Reklama

Ludzie mówią

Niedziela Ogólnopolska 21/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie mówią, że ostatnio anioł był widziany na Dworcu Centralnym w Warszawie.
Niemożliwe? A jednak. Wyglądał pewnie jak zwyczajny człowiek i gdy po chwili zniknął w tłumie, pewnie znów został człowiekiem. Tak to zazwyczaj bywa. Ale nim ta zwyczajność nastąpi, zdarza się coś niezwyczajnego...
Na Dworcu Centralnym mieszka od 14 lat p. Krystyna, mająca 56 lat. Miła bezdomna osoba, niepijąca, życzliwa światu, grzeczna wobec obcych. Nietypowa. Życie na dworcu bywa nie tylko biedne, głodne, chłodne, bezpańskie i bezcelowe. Bywa też nudne i monotonne. Czas wypełniany jest włóczęgą bez celu, gapieniem się i snem... Tutaj raczej nie czeka się na cud. Chociaż - może przeciwnie - właśnie tutaj wygląda się go bardziej niż gdziekolwiek indziej. Trudno orzec. Istotne jest, że w tamtej chwili Krystyna spała, czego zapewne dzisiaj żałuje, bo dobrze jest zobaczyć twarz anioła albo człowieka, który na moment przedzierzgnął się w anioła. Kobieta nie zapamiętała więc ani osoby, ani głosu, ani nawet kształtu ręki, która położyła przed nią kopertę. Musiała być pękata. Ta koperta. Tak sądzę. Tak wyobrażam sobie 41 tys. polskich złotych ułożonych w „cegiełkę”. A taki właśnie prezent znalazła Krystyna, gdy obudziła się rankiem. Ludzką miarą mierząc - przeznaczono go dla kogoś, kto nie miał szans na szczęście. Kto - według ludzkiego rozeznania i doświadczenia - był skończony. Z bezdomności, z biedy, z dna rzadko się wraca. A tu niespodzianka. Że co? Że pieniądze szczęścia nie dają? Podobno nie, ale każdy chciałby spróbować.
- Chciałam mieć tylko dom. Dach nad głową - powiedziała bogata bezdomna z Dworca Centralnego. - I teraz będę go mieć.
Kim był ten Ktoś?
Dotknęło go szczęście, jakie się nie zdarza, czy tragedia, tak wielka, że żadne pieniądze świata nie były w stanie odmienić biegu spraw?
Ludzie różnie mówią. Przynajmniej ci, z którymi o tym rozmawiałam.
- Szczęśliwcy są, wbrew pozorom, bardziej obliczalni. Chcą manifestować swoje szczęście na prawo i lewo. Jak zakochani, co nie ukryją miłości pod korcem - tłumaczy Irena. - Tacy sfinansują operację ratującą życie, poślą czek do fundacji, wesprą akcje. Dzielą się w blasku dnia. Ktoś, kto pojawia się znikąd i donikąd odchodzi - to osoba, która nie ma już w sobie takiego życiowego szwungu...
- A ja sądzę - tu wtrącił się Marek, wieczny optymista - że to był ktoś, kto trafił w lotto, ale przedtem obiecał Panu Bogu, że jak wygra, to odda część kasy jakiemuś biedakowi. Zawsze tak robię... - dodał, gdy popatrzyliśmy na niego z lekką pogardą, bo takie przekupywanie Boga wydało się nam mało taktowne.
Mieliśmy jednak wszyscy przeczucie, być może naiwne, że oto w naszym zracjonalizowanym, skomputeryzowanym, coraz bardziej wirtualnym świecie, poprawnym na swój przewrotny sposób i przewidywalnym, potrafi zdarzyć się coś, co wytrąca nas ze stanu bezpiecznej równowagi. Na przykład anioł z Dworca Centralnego w Warszawie. Posłaniec ze świata, w którym komuś jeszcze zależy. Ktoś zrobi coś nie dla pieniędzy, ale z miłości. Po prostu...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sosnowiec: bp Ważny skierował do diecezjan swój „list programowy”

2024-06-16 10:03

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Episkopat News

- Nasza diecezjalna wspólnota nie jest wysokim drzewem. Jest drzewem, które trwa mimo licznych wichur i huraganów. Jest drzewem mocno doświadczonym, ale także drzewem, które się nie złamało, które walczy z przeciwnościami - napisał do diecezjan bp Artur Ważny. Z okazji swojego ingresu skierował do wiernych list pasterski o charakterze programowym. Pismo odczytywane jest we wszystkich kościołach i kaplicach diecezji sosnowieckiej w niedzielę 16 czerwca 2024 r.

Zapowiada w nim tworzenie relacji i wspólne wędrowanie razem z wiernymi. Podstawą tych działań ma być Boża obietnica bycia jak cedr, znane biblijne drzewo.

CZYTAJ DALEJ

Wadowice: 25-lecie koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy

2024-06-16 23:24

[ TEMATY ]

Matka Boża Nieustającej Pomocy

Archidiecezja Krakowska

Byśmy zawsze trzymali się - jak Dzieciątko Jezus - dłoni Maryi i żeby to trzymanie się Jej dłoni było centrum naszego życia, najważniejszym motywem naszego codziennego postępowania - niezależnie co się stanie, wracać do Matki i trzymać się Jej rąk ciągle na nowo - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach z okazji 25-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, której dokonał papież Jan Paweł II.

- Wierzę, że św. Jan Paweł II jest dzisiaj wśród nas i woła wraz z nami: totus Tuus, Maryja - mówił na początku Mszy św. proboszcz ks. Jarosław Żmija. Zaznaczył, że parafia przygotowywała się do jubileuszu przez szereg wydarzeń. Zwrócił uwagę, że dzieci przyniosą do ołtarza własnoręcznie wykonane różańce, a każdy paciorek oznacza dziesiątkę odmówioną w rodzinie. Jako dar ofiarny złożone zostaną także księgi pamiątkowe, które towarzyszyły peregrynacji obrazu Matki Bożej. - Wpisy w tych księgach to wyraz szczerej miłości parafian do Jezusa i Maryi - mówił ks. Jarosław Żmija.

CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek: Benedykt zrezygnował ze względu na swą uczciwość

2024-06-17 13:20

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Benedykt zrezygnował ze względu na swą uczciwość” - powiedział Franciszek w rozmowie z Javierem Martínezem-Brocalem, watykanistą hiszpańskiego dziennika ABC. Rzymski dziennik La Repubblica opublikował dziś fragment książki „Il successore. I miei ricordi di Benedetto XVI” (Następca. Moje wspomnienia o Benedykcie XVI), wydanej przez Marsilio i dostępnej od dziś we włoskich księgarniach. Jest ona owocem trzech rozmów między argentyńskim papieżem a autorem, które miały miejsce między lipcem 2023 a styczniem 2024 roku.

Franciszek powołuje się na rozmowę ze swoim poprzednikiem. „Pewnego razu rozmawialiśmy i pojawiło się to pytanie. Czuł, że jego siły go zawodzą, a to był problem, ponieważ w lipcu 2013 r. miał udać się do Rio de Janeiro na Światowe Dni Młodzieży. Jego rezygnacja była gestem szczerości. Nie był w ogóle przywiązany do władzy” - wyznał Franciszek.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję