Reklama

Niedziela Świdnicka

Ostatnie pożegnanie Zofii Szczur - animatorki Jerych Różańcowych

Wypełniona po brzegi zamojska katedra stała się miejscem ostatniego pożegnania Zofii Szczur, wieloletniej organizatorki modlitewnych spotkań różańcowych.

[ TEMATY ]

Zamość

bp Marian Rojek

Zofia Szczur

Teresa Bazała

Pogrzeb Zofii Szczur (1953-2022)

Pogrzeb Zofii Szczur (1953-2022)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pasterz zamojsko-lubaczowski, kapłani z różnych diecezji, rodzina oraz młodzież i wierni z wielu ruchów i wspólnot katolickich, 3 lutego br. pożegnali animatorkę licznych, diecezjalnych Jerych Różańcowych.

W ludzkiej pamięci

- Przybywamy, by pożegnać Zofię Szczur, która pragnęła, by do niej zwracać się słowem siostra, chociaż była świecką osobą. Z wykształcenia i zawodu nauczycielka, polonistka. W młodym wieku sportowiec, a może by powiedzieć, że z postępowania wspaniała katechetka, apostołka świecka. Wieloletnia wychowawczyni młodzieży polskiej i polonijnej. Apostołka różańca świętego, czcicielka Matki Bożej. Animatorka adoracji Najświętszego Sakramentu i Jerych Różańcowych, a nade wszystko osoba o głębokiej wierze, wielkim sercu i pokornej duszy. To przykład osoby rozmodlonej, oddanej bez reszty Bogu i Maryi, naśladującej świętych i przybliżająca życie świętych innym – mówił w czasie homilii ks. kan. Julian Brzezicki, proboszcz parafii w Trzesinach, podkreślając, że siostra Zofia to wyjątkowy przykład, jak wiele jeden człowiek świecki może zdziałać dla Kościoła, ojczyzny i dla bliźnich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

archiwum prywatne

+ Zofia Szczur

+ Zofia Szczur

O wyjątkowej postawie Zofii mówił także przewodniczący liturgii pogrzebowej bp Marian Rojek: - Boża kobieta, która nie bała się ludzkich względów. Mówiła prawdę i o nią się troszczyła. Dawała świadectwo rozkochania w Bogu, w Maryi, w Kościele i w człowieku, który walczy o świętość – podkreślił pasterz diecezji zamojsko-lubaczowskiej, dodając, że najbardziej na świecie zmarła Zofia bała się grzechu.

W imieniu zgromadzonego duchowieństwa głos zabrał ks. prał. Marian Kopko, kustosz krzeszowskiego sanktuarium: - Przywożę do Zamościa wyrazy współczucia od wielu kapłanów i wiernych dwóch diecezji: legnickiej i świdnickiej. Dziękujemy Bogu, że mogliśmy razem współpracować z Zofią.

Teresa Bazała

Trumna z ciałem zmarłej Zofii Szczur

Trumna z ciałem zmarłej Zofii Szczur

Życie

Zofia Szczur urodziła się 4 sierpnia 1953 r. w Klimontowie, w woj. świętokrzyskim. Po ukończeniu liceum podjęła studia z filologii polskiej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Następnie jej życie związane było z Zamościem, z miastem, które darzyła szczególnym uczuciem. Tam podjęła pracę nauczyciela języka polskiego. Ukończyła także studia podyplomowe z filozofii i etyki. Była bardzo dobrze przygotowana do pracy z dziećmi i z młodzieżą. Jako harcmistrz organizowała również pomoc dla polonii w Rumunii. Tam też przez pewien czas nauczała języka polskiego.

Reklama

18 - w tylu diecezjach Zofia organizowała Jerycha Różańcowe.

Szczególnym momentem w jej życiu było spotkanie z Janem Pawłem II, który pobłogosławił ją, jak wspominała, „do siania miłości”. Od tego momentu całkowicie oddała się Bogu. To czego szukała w swoim życiu, odnalazła na drodze pogłębionego życia modlitwy i adoracji. Jej nauczycielem w szkole Maryi stał się Anatol Kaszczuk, założyciel Legionu Maryi i inicjator Jerych Różańcowych. Od 2007 roku po przejściu na emeryturę w pełni zajęła się już Apostolatem Różańca Świętego i Jerych Różańcowych w parafiach w całym kraju.

Teresa Bazała

Obrzędy ostatniego pożegnania poprowadził bp Marian Rojek

Obrzędy ostatniego pożegnania poprowadził bp Marian Rojek

Wielokrotnie odwiedzała diecezję świdnicką. W parafiach w Nowej Rudzie, Kudowie – Zdroju, Wałbrzychu, Świebodzicach czy Świdnicy była nieodzowną pomocą w prowadzeniu Jerycha Różańcowego. W ostatnim czasie zmagała się z chorobą nowotworową. – Jestem przekonana, że z po drugiej stronie będę więcej pomagać ludziom, niż tu na ziemi. Śmierć to tylko przejście. Zrobiłam tyle, co Bóg chciał. Czuję się spełniona – mówiła Zofia na cztery miesiące przed śmiercią. Odeszła w niedzielny poranek 30 stycznia 2022 roku w 69 roku życia.

2022-02-03 22:00

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skłonność do popadania w zło

Niedziela zamojsko-lubaczowska 7/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

Zamość

wróżby

zło

Graziako

Wiele osób nieświadomie wchodzi w praktyki, które otwierają na działanie złego ducha. Wróżki, bioenergoterapeuci, czytanie horoskopów, noszenie przeróżnych amuletów. Należy otworzyć oczy. „Czuwajcie, abyście nie ulegli pokusie” – mówił Pan do swoich uczniów. My również powinniśmy czuwać. O skłonności do popadania w zło z ks. Eugeniuszem Derdziukiem, egzorcystą diecezji zamojsko-lubaczowskiej, rozmawia Aneta Kwaśniewska

ANETA KWAŚNIEWSKA: – Temat egzorcyzmów, opętań, duchowego pogubienia i skłonności do popadania w zło wciąż jest aktualny. Nie jest to relikt przeszłości kojarzony ze Średniowieczem, bo współczesne zagrożenia mogą być równie mocne.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję