Reklama

Media

Lux Veritatis płaci za błędy urzędników

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WIDEO: ZOBACZ WYWIAD Z P. LIDIĄ KOCHANOWICZ

Fundacja Lux Veritatis straciła blisko 2 miliony złotych z powodu błędnych decyzji urzędników KRRiT i UKE. Skargę ma rozstrzygnąć sąd.

Chodzi o decyzję z 2013 r. dotyczącą przyznania Fundacji koncesji na częstotliwości, które aż do 27 kwietnia 2014 r. zostały zarezerwowane dla telewizji publicznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Fundacja musiała zapłacić za koncesję, chociaż nie mogła nadawać programu TV Trwam” – powiedziała Lidia Kochanowicz, dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis na czwartkowym posiedzeniu sejmowej Komisji Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii.

– Tak naprawdę tylko dzięki TVP i dzięki prezesowi Braunowi możemy zracjonalizować nasze straty, ale dzisiaj płacimy prawie 1.750.000 tys. za czas, którego nie możemy wykorzystać na wejście na MUX-1 i to nie z naszej winy. A to dlatego, że drugi Urząd Komunikacji Elektronicznej nie zabezpieczył dla nas tych częstotliwości. To jest problem nieprawidłowości w działaniu dwóch urzędów, które odpowiadają wspólnie za przeprowadzenie takiej cyfryzacji – powiedziała Lidia Kochanowicz. Poseł Andrzej Jaworski zaproponował, aby KRRiT przesunęła wpłaconą przez Fundację Lux Veritatis ratę za koncesję na poczet następnego okresu rozliczeniowego.

Jednak Witold Graboś, wiceprzewodniczący KRRIT powiedział, że prawo nie przewiduje umorzenia raty za koncesję. Dodał, że są to pieniądze Skarbu Państwa, a nie Krajowej Rady. Sprawa rozstrzygnie się w sądzie. Lidia Kochanowicz ma nadzieję na zmniejszenie straty Fundacji Lux Veritatis.

- Teraz oczywiście musimy próbować nie dopuścić do tej krzywdy i sprawić, żeby opłata koncesyjna w decyzji koncesyjnej została zmniejszona. Mam nadzieję, że tak się stanie – dodała Lidia Kochanowicz. TV Trwam rozpocznie nadawanie na MUX-1 za tydzień w sobotę. O północy z 14 na 15 lutego na Jasnej Górze sprawowana będzie Msza św. pod przewodnictwem ks. abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego, przewodniczącego Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP.

2014-02-10 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

TV Trwam od 15 lutego na cyfrowym multipleksie

[ TEMATY ]

media

TV Trwam

telewizja

flash.pro / Foter / CC BY

Telewizja Trwam od soboty 15 lutego będzie nadawać w cyfrowej telewizji naziemnej, po tym jak TVP zwolniła miejsce na MUX-1 przyznane katolickiej stacji. - Wejście na multipleks to nie wszystko. Teraz trzeba stworzyć dobrą telewizję - mówi o. Tadeusz Rydzyk, twórca TV Trwam.
CZYTAJ DALEJ

Kandydanci na prezydenta odpowiadali na pytanie o aborcję

2025-05-12 21:20

[ TEMATY ]

debata prezydencka

Screen

Podczas dzisiejszej debaty kandydatów zapytano m.in. to, co zrobić, by uniknąć katastrofy demograficznej w Polsce.

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki mówił: "z całą pewnością promowanie antywartości czy wartości śmierci, a nie życia, jest problemem, który wpływa na wymiar demograficzny państwa polskiego". "Trzeba wrócić do wspierania polskich rodzin, do tych wartości, które zachęcają Polaków do tego, aby swoje rodziny zakładali i o swoje rodziny dbali" - ocenił.
CZYTAJ DALEJ

Mińsk: władze nie publikują wyroku uzasadniającego skazanie dwóch duchownych

2025-05-14 14:21

[ TEMATY ]

Białoruś

Mińsk

skazanie

dwóch duchownych

Adobe Stock

Nadal nie znamy powodów skazania dwóch księży na Białorusi

Nadal nie znamy powodów skazania dwóch księży na Białorusi

Pomimo upływu dwóch tygodni od skazania proboszcza parafii katolickiej Matki Bożej Fatimskiej i św. Jozafata Kuncewicza w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi o. Andrzej Juchniewicz OMI, reżim w Mińsku nie opublikował informacji o wyroku i jego motywacji. Ani sąd, ani prokuratura nie przedstawiły opinii publicznej żadnych dowodów winy księdza Andrzeja, skazanego na 13 lat więzienia. Podobnie stało się w przypadku innego skazanego księdza - ks. Henryka Okołotowicza. Jego wyrok już wszedł w życie, ale nie opublikowano żadnych informacji na jego temat.

Wierni informują, że ojciec Andrzej Juchniewicz OMI przyjął wyrok i podobnie jak podczas całego procesu, zachowuje siłę ducha, a dzień wyroku uważa za dzień błogosławiony przez Boga. Jako osoba niesprawiedliwie skazana, przyjął ten wyrok w duchu chrześcijańskim - jako Boże błogosławieństwo. Duchowny nie traci ducha, a wręcz przeciwnie, stara się wspierać tych, którzy się o niego martwią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję