Reklama

Komputer dla bardzo początkujących

Zanim powstał komputer

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród ważnych wydarzeń na drodze do dzisiejszych komputerów była tzw. Pascalina. Blaise Pascal buduje ją jako maszynę do dodawania. „Nie jest bowiem rzeczą godną wykształconego człowieka, by tracić godziny, pracując jak niewolnik nad obliczeniami, które wykonać mógłby każdy, gdyby użyto w tym celu maszyny”. Gottfried Leibniz (1646-1716) buduje natomiast czterodziałaniową maszynę liczącą, którą Piotr Wielki podarował cesarzowi Chin. W 1805 r. Józef-Maria Jacquard stosuje karty perforowane do sterowania warsztatem tkackim. Przed II wojną światową, w 1933 r. Konrad Zuse zaproponował Hitlerowi budowę komputerów Z1-Z3. Projekt został odrzucony. Trzy lata później Alan Turing opisał teoretyczne podstawy procesu obliczania (maszynę Turinga). W informatyce „automat Turinga” jest teoretycznym modelem komputera. Z jego inspiracji powstał Colossus (1943 lub 1944 r.) - komputer zbudowany do deszyfracji kodu Enigmy.
Kolejny jest Eniac. Skrót ten oznacza z języka angielskiego Electronic Numerical Integrator And Computer. A tak po prostu to komputer, skonstruowany w latach 1943-45 przez Eckerta i Mauchly’ego na Uniwersytecie Pensylwanii w USA. Eniac początkowo był programowany przez przełączanie wtyków kablowych, później za pomocą kart perforowanych. Dzisiaj metody te wydają się przedpotopowe. A przecież było to tak niedawno. Podobnie jak Colossus, Eniac był używany głównie do obliczeń związanych z balistyką, wytwarzaniem broni jądrowej, ale także prognozowaniem pogody czy projektowaniem tuneli aerodynamicznych, badaniem promieniowania kosmicznego.
Eniac był duży. Ustawione w prostokącie 12 x 6 m w kształcie litery U czterdzieści dwie pomalowane na czarno szafy z blachy stalowej - każda miała 3 m wysokości, 60 cm szerokości i 30 cm głębokości - mieściły 18 800 lamp elektronowych szesnastu rodzajów. Maszyna ważyła 30 ton i pobierała 140 kW mocy. W porównaniu do niewielkich współczesnych laptopów, które mieszczą się w niewielkiej torbie, albo do palmtopów wielkości telefonu komórkowego Eniac był gigantycznie duży. Dodatkowych kłopotów przysparzała ówczesna elektronika: średni czas bezawaryjnej pracy maszyny wynosił około pół godziny.

komputer@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duch Święty - Osoba czy energia?

Niedziela Ogólnopolska 22/2009, str. 22

[ TEMATY ]

Duch Święty

Karol Porwich/Niedziela

Wydaje mi się, że ciągle za mało mówi się w Kościele o Duchu Świętym. Miałem ostatnio w domu wizytę dwóch nachalnych pań, najwyraźniej nie z naszego wyznania, które próbowały mi udowodnić, że Duch Święty to po prostu jakaś Boża energia, siła, sposób działania. Na dowód tego przeczytały mi całą masę tekstów, w których nigdzie nie było mowy o tym, że Duch Święty choć trochę podobny jest do osoby. Na jakiej podstawie uznajemy, że Duch Święty to Trzecia Osoba Trójcy Świętej, a nie np. energia czy tchnienie, które wychodzi od Jedynego Boga?
Michał

CZYTAJ DALEJ

Duch Święty – kim jest najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej?

2024-05-19 07:08

[ TEMATY ]

Duch Święty

Kard. Grzegorz Ryś

Materiał prasowy

Czy faktycznie jest równy Ojcu i Synowi? Jak działa? Czym są dary Ducha Świętego? Dlaczego tak mało o Nim wiemy? Duch Święty to niezaprzeczalnie najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej. Jest niewidoczny jak wiatr, a jednak działa.

W Starym Testamencie bywa przedstawiany jako potężna moc, którą posługuje się Bóg, a dzisiaj najczęściej kojarzymy Go z obrazem gołębicy, płomienia czy silnego podmuchu. Jego nieoczywista moc, o której mówią te wizerunki, może zdziałać cuda. Wystarczy poznać Go i dać się Mu poprowadzić. Dopiero w Nowym Testamencie ukazuje nam się nie jako jakaś siła, wiatr, tchnienie czy moc, ale Osoba Boża.

CZYTAJ DALEJ

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z udziałem katolickego księdza

2024-05-20 11:25

[ TEMATY ]

homoseksualizm

Fot. You Tube / Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie

W warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej „pobłogosławiono” 10 par LGBT+. W wydarzeniu, oprócz duchownych ewangelickich (w tym ewangelicko-augsburskiej pastor Haliny Radacz) uczestniczył… katolicki kapłan, ks. dr hab. Adam Świerżyński, były prorektor Gdańskiego Seminarium Duchownego, profesor UKSW. W parafii ewangelicko-reformowanej „nabożeństwo” odbyło się z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOBIT). Na ołtarzu leżała tęczowa flaga, było kazanie, czytania, pieśni. Oprócz warszawskiego kościoła kalwińskiego, organizatorem była… Fundacja Wiara i Tęcza - ta sama, która chciała „edukować” Kościół na Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r. w Krakowie. Mamy więc do czynienia z pewnym zawłaszczaniem przestrzeni sacrum i znaczną nadinterpretacją „Fiducia supplicans” - co podaje portal wpolityce.pl.

Śpiewaliśmy pieśni, czytaliśmy fragmenty Pisma Świętego. Halina Radacz z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego wygłosiła kazanie. Był z nami również ks. Adam Świeżyński z Kościoła Rzymskokatolickiego - przekazał pastor Michał Jabłoński z warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję