Reklama

Komentarz

Niedziela Ogólnopolska 50/2006, str. 4-6

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„To wizyta o nadzwyczajnym wręcz znaczeniu dla dialogu islamu i chrześcijaństwa” - powiedział John Allen, amerykański biograf Benedykta XVI, który relacjonował papieską pielgrzymkę w Turcji dla amerykańskiego tygodnika „National Catholic Reporter”.
Zapytany o ocenę wizyty w kontekście wcześniejszych, niechętnych wstąpieniu Turcji do Unii Europejskiej wypowiedzi kard. Josepha Ratzingera, John Allen odpowiedział, że nie widzi w tym niczego zaskakującego. „Zaskakiwać może natomiast zmiana tonu w kontekście wrześniowej wypowiedzi Benedykta XVI w Ratyzbonie” - uważa publicysta. Allen twierdzi, że w rzeczywistości Papież nie zmienił swojego stanowiska ani opinii i podczas pobytu w Turcji już kilkakrotnie upominał się o wolność religijną.
Jego zdaniem, zmianie uległ natomiast sposób, w jaki o tych kwestiach mówi - na taki, który jest bardziej zrozumiały dla muzułmanów. „Papież pragnie zaprezentować się jako przyjaciel islamu - ktoś, kto ma wielki szacunek dla tej tradycji, także dla narodu tureckiego. Było i jest celem tej wizyty okazanie przyjaźni muzułmanom i skierowanie dialogu na konkretne tory wzajemnego uznania wolności kultu, także w krajach muzułmańskich” - uważa Allen. Z tego wynika przychylny stosunek do muzułmańskiego kraju demokratycznego, jakim jest Turcja, i poparcie dla liberalnych, demokratycznych tendencji w świecie islamu. „Aby podjąć to wyzwanie, Papież najpierw musi koniecznie przekonać opinię muzułmańską, że nie przychodzi jako nieprzyjaciel czy «krzyżowiec». Jest to dowód na wielką mądrość Benedykta XVI. On zna historię i zdaje sobie znakomicie sprawę, że w świecie zachodnim było wiele postaci pragnących osłabić islam”. Allen uważa, że aby mówić o sukcesie wizyty, trzeba najpierw zdefiniować jej cel. Jeśli ma nim być dialog między chrześcijaństwem a islamem, to z pewnością jest to wizyta udana, nawet bardziej, niż można się było spodziewać. Jeśli chodzi natomiast o kwestie związane z terroryzmem i wolnością religijną, to trudno na razie mówić o sukcesie, gdyż władze tureckie nie wykonały żadnego kroku w kierunku np. otwarcia prawosławnego seminarium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komisja KEP przeciwko wykorzystywaniu orzeczeń psychiatrycznych ws. aborcji

2025-04-29 14:29

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Nie może być przyzwolenia na wykorzystywanie orzeczeń psychiatrycznych do promocji aborcji na życzenie - podkreślili członkowie Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych. W wydanym 29 kwietnia stanowisku odnieśli się do praktyki przerywania ciąży „w przypadku dziecka zdolnego do samodzielnego życia na podstawie przesłanki zdrowia psychicznego”.

Zespół Ekspertów KEP ds. Bioetycznych w specjalnym stanowisku odniósł się do informacji „o praktyce indukowania asystolii (czyli zatrzymania akcji serca przez podanie do serca dziecka chlorku potasu) u nienarodzonych, zdolnych do samodzielnego życia dzieci, na podstawie oświadczenia psychiatry o zagrożeniu zdrowia i/lub życia ciężarnej kobiety”. Zespół przypomniał stanowisko Kościoła odnośnie do aborcji oraz stanowczo zareagował na uśmiercanie nienarodzonych dzieci i wykorzystywanie psychiatrii w celu uzasadnienia tych działań.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda: duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości

- Duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości, do której nas wszystkich wzywa Chrystus. To wezwanie jest szczególnie ważne w przeżywanym Roku Świętym, w szczególnym czasie łaski, jaki jest nam dany, abyśmy się pojednali, wybaczyli sobie wzajemne urazy i weszli na drogę świętości - mówił abp Tadeusz Wojda, który przewodniczył Mszy św. w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach dzisiejszych ogólnopolskich obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

CZYTAJ DALEJ

Sztangista Grzegorz Kleszcz: Jan Paweł II przyniósł mi uwolnienie

2025-04-30 08:12

[ TEMATY ]

świadectwo

"Któż jak Bóg" YT

Sztangista Grzegorz Kleszcz

Sztangista Grzegorz Kleszcz

Fanom sportu Grzegorz Kleszcz kojarzy się przede wszystkim jako wybitny sztangista, mistrz Polski, brązowy medalista Mistrzostw Europy (2001), trzykrotny olimpijczyk (2000, 2004, 2008). Ale jego życie to również historia wielu zranień z dzieciństwa, afery dopingowej i licznych kontuzji, a wreszcie depresji, zniewoleń i uzależnień, które przyszły po zakończeniu kariery sportowej.

Nadużywałem alkoholu, "leczyłem się" marihuaną. Uciekałem od tej rzeczywistości coraz bardziej, znalazłem się nad krawędzią przepaści. Wychodziłem w lesie na polanę i krzyczałem do nieba, że ja nie chcę pełzać. Ja chcę latać. Boże, co ja mam robić i jak?! - wyznaje sportowiec.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję