Reklama

Dwanaście świąt w roku bez handlu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Senat na ostatnim, przedwakacyjnym posiedzeniu, 26 lipca br., przegłosował znaczącą zmianę w kodeksie pracy, wprowadzającą dwanaście świąt w roku wolnych od handlu. Odnotowuję to jako także mój mały sukces, ponieważ od 10 lat walczę o prawo do wolnych niedziel i świąt w handlu i za każdym razem pojawiają się jakieś przeszkody, aby taką ustawę wprowadzić w życie. Przypomnę, że nieco szerszą ustawę sejmową przygotowaliśmy w AWS-ie, ale zawetował ją prezydent Kwaśniewski. Z tego m.in. powodu najważniejsze święto Polaków, 11 listopada, jest bezczeszczone, bo pracowników handlu zmusza się w tym dniu do pracy (w ubiegłym roku 260 tys. osób zatrudnionych w hipermarketach zostało - wbrew prawu - zmuszonych do pracy w Święto Niepodległości; przepis złamały nie tylko zagraniczne, ale i polskie sieci handlowe). Czas najwyższy, aby obecnie, po odpowiednich zmianach w kodeksie pracy, zakazać handlu bodaj w 12 świątecznych dni, czyli w Nowy Rok, w obydwa dni świąt Wielkanocnych, w święta 1 i 3 maja, w Zielone Świątki, w Boże Ciało, 15 sierpnia, 1 i 11 listopada oraz w obydwa dni świąt Bożego Narodzenia. W te święta zakupy będzie można robić jedynie na stacjach benzynowych, w aptekach, placówkach gastronomicznych oraz w innych placówkach użyteczności publicznej, które wymieniono w ustawie.
Uchwalenie tej zmiany w kodeksie pracy trzeba widzieć jako pierwszy krok, dzięki któremu chcemy poprawić warunki pracy, czyli zagwarantować tam, gdzie to jest możliwe, respektowanie prawa do godnego życia, do świątecznego, rodzinnego odpoczynku, a także do uszanowania wartości narodowych. Nie ma żadnego uzasadnionego powodu, aby wszystkie sklepy, niezależnie od wielkości, pracowały w święta państwowe i kościelne. I mimo że ta zmiana jest symboliczna, ponieważ obejmuje tylko 12 dni świątecznych, należy ją widzieć jako ważny kompromis między partnerami społecznymi. Ale, jak sądzę, w przyszłości powinniśmy pójść dalej i objąć zakazem handlu także niedziele.
Czy taki zakaz wpłynie niekorzystnie na obroty handlowe i konieczność zwolnień - jak ostrzegają przedsiębiorcy? Raczej nie. Chociaż zagraniczne sieci handlowe wypowiadają się bez entuzjazmu wobec tych zmian, jednak nie są im zdecydowanie przeciwne. Większość Polaków zaopatruje się na święta przynajmniej kilka dni wcześniej. Ponadto, ze względu na dużą emigrację, handel poszukuje nowych pracowników. Co jednak ważne, możliwość spędzenia świąt z rodziną przez pracowników handlu powinna wpłynąć pozytywnie na lepszą jakość i wydajność pracy. Ale, jak już wspomniałem, będziemy dążyć do tego, aby zarówno supermarkety, jak i mniejsze sklepy były zamknięte we wszystkie niedziele i święta. Co za tym przemawia? Przede wszystkim fakt, że praca w handlu należy do bardzo trudnych i wymagających, a także słabo płatnych. Często za najniższą krajową trzeba pracować przez 7 dni w tygodniu. Odbywa się to kosztem wielkich wyrzeczeń, z ogromną szkodą dla rodziny, ponieważ w handlu pracują w większości kobiety.
Obecne zmiany w kodeksie pracy zbliżają nas do sytuacji w krajach Unii Europejskiej, choć w każdym z tych krajów możliwe są pewne odstępstwa, wyraźnie określone w odpowiednich ustawach. Tam w niedziele i święta otwarte mogą być tylko apteki, stacje benzynowe, kioski oraz sklepy na dworcach i lotniskach. Czasem władze lokalne dopuszczają możliwość handlu we wspomniane dni, jednak zasada generalna pozostaje niezmienna. Podobne regulacje powinny być w polskim ustawodawstwie.
