Stolica Apostolska przedstawi 16 stycznia w Komitecie Narodów Zjednoczonych ds. Praw Dziecka w Genewie swój raport ws. środków ochrony dzieci, mających zapobiegać przypadkom nadużyć seksualnych. Komitet okresowo kontroluje wprowadzanie w życie Konwencji Praw Dziecka z 1989 r., do której jako jedna z pierwszych przystąpiła Stolica Apostolska.
W skład delegacji wejdzie m.in. były promotor sprawiedliwości (prokurator) w Kongregacji Nauki Wiary, bp Charles Scicluna z Malty, który przez lata zajmował się tą problematyką.
Na początku grudnia ub.r. opublikowano odpowiedź Stolicy Apostolskiej na pytania Komitetu, który prosił o wyjaśnienia w kilku konkretnych sprawach, m.in. nadużyć seksualnych ze strony duchownych w Irlandii i przypadku założyciela Legionistów Chrystusa, o. Marcial Maciela. Podkreślono w niej, że Stolica Apostolska jest odpowiedzialna za czyny, do jakich doszło na terenie Państwa Watykańskiego, natomiast nie jest kompetentna w sensie prawnym za przestępstwa duchownych, w tym nadużycia seksualne, popełnione przez duchownych w innych krajach, np. Irlandii czy USA. Kompetentne w tych sprawach są władze danego kraju. Duchowni dopuszczający się przestępstw podlegają prawu państwa, w którym mieszkają i to tam ponoszą odpowiedzialność za swe czyny.
Gdy chodzi o dochodzenia kanoniczne - różne od karnych - w sprawie nadużyć seksualnych, prowadzone przez Kongregację Nauki Wiary, to akta takich spraw mogą być udostępniane jedynie w przypadku śledztw karnych, prowadzonych przez kompetentne władze. Nie dotyczy to więc takich instytucji jak Komitet Narodów Zjednoczonych ds. Praw Dziecka.
Watykańska odpowiedź powołuje się też na wytyczne przekazane konferencjom biskupim w celu dobrej praktyki walki z nadużyciami seksualnymi i zapobiegania im oraz towarzyszenia ofiarom. Dołączono również niedawne Motu Proprio papieża Franciszka, w którym znowelizował on kodeks karny Państwa Watykańskiego, wprowadzając do niego takie przestępstwa jak: pedofilia, pornografia dziecięca czy handel ludźmi. Nowe przepisy zostały rozciągnięte na wszystkich pracowników Stolicy Apostolskiej, a więc także na jej personel dyplomatyczny. To właśnie na mocy tego przepisu w Watykanie odbywa się proces byłego nuncjusza apostolskiego w Dominikanie, abp. Józefa Wesołowskiego.
Ponadto w grudniu ub.r. zapowiedziano powstanie Komisji ds. Ochrony Dzieci przed nadużyciami seksualnymi ze strony duchownych. Będzie ona doradzać papieżowi w sprawie zaangażowania Stolicy Apostolskiej w ochronę dzieci i duszpasterską troskę o ofiary nadużyć.
Pierwsza spowiedź jest szczególnym doświadczeniem, które pozostaje na długo w naszej pamięci, czasami nawet na całe życie.
Dołóżmy wszelkich starań, aby nasze dzieci z zaufaniem rzuciły się w otwarte ramiona miłosiernego Ojca. On z tęsknotą i bez buchalterii wyczekuje tego spotkania. Jak wesprzeć dziecko w tej drodze?
Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.
Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
Jasna Góra jest najbardziej rozpoznawalnym miejscem sakralnym w Polsce, głównym celem pielgrzymek. W ubiegłym roku w sezonie letnim tylko w pielgrzymkach pieszych, rowerowych oraz biegowych przybyło 101 627 pątników. Choć najważniejszą płaszczyzną troski o pielgrzymów jest sfera duchowa, to także w tej zewnętrznej, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, nie brakuje starań.
24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu bezpieczeństwo na Jasnej Górze zapewnia Straż Jasnogórska. Jej zadaniem jest ochrona sanktuarium jako obiektu oraz zapewnienie bezpieczeństwa pielgrzymom, utrzymywanie porządku podczas uroczystości. Straż współpracuje z Policją, Strażą Miejską i Pogotowiem Ratunkowym w Częstochowie, a w czasie wizyt szczególnych gości – z Biurem Ochrony Rządu. Straż Jasnogórska jest odpowiedzialna przede wszystkim za bezpieczeństwo pielgrzymów oraz mienie, które się znajduje na terenie sanktuarium i terenach przyległych. Działa według wytycznych planu ochrony. Na całym obiekcie wyznaczone są posterunki, gdzie dana osoba pełniąca swoją służbę dyżurną, odpowiada za dany odcinek. Pracownicy Straży Jasnogórskiej są umundurowani, stąd widoczni przez pielgrzymów, więc każda osoba, która poczułaby się zaniepokojona jakąkolwiek sytuacją, ma w zasięgu wzroku pracownika straży. Jak sami uśmiechają się, najczęściej pełnią funkcję informacyjna, bo to właśnie ich pielgrzymi pytają o różne punkty sanktuarium jak np. muzea. Przedstawiciele Straży Jasnogórskiej ostrzegają przed nadmierną niefrasobliwością, jeżeli chodzi o widoczne trzymanie dokumentów, telefonów itp. Przestrzegają też przed ludźmi, którzy trudnią się procederem wyłudzania pieniędzy w zamian za np. przypinkę w formie krzyżyka, obrazka itp. To tzw. „przypinacze”, którzy deklarują, że otrzymane ofiary idą na rzecz sanktuarium. Nie ma to nic wspólnego z działalnością Jasnej Góry. Ofiary na rzecz renowacji sanktuarium czy na pomoc ubogim pielgrzymi mogą składać tylko w wyznaczonych miejscach do oznakowanych skarbonek. Z takiej ofiary też np. płynie dotacja na rzecz Jasnogórskiego Punku Charytatywnego, z którego pomocy materialnej korzysta wielu potrzebujących przez cały rok.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.