Reklama

Niedziela Częstochowska

Redaktor naczelny „Niedzieli”: nie ma pocisku, który mógłby ugodzić naszą wiarę

– Nas, wierzących, ocala wiara. Nie ma pocisku, który mógłby ją ugodzić, nie ma bariery, która mogłaby ją zatrzymać – powiedział ks. Jarosław Grabowski. Redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela” poprowadził 24 lutego rozważanie podczas Apelu Jasnogórskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wstępie przyznał, że z powodu wojny na Ukrainie stajemy przed cudownym wizerunkiem Maryi pełni obaw, trwogi i niepewności. – Trwa wojna. Trudno nam uwierzyć w to, że dziś rano pociski spadły zaledwie 50 km od naszej granicy. Stąd ten niepokój, strach, które nas ogarniają – zaznaczył duchowny.

Wskazał, że „w jakiś sposób i w różnych okolicznościach wszyscy ludzie odczuwają lęki”. Zwrócił uwagę, że ten, kto wierzy, boi się tylko Boga „ze względu na synowski szacunek”, a ten, kto nie wierzy, boi się przeznaczenia i ślepego losu „ze względu na nieprzewidywalność”. – Kto boi się Boga, żyje w nadziei. Kto boi się losu, tkwi w ciągłym zagrożeniu – podkreślił ks. Grabowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– My, ludzie wiary, pokładamy ufność w Bogu. Nas, wierzących, ocala wiara, ona jest siłą ducha. Nie ma pocisku, który mógłby ją ugodzić, nie ma bariery, która mogłaby ją zatrzymać. Gdzie jest wiara, tam nie ma lęku – kontynuował. Redaktor naczelny „Niedzieli” dodał, że możemy stracić chleb, stanowisko i oszczędności, ale nikt nie może zabrać nam prawdy i nadziei ani pozbawić nas miejsca w niebie. W tym kontekście wezwał do patrzenia na bieg wydarzeń z ufnością, „choć nie jest to łatwe, bo konflikty, przemoc, agresja, manifestowanie siły panoszą się blisko nas”. – Przemoc jednak nie jest oznaką siły, ale świadczy o słabości. Ten, kto nie przewyższa innych rozumem i sercem, usiłuje panować nad nimi przy pomocy siły. Podtrzymywanie idei przy pomocy pięści jest znakiem jej słabości. Uczy nas tego historia – stwierdził ks. Grabowski.

Kapłan prosił Matkę Najświętszą, Królową pokoju, aby wyprosiła u Chrystusa dar pokoju. – Pomóż nam zrozumieć, że pokój nie jest utopią, nie jest pustą ideą – modlił się. Wskazał, że przyzwyczailiśmy się do tragicznych wieści o nasilającym się konflikcie na Ukrainie oraz do informacji o nowych konfliktach i wojnach w różnych częściach świata. – Obliczono, że w ciągu 6 tys. lat rozegrało się na świecie ponad 14 tys. wojen, w których zginęło ponad 4 miliardy ludzi. Dlatego wołamy: Boże, spraw, żeby choć jedno pokolenie Polaków nie poznało wojny! – prosił ks. Grabowski.

Odwołując się do Pisma Świętego, przypomniał, że „źródłem wszystkich wojen i niepokojów jest zło i grzech”. Za prorokiem Izajaszem powtórzył: „Bezbożni są jak wzburzone morze, którego nie sposób uciszyć, a jego fale wyrzucają muł i błoto. «Nie ma pokoju dla bezbożnych» – mówi Bóg”. Redaktor naczelny „Niedzieli” zaznaczył, że „pokój jest znakiem rzeczywistej miłości, konsekwencją sprawiedliwości i czymś więcej niż brakiem wojny”. – Stan pokoju oznacza, że ludzie mogą w poczuciu bezpieczeństwa cieszyć się swoją legalnie uzyskaną wolnością – wyjaśnił.

Reklama

Ks. Grabowski podkreślił, że „nasza troska o pokój wynika z naszej chrześcijańskiej wiary”. – Chrześcijaństwo to przecież religia miłości i pokoju – powiedział. Za św. Leonem Wielkim przypomniał, że „pokój to hymn aniołów”. Duchowny przekonywał, że pokój jest możliwy. – Nasze oczy muszą jednak widzieć głębiej. Maryjo, Królowo pokoju, w świecie pełnym napięć, wojen i niepokoju to właśnie Ty pokazujesz nam drogę! – przyznał.

Redaktor naczelny wskazał, że w obliczu wojny na Ukrainie „Niedziela” stara się „uspokajać emocje i patrzeć na otaczającą nas rzeczywistość z pewnym dystansem, by móc odsiać ziarno prawdy od informacyjnych plew”. – I choć pokój, zgoda i jedność wydają się jeszcze odległe, to nie możemy zapomnieć, że są one wszakże darem Ducha Świętego, o który trzeba nieustannie prosić – zachęcał ks. Grabowski.

Przypomniał, że „Niedziela”, „jako wiary-godne medium, zawsze stara się sięgać głębiej i patrzeć dalej, bo wszyscy już jesteśmy zmęczeni powierzchownością i bylejakością w medialnych przekazach”. Dodał, że pieczęć Maryi obecna w logo tygodnika zobowiązuje tym bardziej „do przekazywania głębokiego sensu i piękna doświadczenia wiary”. – Dlatego w tym wyjątkowo trudnym czasie modlimy się o pokój między narodami. Z Tobą, Maryjo, jesteśmy zawsze po zwycięskiej stronie, dlatego z nadzieją i optymizmem patrzymy w przyszłość. Królowo pokoju, módl się za nami! – zakończył ks. Grabowski.

2022-02-24 21:07

Oceń: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

95 lat "Niedzieli"

Jak ten czas leci. Nasz tygodnik ma już 95 lat! W 1926 r., gdy ukazał się jego pierwszy numer, też był 4 kwietnia i też obchodzono Wielkanoc. Dziś świat wygląda zupełnie inaczej, ale wydaje się, że wyzwania, jakie stają przed pismem katolickim, pozostają te same.

CZYTAJ DALEJ

Kalisz: kościół Miłosierdzia Bożego uznawany za ewenement na skalę światową

2025-04-27 09:31

[ TEMATY ]

Kalisz

miłosierdzie Boże

Autorstwa Peżot - Praca własna/commons.wikimedia.org

Parafia Miłosierdzia Bożego w Kaliszu

Parafia Miłosierdzia Bożego w Kaliszu

To prawdziwy unikat. Nie ma żadnych filarów i podpór. Przykrywa go jednorodna powłoka, betonowa łupina, która w najcieńszym miejscu ma zaledwie 6 cm grubości. Budowlę zaprojektowali bardzo młodzi architekci: błyskotliwy matematyk i student, a zbudowali własnymi rękami parafianie. Kościół Miłosierdzia Bożego w Kaliszu uznawany jest za ewenement na skalę światową.

W niedzielę po Wielkanocy obchodzimy święto Miłosierdzia Bożego. To dobra okazja, aby pokazać unikatową świątynię wybudowaną w Kaliszu w latach 70. Dzisiaj Sanktuarium Miłosierdzia Bożego z Kaplicą Wieczystej Adoracji przyciąga wiernych nie tylko z Kalisza. Przybywają tutaj ludzie z całej Polski, aby podziwiać niezwykłą budowlę kościoła. Z inicjatywy obecnego proboszcza ks. prał. Pawła Kostrzewy w kościele przeprowadzono badania.
CZYTAJ DALEJ

Kalisz: 85-letni senior przystąpi do egzaminu dojrzałości

2025-04-27 19:20

[ TEMATY ]

matura

Adobe Stock

85-letni Józef Peruga z Kalisza jest najstarszym tegorocznym maturzystą w kraju. W ubiegłym roku nie zdał egzaminu dojrzałości, ale to go nie zniechęciło. Ten rok jest dla seniora szczególny, ponieważ maturę będzie zdawał też jego wnuk.

W 2024 roku Józef Peruga zdał egzaminy ustne, natomiast nie poradził sobie na egzaminach pisemnych. Powodem miała być przebyta operacja w związku z chorobą oczu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję