Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się eksportą ciała 15 lipca, której przewodniczył bp Marek Mendyk. Wraz z kilkoma kapłanami i grupą wiernych dziękował za życie zmarłego księdza.
- Razem z ks. Stanisławem pragniemy podziękować dobremu Bogu za dar zbawienia, życia wiecznego, za nieśmiertelną duszę, chrzest święty i powołanie kapłańskie – jak sam napisał w testamencie – cytował biskup świdnicki przekazując również prośbę o modlitwę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pójdź za mną
Następnego dnia natomiast Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Adam Bałabuch, który odwiedzał ks. Panewskiego w hospicjum, gdzie spędził ostatnie chwile.
- „Pójdź za Mną” - słowa, które kiedyś powiedział Pan do apostołów, skierował także do młodzieńca Stanisława. Podjął to zaproszenie, przygotowany do tej decyzji w domu rodzinnym i środowisku parafialnym. Chrystus wielokrotnie ponawiał w jego życiu to wezwanie, zwłaszcza gdy przez decyzje biskupa prowadził go do kolejnych wspólnot parafialnych – zauważył bp Adam Bałabuch.
ks. Mirosław Benedyk
Kapłani podczas modlitwy różańcowej za zmarłego kapłana
Odnosząc się do tego, przypomniał życiorys zmarłego kapłana, wyliczając najważniejsze wydarzenia.
Ziemska droga
Reklama
Ks. kan. Stanisław Panewski urodził się w 2 stycznia 1952 roku w Chwalibożycach koło Oławy. Święcenia kapłańskie przyjął 21 maja 1977 roku w katedrze wrocławskiej z rąk abp. Henryka Gulbinowicza. Jako wikariusz posługiwał w par. Zesłania Ducha Św. w Boguszowie Gorcach (1977-1980), w par. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sulikowie (1980-1982), w par. Św. Marcina w Jaworze (1982-1989). Następnie w Goliszowie pełnił funkcję Rektora w Samodzielnym Ośrodku Duszpasterskim. W tym samym roku został proboszczem w par. Św. Jadwigi Śląskiej w Tomaszowie Bolesławieckim, gdzie posługiwał przez 10 lat. W 1999 roku objął urząd proboszcza w Mokrzeszowie, który piastował do 31 marca 2022 roku. W 2018 roku został włączony do kapituły kolegiackiej w Wałbrzychu, otrzymując tytuł honorowego kanonika.
Arkadiusz Żebrowski
Ks. kan. Stanisław Panewski podczas peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego
Słowo od kolegów
27 marca br. pożegnał się z parafianami w Mokrzeszowie, przechodząc na emeryturę. Od 1 kwietnia zamieszkał w Domu Księży Emerytów w Świdnicy. 21 maja w Wambierzycach wraz z kolegami kursowymi świętował 45-lecie przyjęcia sakramentu kapłaństwa.
- Niecałe dwa miesiące temu wspólnie obchodziliśmy jubileusz 45-lecia święceń kapłańskich. Na miejsce dziękczynienia wybraliśmy Sanktuarium Matki Bożej w Wambierzycach. Mimo początkowej deklaracji, że stan zdrowia i brak sił nie pozwolą mu przybyć na uroczystości, ku naszej radości zjawił się. Wielu z nas widziało go wówczas po raz ostatni. U Matki Bożej, uzdrowienia chorych i pocieszycielki strapionych szukał ratunku. Dziś wołamy do niej w wezwaniu bramy niebieskiej, do której ks. Stanisław zmierzał po drodze, którą jest Chrystus – zauważył w czasie pogrzebu ks. Zenon, kolega z rocznika święceń.
Głos zabrali też przedstawiciele rodziny, parafii i inni zaprzyjaźnieni księża. Wśród nich ks. prał. Jan Gargasewicz, który podziękował w imieniu zmarłego biskupom, księżom, siostrom i świeckim, którzy w ostatnich dniach zmarłego kapłana towarzyszyli mu swoją pomocą i modlitwą.