Przeciwnicy zmian twierdzą, że rynek jest wolny, że nie można rynku ograniczać. Nie jest to prawda. We wszystkich rozwiniętych krajach rządy sterują rynkiem. W krajach Unii Europejskiej handlu nikt nie puścił na żywioł. Na Zachodzie liczba ograniczeń, zezwoleń, limitów i różnego typu regulacji obowiązujących w handlu może przyprawić o zawrót głowy niejednego polskiego liberała. A na dodatek, liczne komisje kontrolne ścigają z urzędu wszelkie nieuczciwe zachowania tak hipermarketów, jak i mniejszych placówek handlowych. Dlatego obecna zmiana w kodeksie pracy nie ogranicza rynku, tylko go reguluje. Bo przecież wolność nie może oznaczać naruszania praw innych osób, prawa rodziny do matki, prawa wszystkich do godziwego wypoczynku. Skoro obecnie ekonomia i zysk biorą górę nad wszystkim, to musimy te sprawy ustawowo regulować.
To prawda, że w naszym kraju zadomowił się zwyczaj robienia zakupów w niedziele i święta, zwłaszcza zaś zwyczaj odwiedzania w świąteczne dni supermarketów. Całe rodziny traktują wspólny tam pobyt jako sposób spędzania wolnego czasu, jako swego rodzaju rozrywkę. Nie mam nic przeciwko organizowaniu w supermarketach różnego rodzaju możliwości spędzania wolnego czasu, urządzania zabaw, występów zespołów, małej gastronomii itp. Należy jednak zamknąć powierzchnię sklepową, pamiętając o tym, że ta „magia” zakupów w supermarketach odbywa się kosztem innych, głównie kobiet i matek skazanych na pracę w niedziele i święta.
Nie dajmy się również omamić innej legendzie o zbawiennej roli hipermarketów dla rynku pracy. Niedawny raport Watykańskiej Komisji Ekonomicznej potwierdza, że jedno miejsce pracy w hipermarkecie to 7-8 bezrobotnych w lokalnym handlu, usługach i drobnym przemyśle. Ponadto większość hipermarketów nie wykazuje zysków, ponieważ w koszty działalności wrzucają, co się da. Dobrze więc, że wprowadzamy zmianę o 12 dniach świątecznych wolnych od handlu, choć pora już najwyższa na całościową regulację prawną funkcjonowania polskiego handlu w niedziele i święta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bł. Carlo Acutis i Chiara Corbella Petrillo bohaterami nietypowego wyzwania w diecezji gliwickiej

Blisko 200 osób - dzieci, młodzieży i dorosłych - bierze udział w internetowym wyzwaniu „Poznaj Bożego człowieka" w diecezji gliwickiej. To część trwającego tam Kongresu Eucharystycznego. Poprzez udział w internetowej inicjatywie wierni poznają życie i dziedzictwo błogosławionego Carla Acutisa oraz służebnicy Bożej Chiary Corbelli Petrillo. „Tu wygrywa każdy, kto przy tej okazji duchowo się rozwinie, każdy, kto po prostu pozna wartościowego człowieka" - mówi Katarzyna Kłysik.

Inicjatywa miała być początkowo typowym konkursem poświęconym bł. Carlu (Karolowi) Acutisowi. To zmarły w 2006 roku nastolatek, wyniesiony na ołtarze przez Papieża Franciszka w 2020 roku. Jego kult na całym świecie szerzy się w niezwykłym tempie a w przypadku diecezji gliwickiej to właśnie urodzony w 1991 roku Włoch jest patronem Kongresu Eucharystycznego.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Raymond Nader. Naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję