Reklama

Zasłuchani w Boga, zasłuchani w siebie

Tęsknota drogą do źródła

Człowiek był zawsze tajemnicą, ale dziś wydaje się, że sam nie wie, co w nim jest.
Tylko Chrystus wie, co jest w człowieku.
Adwent to oczekiwanie na Słowo odwieczne.
Pozwólmy więc Chrystusowi mówić, co w nas jest.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tęsknota za kimś kochanym nie pozwala niekiedy zasnąć. Ona też jest udręką serca. Ale jest też promykiem nadziei, że wreszcie, kiedyś…
W naszych czasach narodziła się dziwna tęsknota, może lepiej - pragnienie, które opanowuje wszystkich - młodzież i starszych. Nie tęsknimy za innym człowiekiem. Tęsknota zamknęła się we mnie - za satysfakcją, za spełnieniem, po prostu za mną. To pragnienie naszego pokolenia wyśpiewał Bob Dylan w bolońskim koncercie we wrześniu 1997 r. w obecności Jana Pawła II. Zaśpiewał on piosenkę, w której powtarzały się nieustannie słowa - jak pytanie - Przez ile dróg musi przejść każdy z nas, by mógł człowiekiem się stać?
Jan Paweł II powiedział wtedy do trzystu tysięcy młodych ludzi: „Wystarczy przejść tylko jedną drogę, by w pełni człowiekiem się stać - drogę Chrystusa”.
A myśmy myśleli, że drogą jestem ja - człowiek.
Dlatego tyle tęsknot, aby moje..., aby ja...
A na dodatek zamknęliśmy się w kole sztucznych potrzeb. Jeden ze współczesnych obserwatorów życia społecznego mówi, że: „w warunkach państwa demokratycznego najprostsza metoda manipulacji człowiekiem polega na tym, aby sztucznie kreować świat jego nowych potrzeb. Następnie dramatyzować z powodu niemożności ich zaspokajania”.
Targani tęsknotą za… zachowujemy się często jak podróżny, który przyszedł na stację kolejową, podszedł do okienka i mówi: - Poproszę bilet pierwszej klasy. Kasjerka pyta: - Ale dokąd? - To nieważne. Byleby to był bilet pierwszej klasy.
A tęsknota?
Kupiła sobie bilet na wygodne miejsce i zasnęła.
Gdzie jest tęsknota za Bogiem?
Jak powrócić na drogę, by w pełni człowiekiem się stać?
Jedna z dziewcząt po śmierci Jana Pawła II napisała: „Tęsknię za Papieżem. Jeśli tęsknota za kochaną osobą zbliża mnie do niej, to jakbym zbliżała się do Boga”.
A gdzie jest twoja mama? Gdzie twoi zmarli, których kochałeś? Jeśli przy wigilijnym stole ich brak, to może zasiądą w Domu Ojca. Tęskniąc za nimi, uczymy się tęsknić za Bogiem. Ale to nie jedyny sposób - budzić tęsknotę.
Kiedy się ktoś z kimś spotyka, tworzy się więź, buduje się relację.
Ona rodzi tęsknotę za…
Podobnie jest w życiu duchowym. Kto regularnie spotyka się z Panem Jezusem, kto się często modli, tęskni za Nim.
Kto się nie modli, przestaje tęsknić za… a zaczyna myśleć o sobie.
To tyle o ludziach, o tęsknotach ludzkich.
Ale jest też tęsknota Boga za człowiekiem.
Przed świętami Bożego Narodzenia odwiedzaliśmy w parafii ludzi chorych i samotnych. I choć w każdy pierwszy piątek chodziłem do chorych z Najświętszym Sakramentem, tych drzwi nie znałem. Zaprowadziła mnie do nich sprzedawczyni z pobliskiego sklepu.
Wszedłem do mieszkania. Na łóżku leżała starsza kobieta.
- O Boże, jak tu ksiądz trafił, tu prawie nikt nie przychodzi?
- Pani tak sama, nikogo w rodzinie?
- Nie, proszę księdza. Mam córkę w Stanach Zjednoczonych. Widzi ksiądz na radiu tę kartkę świąteczną? Pięć lat temu ją dostałam.
- A później? - zapytałem.
- Wie ksiądz, pewnie czasu nie ma, a może chora - jakby wstydząc się, usprawiedliwiała, że przez pięć lat listonosz nie przyniósł jej listu od córki.
- Gdy zbierałem się do wyjścia, powiedziała: - Niech ksiądz jeszcze usiądzie. Po chwili milczenia padło jedno zdanie: - Jak ja za nią tęsknię. - I łzy napłynęły jej do oczu.
A Bóg, który kocha, czyż nie płacze za nami, czyż nie tęskni za nieobecnym kochanym?
Tęskni Bóg, tęskni człowiek. Gdy Pan Bóg rodzi się w człowieku, człowiek człowiekiem się staje. I już nie tęskni, bo tęsknota do źródła powróciła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Gotowy strój dla nowego papieża w trzech rozmiarach i siedem par butów

2025-05-07 14:18

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Strój dla nowego papieża jest już gotowy i będzie czekać na niego w "komnacie łez",czyli w zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej- poinformowano w Watykanie przed rozpoczynającym się w środę po południu konklawe. Zgodnie z tradycją strój został uszyty w trzech rozmiarach: małym, średnim i dużym.

"Komnatą łez" nazywa się pokój, do którego przejdzie nowo wybrany papież tuż po zakończeniu głosowania. To tam następuje moment wzruszenia po konklawe. Tam również nowy biskup Rzymu po raz pierwszy założy białą sutannę.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Czarny dym nad Watykanem!

2025-05-07 21:01

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kardynałowie, którzy we wtorek, 7 maja rozpoczęli konklawe w pierwszym głosowaniu nie wskazali 267. Biskupa Rzymu.

O godz. 21:00 z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej ukazał się czarny dym, który oznacza brak wyboru nowego Następcy św. Piotra. W dniu rozpoczęcia konklawe odbyło się jedno skrutinium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję