wiadomości do innych osób i wejść z jakimś mężczyzną, z jakąś kobietą, w relację, która nie będzie zdrowa. Wszyscy musimy jasno dawać do zrozumienia – naszym życiem, naszym zachowaniem czy jesteśmy zajęci, czy wolni, ale w żaden sposób nie możemy naszymi gestami okazywać, że chcemy się zabawić. Nie możemy chcieć się bawić, lecz musimy, powinniśmy chcieć oddać siebie drugiemu. Jeśli jestem w związku, nie mogę szukać okazji, by prowadzić dwuznaczną grę z kimś innym. A jeśli nie mam nikogo, mogę szukać partnera, lecz nie po to, by się zabawić, lecz po to, by oddać mu swoje życie. I to wszystko widać w gestach, jakie wykonuję, w spojrzeniach, w drobnych czułościach, w słowach, w rozmowach, do których może przeniknąć, czasem w sposób bardzo subtelny, nieczystość. I dlatego powinienem zważać na moje słowa, i w tym kontekście także na moje czyny.

A co poradziłby Ksiądz osobom, które straciły niewinność przed ślubem? Czy jest możliwe odzyskanie dziewictwa?

Reklama

Piszę o tym w mojej książce „Odzyskać niewinność. Droga do czystego serca”. Wiele razy spowiadałem chłopaków i dziewczyny, którzy upadli w jakiś grzech seksualny – czy to w masturbację, czy relacje seksualne różnego typu. Przychodzili trochę przygnębieni, niezdolni do zostawienia za sobą tej słabości. I zawsze mówiłem im to samo: w sferze seksualnej czujemy się tak, jakby jedna kropla czarnego atramentu wpadła do dużej beczki z krystalicznie czystą wodą. Ta kropla atramentu rozprzestrzenia się i zabarwia na czarno całą czystą wodę. Nie ma możliwości oddzielenia czystej wody od tej zabrudzonej… To, co seksualne, tak dotyka głębi naszej intymności, że mamy wrażenie, iż przesiąka każdą cząstkę nas. I wydaje nam się, że gdy już raz popadniemy w grzechy seksualne, staje się niemożliwe, byśmy się całkowicie oczyścili. Czasami przez naszą pesymistyczną mentalność, nie rozumiemy łaski, która działa w nas. Musimy pamiętać, że Duch Święty to duch łaski odrodzenia, odnowienia i usprawiedliwienia.

Nasze serce, kiedy jest zranione grzechem i traci swoją czystość, jest martwe, nie ma w nim życia. Ale woda Ducha Świętego je oczyszcza. On jest zdolny uzdrowić nasze serce i sprawić, że będzie w nim życie; jest zdolny zwrócić mu czystość i dziewictwo; jest zdolny zniweczyć całą moc grzechu i odnowić serce całkowicie. To miał na myśli Jezus, kiedy mówił, że woda, którą On przychodzi dać, przemienia się w strumień wody żywej, dający życie wieczne i na zawsze gaszący pragnienie. Jezus mówi też, że ten wodotrysk jest w naszym wnętrzu, że nie musimy go nigdzie szukać. Źródło, które jest w stanie odnowić nasze dziewictwo, jest wewnątrz nas, w naszym własnym sercu, zawsze dostępne.

Jesús Maria Silva Castignani – kapłan katolicki, koordynator diecezjalny Duszpasterstwa Młodych w Madrycie. Od wielu lat pracuje z młodymi ludźmi, głosząc dla nich konferencje na temat duchowości, relacji i czystości przedmałżeńskiej.

Więcej dowiesz się z książki „Odzyskać niewinność. Droga do czystego serca”, wydanej nakładem Wydawnictwa Esprit. SPRAWDŹ WIĘCEJ: Zobacz

2021-12-02 08:40

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co przyniosło chrześcijaństwo?

Co pewien czas pojawiają się publikacje przedstawiające wkład chrześcijaństwa do kultury światowej w fałszywym świetle. Tego rodzaju nieprawdziwe oceny pojawiają się już od czasów Oświecenia. Odpowiadając, warto jednak wskazać na wartości, które wniosło chrześcijaństwo. To dzięki nauce Chrystusa na świecie pojawiła się idea godności człowieka i równości wszystkich ludzi. To w chrześcijaństwie odnajdujemy szacunek dla prostego, skromnego człowieka, nawet słabego i przegranego. Chrystus pojawił się na świecie nie w glorii bohatera czy króla, ale jako człowiek niskiej rangi społecznej, otoczony ludźmi prostymi, niewykształconymi, a nawet pogardzanymi. A jednak wszystko, co czynił, było przepełnione największą godnością. Ci skromni ludzie zostali wpleceni w wydarzenia największej wagi dla zbawienia człowieka. Wzniosłość Chrystusa i jego uczniów zupełnie odwróciła klasyczny ideał. Chrystus dokonał przewartościowania, po którym ostatni stali się pierwszymi, a wartości dotychczas pogardzane stały się najbardziej wzniosłymi ideałami ludzkości (Erich Auerbach, „Mimesis. Rzeczywistość przedstawiona w literaturze Zachodu”, Warszawa 1968). Po raz pierwszy ludzie zaczęli patrzeć na społeczeństwo nie z punktu widzenia wyniosłego arystokraty, ale zwykłego człowieka. Dzięki nauce głoszonej przez uczniów Chrystusa zostało zniesione niewolnictwo. Także w czasach nowożytnych chrześcijaństwo wpłynęło na zlikwidowanie niewolnictwa. Chrześcijańska nauka o równości wszystkich ludzi stała się podstawą wszystkich nowoczesnych doktryn praw człowieka.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję