Reklama

Nowe rozmaitości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwykła sprawiedliwość

Były premier Leszek Miller nazywa to puczem. Obecny prezydent Aleksander Kwaśniewski mówi, że to pełzający zamach stanu. A to, zdaje się, do drzwi puka rzadki gość na salonach władzy - najzwyklejsza w świecie sprawiedliwość.

Reality show

Afery finansowe zeszły na dalszy plan, a na wierzch wypłynęły afery podsłuchowe. Zaczęło się od podsłuchiwania przez polski wywiad rosyjskiego szpiega, który spotykał się z polskim biznesmenem w Wiedniu. Później podsłuchiwano byłego ministra już w Polsce. Teraz rejwach robi śląskie SLD, bo ich też podsłuchują, o czym świadczą pluskwy w pokoju narad (Gazeta Wyborcza, 19 października). Może to jakiś globalny „reality show”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wykład dla początkujących

Reklama

Panu Prezydentowi puszczają nerwy. Zrugał opozycję. Przy okazji dostało się też dziennikarzom. Jeden musiał nawet przepraszać przed kamerami. Wszystko w związku z notatką ze spotkania rosyjskiego szpiega Władimira Ałganowa z polskim biznesmenem Janem Kulczykiem. Chodzą głosy, że ten drugi w rozmowie miał się rzekomo powoływać na prezydenta, mówiąc o swoich wpływach u „Pierwszego”. Kwaśniewski, próbując wyjść z niezręcznej sytuacji, sięgnął do klasycznej łaciny. Na korytarzu sejmowym zrobił mały wykład dla początkujących na temat łacińskiego słowa primus, co znaczy pierwszy. Następnie ni mniej, ni więcej wskazał, że jeśli chodzi o „pierwszego”, to może równie dobrze chodzić o premiera, którym wtedy był Leszek Miller (Rzeczpospolita, 21 października). Ależ oni się kochają!

Przyjaciel wszystkich …

Wiesław Ciesielski zostawił po sobie mocny ślad w resorcie finansów. Za czasów, gdy podlegał mu cały aparat skarbowy, na wysokich stanowiskach w Ministerstwie Finansów pozatrudniał byłych esbeków, dając im dostęp do największych tajemnic skarbowych (Rzeczpospolita, 20 października). Aż dziw bierze, że Grzegorz Piotrowski się tam nie znalazł. Przecież to kolega redakcyjny, z najbardziej antyklerykalnego pisma na polskim rynku.

Niebezpieczne związki

Wydaje się, że byli esbecy odcisnęli własne piętno na aparacie skarbowym. Dają do zrozumienia pracownikom, że jedną z najniebezpieczniejszych rzeczy jest dogadać się z Kościołem. Przekonała się o tym naczelnik Wydziału Dokumentacji Skarbowej UKS w Katowicach, która pojechała prywatnie z prelekcją na KUL, gdzie mówiła o korupcji. Trzy dni później przestała być naczelnikiem (Rzeczpospolita, 21 października). Najstarsi „KUL-owcy” nie pamiętają czasów, w których można było stracić stanowisko za prelekcję na katolickiej uczelni.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uwaga na oszustów podszywających się pod parafię - apel proboszcza z Lublina po pożarze kościoła

2025-12-29 07:31

[ TEMATY ]

pożar

Lublin

pożar kościoła

Archidiecezja Lubelska/Małgorzata Oroń

Ksiądz Waldemar Sądecki, proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie, apeluje do wiernych, by uważali na oszustów, którzy mogą wykorzystać tragedię, jaką był pożar kościoła, dla własnych korzyści - informuje Radio Lublin.

– Zdajemy sobie sprawę z tego, że na takich zgliszczach ktoś może mieć jakiś swój własny interes. Informujemy oficjalnie, że nie prowadzimy żadnych dziwnych zbiórek. Są tylko dwie możliwości. Pierwsza to jest wpłacenie na konto parafii, które jest na stronie internetowej. Można też oczywiście przyjść i złożyć gotówkę w kancelarii, w zakrystii. Będzie też zbiórka w kościołach naszej archidiecezji. Natomiast nie chodzimy po domach, nie wysyłamy żadnych SMS-ów. Żadnej takiej akcji nie prowadzimy. Jeśli będziemy ja prowadzić kiedykolwiek, to na naszej stronie internetowej będzie o tym informacja - mówi.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”.

2025-12-29 18:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

prześladowanie chrześcijan

Kościół męczeński

Karol Porwich/Niedziela

Kontrolowane Msze św., wyciszane tradycje religijne, księża zmuszani do wyjazdu z Nikaragui, czterech z dziesięciu biskupów na wygnaniu, zakaz przywożenia Biblii - w takiej sytuacji tamtejsi katolicy przeżywali Boże Narodzenie. Według francuskiego portalu Tribune chrétienne (Trybuna chrześcijańska) jest to obecnie „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”. A mimo to „pozostaje żywy, o czym świadczą na przykład niedawne święcenia ośmiu księży w katedrze w Managui”.

Boże Narodzenie odbywało się za zamkniętymi drzwiami świątyń, gdyż władze nie pozwalały na publiczne oznaki świąt na ulicach i placach, a nawet na widoczne dekoracje w oknach mieszkań. Taka sytuacja utrzymuje się od początku represji wobec Kościoła katolickiego, rozpoczętych w 2018 roku po wielkich antyrządowych demonstracjach, wspartych przez Kościół.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję