Reklama

Kościół

Bp Galbas w Katowicach: wierzę, że w decyzjach Ojca Świętego jest Ktoś więcej

Wierzę, że w decyzjach Ojca Świętego i Stolicy Apostolskiej jest Ktoś więcej – mówił w Katowicach bp Adrian Galbas. W Kurii Metropolitalnej odbyło się dzisiaj kanoniczne objęcie urzędu przez arcybiskupa-koadiutora archidiecezji katowickiej.

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Archidiecezja Katowicka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Było to spotkanie nowego biskupa z metropolitą katowickim. – Spotkanie było bardzo serdeczne i sympatyczne, zarówno ze strony arcybiskupa, z którym rano odprawiliśmy Mszę świętą, jak i ze strony wszystkich pracowników kurii – mówił abp Galbas. – Myślę, że to ja mam w sobie dużo więcej popłochu, strachu i niepewności, niż księża, którzy mnie przyjęli. Odczułem mnóstwo gościnności – dodawał.

Pytany przez Radio eM o swoją pierwszą reakcję na nominację na arcybiskupa-koadiutora archidiecezji katowickiej abp Galbas mówił o sporym strachu, który wiąże się z nową posługą. – Jestem świadomy, że mam w sobie wiele deficytów, braków, które zawsze blokują człowieka przed podjęciem tak odpowiedzialnej decyzji, ale wierzę, że w tych decyzjach Ojca Świętego i Stolicy Apostolskiej jest Ktoś więcej. Osobiście chcę w tym zobaczyć wolę Bożą i to daje mi trochę spokoju i nadziei, że Pan Bóg skoro daje zadania, to daje też możliwości, by je zrealizować – wyjaśniał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Swoją nową funkcję arcybiskup-koadiutor odbiera jako powołanie. – Kiedy dwa lata temu zostałem biskupem pomocniczym w Ełku, to odebrałem to jako nowe powołanie po 26 latach bycia księdzem i pallotynem. Obecną nominację rozumiem jako nowe abrahamowe wezwanie: Idź! I tak się czuję jak ten biblijny Abraham. Czytamy w Piśmie Świętym, że szedł nie wiedząc dokąd idzie, więc ja też staram się spokojnie i delikatnie stawiać te pierwsze kroki. Liczę tutaj na wielką pomoc ze strony moich braci i sióstr w Kościele – zaznaczał.

Reklama

Pytany, jak będzie wyglądała jego posługa, abp Galbas mówił, że najpierw będzie się przyglądał i dużo słuchał. – Nie chciałbym być przemądrzały. Mam za sobą dwa lata posługi w diecezji ełckiej, która jest zupełnie inna. Większa od archidiecezji katowickiej jest tylko pod względem powierzchni, inne są problemy, inna specyfika. Przede mną dużo nauki i cierpliwego, pokornego słuchania po to, by później móc jak najlepiej spełniać posługę biskupa katowickiego – wyjaśniał.

Podziel się cytatem

Arcybiskup-koadiutor przyznał, że cieszy się z powrotu na Górny Śląsk, urodził się bowiem w Bytomiu. – Jo jest Ślonzok i po ślonsku poradze godać – wtrącił w gwarze. – Spędziłem tu pierwsze 20 lat życia. Widać Pan Bóg zatoczył takie koło w moim życiu, o którym nie wiedziałem. Ostanie 30 lat byłem poza swoją ojcowizną, teraz następuje kolejny etap - śląski. Odkrywam to jako wartość. Chciałbym wnieść do tej posługi wszystko co jest śląskie i wszystko, co jest nie śląskie – podkreślał abp Galbas.

Dzisiaj (15 grudnia) w Kurii Metropolitalnej w Katowicach odbyło się kanoniczne objęcie urzędu przez arcybiskupa-koadiutora Adriana Galbasa. Inaugurację jego posługi duszpasterskiej zaplanowano na sobotę, 5 lutego. Odbędzie się ona w katedrze Chrystusa Króla.

2021-12-15 17:20

Ocena: +12 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzięki Niemu bezpiecznie dopłynę do portu, o który w moim życiu chodzi...

[ TEMATY ]

wiara

Jezus

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Zwracając się do uczestników bp Adrian Galbas zachęcał do refleksji nad pytaniem, dlaczego tu jestem, co mnie "ciągnie" do Mszy? Przyzwyczajenie, religijność, tradycja, zwyczaj, wychowanie? To, że akurat nie mam nic lepszego do roboty? Czy przekonanie, że On tu jest?

„Byłem na takich Mszach świętych, na które ludzie przychodzili na kulach i z których wychodzili zostawiając kule przy ołtarzu. Byłem na takich Mszach świętych, na które ludzie przychodzili na kulach i wychodzili o kulach. Oni nie byli uleczeni fizycznie, ale byli uzdrowieni wewnętrznie. Ci, co mieli dwie nogi, pytali tamtych, skąd mają tyle siły i optymizmu w sobie. I byłem na takich Mszach świętych, na które ludzie przychodzili i wychodzili tacy sami. Gdzie jest klucz? Właśnie w wierze. Na tym polega dzieło Boże…” – mówił bp Adrian Galbas SAC, biskup pomocniczy diecezji Ełckiej w homilii wygłoszonej w czasie Mszy Świętej w intencji żeglarzy i turystów w Wierzbie na Mazurach.
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Przęsła mostu miłosierdzia

2025-04-27 20:41

Biuro Prasowe AK

    Podczas Mszy św. bazylice Bożego Miłosierdzia o północy w Niedzielę Miłosierdzia bp Janusz Mastalski mówił o „czterech przęsłach mostu miłosierdzia”.

Krakowski biskup pomocniczy określał tym mianem bycie: rozmodlonym, słuchaczem Pana w sobie samym, posłusznym woli Bożej oraz głosem Pana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję