Dzisiaj popiół przyjąłem na głowę
w liturgicznym geście Kościoła.
Przykładem odwiecznych pokutników
człowiek próbuje usilnie
odnaleźć na nowo
drogę do światła,
jakie jest mu dostępne,
by w jego zasięgu
zmniejszać choć trochę
dystans między światem
a zaświatem,
aż spełnieniem
się stanie.
Mocą człowieka jest miłość.
Niech więc wskrzesza nas
z prochu
nicości.
25 lutego 2004
Pomóż w rozwoju naszego portalu