Reklama

Polska

Kard. Nycz i abp Hoser o swoich diecezjach przed wizytą ad limina

[ TEMATY ]

biskup

Warszawa

biskupi

ad limina

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wizyta ad limina to bardzo braterska wymiana doświadczeń i informacji oraz próba znalezienia perspektywy dalszego działania i współpracy – powiedział abp Henryk Hoser w poniedziałek Domu Arcybiskupów Warszawskich. Ordynariusz warszawsko-praski wraz z metropolitą warszawskim kard. Kazimierzem Nyczem oraz współpracownikami zaprezentował stan Kościoła warszawskiego przed wizytą polskich biskupów w Rzymie.

Kard. Kazimierz Nycz przypomniał, że zbliżająca się wizyta biskupów ad limina będzie piątą wizytą w jego posłudze biskupiej: trzy odbył za pontyfikatu Jana Pawła II, a jedną – Benedykta XVI. – Wszystkim, co łączy te wizyty, jest doświadczenie i przeżycie Kościoła powszechnego. Każda diecezja jest cząstką tego Kościoła – zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tak jak wizytacja biskupa w parafii nie służy egzekwowaniu kontroli, tak wizyta ad limina biskupów w Rzymie „jest przede wszystkim przeżyciem tajemnicy Kościoła powszechnego, którego cząstką jesteśmy, jest spotkaniem z tym Kościołem” i z papieżem Franciszkiem” – podkreślił kard. Nycz.

„Wizyta ad limina – poinformował metropolita warszawski – służy temu, by z jednej strony zdać relację ze stanu swojej diecezji, a z drugiej strony, by przeżyć spotkanie z Piotrem, pierwszym Papieżem i jego relikwiami oraz spotkanie z wszystkimi ważnymi miejscami Stolicy Apostolskiej”.

Reklama

Kard. Nycz wyjaśnił, że na wizytę ad limina złożą się: Msza św. u relikwii św. Piotra w Bazylice św. Piotra oraz Msze św. w trzech pozostałych bazylikach większych Rzymu, a także Eucharystie przy relikwiach bł. Jana Pawła II, spotkanie z Ojcem Świętym oraz wizyty w kongregacjach i innych urzędach Kurii Rzymskiej, sprawujących pieczę nad różnymi obszarami działalności Kościoła.

Czas wypełniony wizytami w poszczególnych urzędach Stolicy Apostolskiej jest bardzo pracochłonny, ale sama wizyta – jak zaznaczył kard. Nycz – jest także okazją do „tygodniowego, roboczego, braterskiego spotkania biskupów polskich”.

Abp Henryk Hoser, ordynariusz warszawsko-praski – jako sekretarz pomocniczy Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów – sam podczas poprzedniej wizyty ad limina (2005) przyjmował polskich biskupów. Był do tego oddelegowany przez kard. Crescenzio Sepe.

Abp Hoser zaznaczył, że wizyty ad limina odbywają się bardzo często. Kościół na całym świecie się powiększa. Przybywa diecezji i biskupów, w związku z tym wymóg wizyt biskupów danego kraju co 5 lat jest coraz trudniejszym wyzwaniem.

Struktura Kurii Rzymskiej jest bardzo złożona. Oprócz kongregacji, działają jeszcze rady, komisje i inne instytucje pomocnicze. – Z jednej strony wyrażają one posługę Biskupa Rzymu w Kościele, z drugiej strony są łącznikiem między terenem a osobą Ojca Świętego – wyjaśnił abp Hoser.

Reklama

Przypomniał, że Kongregacja ds. Biskupów i Kongregacja ds. Ewangelizacji Narodów, odpowiedzialne za przygotowanie kandydatur nowych biskupów do mianowania przez papieża, organizują co roku miesięczne kursy dla nowo wyświęconych biskupów, by pokazać im, w jaki sposób działają Kuria Rzymska i wszystkie dykasterie. – Wizyta ad limina idzie po tej linii: lepszego zapoznania się z wymogami wzajemnych relacji – dodał biskup warszawsko-praski.

„Spotkania poszczególnych dykasteriach mają bardzo serdeczny i życzliwy charakter, nastawiony na wzajemną pomoc” – powiedział abp Hoser. Dana dykasteria przedstawia zazwyczaj problematykę w bardzo szerokim kontekście sytuacji Kościoła powszechnego. Problemy danego kraju ukazywane są zatem przez grupę biskupów na tle podobnych sytuacji w innych krajach. Z drugiej strony kongregacja wysłuchuje, jakie są oczekiwania biskupów składających wizytę i jak można im pomóc. – Jest to zatem bardzo braterska wymiana doświadczeń i informacji, jak również próba znalezienia perspektywy dalszego działania i dalszej współpracy – dodał biskup warszawsko-praski.

Ks. Henryk Zieliński, redaktor naczelny tygodnika „Idziemy” wyjaśnił, co składa się na 5-letnie (w przypadku tegorocznej wizyty – 8-letnie) sprawozdanie biskupów przy wizycie ad limina.

Pół roku przed wizytą biskupów każda diecezja musiała przesłać do Watykanu przygotowany dokument, tzw. „Sprawozdanie”. Składa się on z 23 rozdziałów, których treść jest dostosowana do struktury Kurii Rzymskiej. Każdy rozdział odpowiada jednej z watykańskich dykasterii. Nad dokumentem pracowały osoby zajmujące się na co dzień danymi tematami w diecezji.

Dane do sprawozdania pochodzą zarówno ze źródeł wewnątrzkościelnych (głównie dzięki Instytutowi Statystyki Kościoła Katolickiego), raportów Głównego Urzędu Statystycznego, opracowań samorządowych oraz innych szeroko dostępnych źródeł. Dane na temat np. mediów katolickich pochodzą z wyników czytelnictwa, słuchalności i oglądalności.

W pierwszej części sprawozdania dane najnowsze zestawione zostały z danymi sprzed ośmiu lat, tak aby zaprezentować stan danego obszaru w Kościele w Polsce. Z kolei druga część ma charakter opisowy. Powinna ona być napisana w taki sposób, aby sytuację danej diecezji zrozumiała osoba, która nie zna realiów poszczególnych części administracyjnych Kościoła lokalnego. Raport kończy się podsumowaniem i wnioskami.

2014-01-27 18:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francuscy biskupi w Watykanie: potrzebujemy poważnej dyskusji o Europie

[ TEMATY ]

Watykan

Francja

biskupi

Episkopat News

Potrzebujemy poważnej dyskusji o Europie, a tymczasem wszystko wskazuje na to, że najbliższe wybory nie będą dotyczyły Unii, lecz będą konsekwencją lokalnego niezadowolenia - powiedział przewodniczący francuskich biskupów. Wraz z prezydium episkopatu złożył wizytę w Watykanie. Rozmawiano o forsowanej przez prezydenta Emmanuela Macrona eutanazji oraz wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Poproszony o komentarz dla prognoz przewidujących wysokie notowania ugrupowań prawicowych, abp Eric de Moulins-Beaufort powiedział, że episkopat nie będzie wskazywał, na kogo głosować. Martwi go natomiast brak dyskusji o Europie. „Jaką Europę zostawiamy przyszłym pokoleniom? Co tak naprawdę chcemy zbudować i jaki świat przygotowujemy dla tych, którzy przyjdą po nas?” - mówił przewodniczący Episkopatu.
CZYTAJ DALEJ

A jeśli to wcale tak nie było? Nowe spojrzenie na św. Józefa

2025-12-12 23:04

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

To jeden z tych momentów, kiedy tradycyjny obraz pobożności zderza się z pytaniem: „A jeśli to wcale tak nie było?”. Wystarczy wsłuchać się w dobrze znaną kolędę „Dzisiaj w Betlejem”: „…i Józef stary, i Józef stary, Ono pielęgnuje”. Śpiewamy to bezrefleksyjnie od lat. Tymczasem najnowsza książka ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Święta Rodzina z Nazaretu. Historia wielkiej miłości” proponuje nam obraz Józefa, który z „Józefa starego” zmienia się w silnego, młodego mężczyznę, który… adoptuje Syna.

Przez całe wieki w wyobraźni chrześcijan utrwalał się wizerunek Józefa-starca. W apokryfach uczyniono go wiekowym, nierzadko wdowcem z gromadką dzieci z poprzedniego małżeństwa – po to, by broń Boże nikt nie podważał dziewictwa Maryi. Do tego dołożono jeszcze żydowskie skojarzenie „sprawiedliwego” z kimś dojrzałym, sędziwym, doświadczonym. Świętość równała się starość. Proste? Owszem. Tylko, jak pokazuje ks. prof. Naumowicz, teologicznie bardzo uproszczone.
CZYTAJ DALEJ

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

[ TEMATY ]

Niedziela Gaudete

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję