Reklama

Kościół

Odpowiedzi na wątpliwości w sprawie postanowień Listu Apostolskiego Traditionis Custodes

Dnia 16 lipca 2021 roku papież Franciszek ogłosił List apostolski w formie Motu proprio Traditionis custodes. Dokument określa nowe regulacje dotyczące sprawowania liturgii w nadzwyczajnej formie Rytu rzymskiego, uchylając tym samym wszystkie wcześniejsze normy, zezwolenia i zwyczaje, nie będące w zgodzie z jej postanowieniami. Treść dokumentu zrodziła ożywioną dyskusję, pojawiło się wiele pytań i wątpliwości.

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Msza trydencka

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W odpowiedzi na zaistniałą sytuację, dnia 4 grudnia 2021 roku, w 58. rocznicę ogłoszenia soborowej Konstytucji o liturgii świętej Sacrosanctum Concilium, Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów ogłosiła dokument zawierający odpowiedzi na pojawiające się wątpliwości.

Załączony tekst został przetłumaczony z języka włoskiego przez ks. dr. hab. Dominika Ostrowskiego, prof. PWT (Wrocław), a następnie przedyskutowany i jednogłośnie zatwierdzony przez Komisję ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

BP KEP KONGREGACJA DS. KULTU BOŻEGO I DYSCYPLINY SAKRAMENTÓW ODPOWIEDZI NA WĄTPLIWOŚCI w sprawie niektórych postanowień Listu Apostolskiego w formie «Motu proprio» TRADITIONIS CUSTODES papieża FRANCISZKA DO PRZEWODNICZĄCYCH KONFERENCJI EPISKOPATÓW

Eminencjo / Ekscelencjo,

Reklama

po opublikowaniu przez papieża Franciszka Listu Apostolskiego w formie «Motu proprio» Traditionis custodes na temat używania ksiąg liturgicznych sprzed reformy Soboru Watykańskiego II, dotarły do ​​Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów – która sprawuje władzę Stolicy Apostolskiej w sprawach należących do jej kompetencji (por. Traditionis custodes, nr 7) – różne prośby o wyjaśnienie jego właściwego zastosowania. Niektóre pytania były zgłaszane z różnych miejsc i z większą częstotliwością: dlatego po ich dokładnej ocenie, po poinformowaniu Ojca Świętego i uzyskaniu jego zgody, obecnie publikowane są odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania.

Tekst Motu proprio i towarzyszący mu list do wszystkich biskupów jasno wyrażają powody decyzji papieża Franciszka. Pierwszym celem jest kontynuacja „nieustannego poszukiwania komunii kościelnej” (Traditionis custodes, Wstęp), co wyraża się uznaniem w księgach liturgicznych promulgowanych przez Świętych Papieży Pawła VI i Jana Pawła II, zgodnie z dekretami Soboru Watykańskiego II, jedyny wyraz lex orandi Rytu rzymskiego (por. Traditionis custodes, nr 1). W tym kierunku chcemy podążać i taki jest sens odpowiedzi, które tutaj publikujemy: każda przepisana norma ma zawsze za jedyny cel strzeżenie daru jedności kościelnej, idąc razem, z przekonaniem umysłu i serca, w kierunku wskazanym przez Ojca Świętego.

Przykro jest patrzeć, jak najgłębsza więź jedności — uczestnictwo w jednym łamanym Chlebie, którym jest Jego Ciało złożone w ofierze, aby wszyscy stanowili jedno (por. J 17, 21) — staje się przyczyną podziału: jest zadaniem Biskupów, „z Piotrem i pod zwierzchnictwem Piotra” (cum Petro et sub Petro), zachować komunię, warunek konieczny — przypomina nam o tym apostoł Paweł (por. 1 Kor 11, 17-34) — aby uczestniczyć w uczcie eucharystycznej.

Reklama

Jeden fakt jest niezaprzeczalny: Ojcowie soborowi czuli pilną potrzebę reformy, aby prawda celebrowanej wiary ukazywała się coraz bardziej w całym swoim pięknie, a Lud Boży wzrastał w pełnym, czynnym i świadomym udziale w celebracji liturgicznej (por. Konstytucja o liturgii świętej, nr 14), która jest aktualizacją historii zbawienia, pamiątką Paschy Pana, naszej jedynej nadziei.

Jako Pasterze nie możemy poddawać się jałowym polemikom, zdolnym jedynie do tworzenia podziałów, w których rytualny fakt jest często wykorzystywany przez wizje ideologiczne. Wszyscy jesteśmy raczej wezwani do ponownego odkrycia wartości reformy liturgicznej poprzez ochronę prawdy i piękna Rytu, który ta reforma nam ofiarowała. Aby tak się stało, zdajemy sobie sprawę, że konieczna jest odnowiona i ciągła formacja liturgiczna zarówno prezbiterów, jak i wiernych świeckich.

Na uroczystym zamknięciu drugiej sesji Soboru (4 grudnia 1963) św. Paweł VI wyraził się następująco (nr 11):

Reklama

„W końcu ta żarliwa i złożona dyskusja nie była pozbawiona obfitych owoców: w istocie ten temat, który został poruszony przed wszystkimi innymi i który w pewnym sensie wyróżnia się w Kościele zarówno ze względu na swoją naturę, jak i godność – mamy na myśli świętą Liturgię – doszedł do szczęśliwego zakończenia i dzisiaj jest on ogłoszony przez Nas uroczyście. Dlatego nasza dusza weseli się szczerą radością. W tym fakcie uznajemy, że przestrzegany jest właściwy porządek wartości i obowiązków: w ten sposób uznaliśmy, że honorowe miejsce musi być zarezerwowane dla Boga; że jako pierwszy obowiązek jesteśmy zobowiązani wznosić modlitwy do Boga; że święta liturgia jest głównym źródłem tej boskiej wymiany, w której zostaje nam przekazane życie Boże, jest pierwszą szkołą naszej duszy, pierwszym darem, jaki winien być dany przez nas ludowi chrześcijańskiemu, zjednoczonemu z nami w wierze i wytrwałości modlitwy; wreszcie – pierwszym wezwaniem dla ludzkości, aby rozwiązać swój niemy język w świętych i szczerych modlitwach i poczuć tę niewysłowioną odradzającą siłę duszy, która jest nieodłączna ze śpiewaną z nami pieśnią chwały Boga i nadzieją ludzi, przez Jezusa Chrystusa i w Duchu Świętym”.

Kiedy papież Franciszek (Przemówienie do uczestników 68. Narodowego Tygodnia Liturgicznego, Rzym, 24 sierpnia 2017 r.) przypomina nam, że „po tym nauczaniu, po tej długiej drodze możemy z pewnością i z autorytetem Urzędu Nauczycielskiego stwierdzić, że reforma liturgiczna jest nieodwracalna”, pragnie on wskazać jedyny kierunek, w którym jako Pasterze jesteśmy wezwani, aby z radością kierować nasze zaangażowanie.

Maryi, Matce Kościoła, zawierzamy naszą posługę, aby „zachować jedność ducha poprzez więź pokoju” (Ef 4, 3).

W siedzibie Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, 4 grudnia 2021 r., w 58. rocznicę ogłoszenia Konstytucji o Świętej Liturgii Sacrosanctum Concilium.

+ Arthur Roche

Prefekt

Papież Franciszek podczas audiencji udzielonej prefektowi Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów w dniu 18 listopada 2021 r. został poinformowany i wyraził zgodę na publikację tych RESPONSA AD DUBIA wraz z UWAGAMI WYJAŚNIAJĄCYMI.

****

Traditionis custodes

Art. 3. W diecezjach, w których dotychczas jest obecna jedna lub więcej grup celebrujących według Mszału sprzed reformy z 1970 r., biskup:

[…]

2. niech wskaże jedno lub więcej miejsc, w których wierni należący do tych grup mogą gromadzić się na sprawowanie Eucharystii (jednak nie w kościołach parafialnych i bez tworzenia nowych parafii personalnych);

Reklama

Odnośnie do postawionej kwestii:

Czy tam, gdzie nie ma możliwości wskazania kościoła, kaplicy lub oratorium, które mogłyby przyjąć wiernych celebrujących według Missale Romanum (editio typica 1962), biskup diecezjalny może zwrócić się do Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów o dyspensę od rozporządzenia Motu proprio Traditionis custodes (art. 3 § 2), a zatem dopuścić celebrację w kościele parafialnym?

Odpowiada się: Twierdząco.

Uwaga wyjaśniająca.

Motu proprio Traditionis custodes w art. 3 § 2 wskazuje, aby w diecezjach, w których do tej pory istnieje jedna lub więcej grup celebrujących według Mszału sprzed reformy z 1970 r., biskup wskazał „jedno lub więcej miejsc, w których wierni należący do tych grup mogą gromadzić się na sprawowanie Eucharystii (jednak nie w kościołach parafialnych i bez tworzenia nowych parafii personalnych)”. Wyłączenie kościoła parafialnego oznacza, że ​​sprawowanie Eucharystii według poprzedniego rytu, jako zezwolenie ograniczone do ww. grup, nie należy do zwykłego życia wspólnoty parafialnej.

Reklama

Kongregacja ta, sprawując władzę Stolicy Apostolskiej w zakresie swoich kompetencji (por. Traditionis custodes, nr 7), może na prośbę biskupa diecezjalnego zezwolić na wykorzystanie kościoła parafialnego do celebracji zgodnie z Missale Romanum z 1962 r. tylko w przypadku stwierdzenia niemożności skorzystania z innego kościoła, oratorium lub kaplicy. Ocenę tej niemożliwości należy przeprowadzić ze skrupulatną uwagą.

Co więcej, nie jest stosowne, aby taką celebrację włączać do planu Mszy parafialnych, ponieważ uczestniczą w niej tylko wierni należący do grupy. Wreszcie należy unikać zbieżności z działalnością duszpasterską wspólnoty parafialnej. Rozumie się, że gdy inna lokalizacja stanie się dostępna, takie zezwolenie zostanie wycofane.

W przepisach tych nie ma intencji marginalizowania wiernych, którzy są zakorzenieni w poprzedniej formie celebracyjnej: mają one jedynie na celu przypomnienie, że mamy do czynienia tutaj z ustępstwem ze względu na troskę o ich dobro (ze względu na powszechne stosowanie jedynego lex orandi Rytu rzymskiego), a nie okazją do promowania poprzedniego rytu.

Traditionis custodes

Art. 1. Księgi liturgiczne promulgowane przez świętych papieży Pawła VI i Jana Pawła II, zgodnie z dekretami Soboru Watykańskiego II, są jedynym wyrazem lex orandi Rytu rzymskiego.

2021-12-28 16:46

Oceń: +2 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To już 10 lat

Niedziela bielsko-żywiecka 27/2020, str. III

[ TEMATY ]

jubileusz

Msza trydencka

Krzysztof Then

Jubileusz łacinników

Jubileusz łacinników

Ks. dr Grzegorz Klaja sprawował Mszę św. trydencką w kościele św. Barbary w Mikuszowicach Krakowskich.

Eucharystia miała miejsce 20 czerwca i zwieńczyła obchody 10 lat sprawowania Mszy św. w tradycyjnym rycie rzymskim w diecezji bielsko-żywieckiej. – Przy stole eucharystycznym zwykle widzimy wielu kapłanów. U nas tak być nie może. Koncelebra w tradycyjnym rycie rzymskim nie wchodzi w rachubę – tłumaczył ks. dr G. Klaja. – Każda Msza św. jest zwróceniem się do Boga Ojca przez Chrystusa w Duchu Świętym. Ale w tej starszej formie jest to bardzo wyraźnie zobrazowane. W niej co chwila przypominane jest to, że jesteśmy przed Bogiem i że na Niego jesteśmy ukierunkowani – mówił w kazaniu.
CZYTAJ DALEJ

Sytuacja przedrozbiorowa?

2025-07-21 18:01

Niedziela Ogólnopolska 30/2025, str. 37

[ TEMATY ]

Witold Gadowski

Red.

Sytuacja, która teraz panuje w naszym kraju, skłania, niestety, do postawienia dramatycznego pytania: ile jeszcze zostało polskiej niepodległości.

Z rosnącą paniką przyglądam się „osiągnięciom” rządu premiera Donalda Tuska. To już nie tylko kasacja wszelkich prorozwojowych inwestycji, które mogłyby być konkurencyjne wobec planów niemieckich. Sztandarowym tego przykładem są skasowanie planów budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego i cały kontredans kłamstw maskujących efekt i wymowę tej decyzji. Dochodzi do tego całkowite współgranie z niemiecką polityką historyczną, którego przykłady mamy właśnie przed oczami w Gdańsku, Berlinie, Jedwabnem, we Wrocławiu. Oto w Berlinie – z wyjątkowo bezczelnym i kłamliwym wystąpieniem – pojawia się niejaki Peter Oliver Loew z Deutsches Polen-Institut w Darmstadt, który wprost sugeruje, że Polacy muszą zastanowić się nad swoimi „współodpowiedzialnością i współudziałem” w Holokauście wschodnioeuropejskich Żydów. Przysłuchuje się temu prof. Rafał Wnuk, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, i... milczy, a więc akceptuje nowe niemieckie kłamstwa! To dyrektor tego samego muzeum, z którego usunięto ekspozycje poświęcone rtm. Witoldowi Pileckiemu, św. Maksymilianowi Marii Kolbemu oraz rodzinie Ulmów. W czasie rządów Tuska zmienione zostało kierownictwo Instytutu Pileckiego, który teraz także stał się ośrodkiem szerzenia niemieckiej propagandy historycznej. Z kłamliwym wystąpieniem potomka narodu morderców zbiegła się wystawa „Nasi chłopcy” przygotowana w Muzeum Miasta Gdańska, która pokazuje, jak wielu Polaków służyło w Wehrmachcie. Jaka z tych faktów wynika konstatacja? Otóż to „nasi chłopcy” nosili mundury feldgrau i strzelali do bezbronnych cywilów różnych narodowości, w tym Żydów. Zbrodnie Wehrmachtu zostały udowodnione, a więc należy jedynie podmienić narodowość bandytów noszących mundury tej zbrodniczej organizacji... Wynika z tego, że byli to Polacy, a więc tezy p. Loewa mają pełne potwierdzenie na ekspozycji w Gdańsku, przygotowanej przecież za pieniądze polskich podatników. We Wrocławiu w auli głównej Uniwersytetu Wrocławskiego skuto płaskorzeźbę orła białego i na jej miejsce powieszono portret oberłajdaka kaisera Fryderyka II, odpowiedzialnego za rozbiory Rzeczypospolitej Polskiej. W tym samym czasie władze samorządowe dokonują remontu mostu Grunwaldzkiego na Odrze i na poważnie zastanawiają się nad tym, „czy nie przywrócić mu historycznego wyglądu i kształtu”. Wszystko zmierza ku temu, aby nazywał się „Kaiserbrücke” i był oznaczony insygniami Hohenzollernów. Podobne przypadki germanizowania nazw i miejsc publicznych mają miejsce w Opolu i Poznaniu. Co jest wspólnym mianownikiem tych wszystkich miejsc? Otóż rządzą tam członkowie Platformy Obywatelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Nowy raport Talitha Kum o handlu ludźmi: udzielono pomocy 400 tys. kobiet i dzieci

2025-07-29 18:34

[ TEMATY ]

handel ludźmi

Talitha Kum

Adobe Stock

W przeddzień Światowego Dnia Walki z Handlem Ludźmi doroczny raport przedstawiła Talitha Kum, czyli sieć osób konsekrowanych zajmująca się pomocą ofiarom i podnoszeniem świadomości w społeczeństwie. Profilaktyka pozostaje najskuteczniejszą bronią w walce z tym coraz powszechniejszym procederem.

To nie są liczby, to nadzieja. 939 185 - to liczba mężczyzn, kobiet i dzieci na całym świecie, którym w zeszłym roku udało się pomóc za pośrednictwem Talitha Kum, międzynarodowej sieci osób konsekrowanych walczącej z handlem ludźmi, powstałej w 2009 roku w ramach Międzynarodowej Unii Przełożonych Generalnych zakonów żeńskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję