Reklama

Kościół

Ksiądz z młodzieżą jadą na rowerach na Przylądek Północny

Ruszyła Operacja MIR – kolejna podróż grupy rowerowej NINIWA Team z Kokotka. Dokładnie 10 lat po pamiętnej wyprawie na Nordkapp – niemal najdalej wysunięty na północ punkt kontynentalnej Europy – nowe pokolenie rowerzystów ponownie obrało ten sam cel. Przed nimi 4 tysiące kilometrów. Jadą w intencji pokoju na świecie, szczególnie na Ukrainie, a patronuje im… święty Mikołaj.

[ TEMATY ]

rower

Pielgrzymka Rowerowa

Szymon Zmarlicki /NINIWA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak, ten sam święty Mikołaj, który kojarzony jest głównie z prezentami i latającymi saniami ciągniętymi przez renifery, a który w rzeczywistości był biskupem Miry znanym z pomocy biednym i potrzebującym. Uważany za świętego, który udziela pomocy w każdej potrzebie, jest m.in. patronem pojednania Wschodu i Zachodu, Rosji, Moskwy oraz Berlina, a także pielgrzymów i podróżnych. Wydaje się zatem być wprost stworzonym do tego, by orędować wyprawie, której intencja – w świetle aktualnych wydarzeń – nie mogła być inna. Jeszcze zeszłoroczna podróż NINIWA Team prowadziła właśnie na Ukrainę, tegoroczna – jedzie o pokój dla niej i dla świata.

– Na 10-lecie wyprawy na Przylądek Północny robimy jej powtórkę w niemal całkowicie wymienionym składzie. Nordkapp sam w sobie jest bardzo atrakcyjnym celem, z dala od cywilizacji i blisko natury. To taka mekka rowerzystów – podkreśla o. Tomasz Maniura, oblat i lider NINIWA Team. Jak dodaje, ciągle obowiązujące ograniczenia w przekraczaniu granic podyktowane pandemią COVID-19 uniemożliwiają grupie organizację wypraw na inne, dotąd niezdobyte kontynenty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rowerzyści NINIWA Team podczas swoich podróży objechali już bowiem całą Europę, zahaczyli o Afrykę, Bliski Wschód i zmierzyli się z Syberią. Jeżeli grupa miałaby tylko dojechać do najbliższego nieodwiedzonego jeszcze przez nią kraju, jakim jest Armenia, musiałaby najpierw pokonać… ponad 3000 km! Dlatego od ponad dwóch lat planowana jest – nadal pozostająca jedynie w bliżej nieokreślonej perspektywie – wyprawa wokół Wielkich Jezior na pograniczu Stanów Zjednoczonych i Kanady, dokąd uczestnicy dolecieliby samolotem.

Na Nordkapp wyruszyło 23 rowerzystów z wielu różnych stron Polski. Wyjechali o poranku z Oblackiego Centrum Młodzieży NINIWA w Kokotku na Śląsku. Na podróż pobłogosławił im o. Paweł Zając, prowincjał oblatów w Polsce. Przed nimi 30 dni drogi przez 6 lub 7 krajów i ok. 4000 km do pokonania – zgodnie z zasadami jazdy NINIWA Team – wyłącznie na rowerach, bez samochodu bagażowego i technicznego oraz bez zaplanowanych noclegów.

Reklama

– To, że raz już gdzieś się było, nie pozwala mi czegokolwiek się spodziewać, bo dopiero na wyprawie okaże się, co będzie najtrudniejsze albo najłatwiejsze. Każda wyprawa to zupełnie inny świat, inni ludzie, inne okoliczności. Możemy jechać z wiatrem albo pod wiatr, ciągle w deszczu albo w pięknej pogodzie – tłumaczy o. Maniura.

Podziel się cytatem

Ania z Białej Podlaskiej jeszcze niedawno była w Kokotku na Festiwalu Życia, a teraz zdecydowała się jechać na wyprawę. Jak przyznaje, kiedy usłyszała o tej inicjatywie, nie mogła nie dołączyć. To dla niej pierwsza pełnowymiarowa podróż z NINIWA Team, wcześniej musiała przebrnąć przez dwa krótsze wyjazdy przygotowawcze po Polsce. Pytana o to, czego najbardziej się obawia, odpowiada bez wahania: samej siebie. – Wiem, że człowiek jest bardzo głęboki, a chyba tylko w takich okolicznościach i w takim trudzie do tej głębi da się dotrzeć – przekonuje.

Z kolei Jędrzej z Kokotka rok temu był na wyprawie na Ukrainę, dlatego teraz wyrusza z większym spokojem. – Spodziewam się mniejszej ilości stresu związanego z oswajaniem się z życiem na rowerze i działaniem w grupie. Myślę, że dzięki temu będę mógł bardziej otworzyć się na wszystkie wyzwania. Obawiam się jedynie o swoje kolano… i zimna. Ale tego sami nie zmienimy, wszystko jest w rękach Boga – zaznacza.

2022-08-01 10:21

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na rowerze też wierzę

To to hasło-rymowanka znajduje się na logo Rowerowej Pielgrzymki Diecezji Kieleckiej, obchodzącej w tym roku jubileusz pięciolecia. W ciągu tych lat wytworzyło się zintegrowane środowisko pielgrzymkowej wspólnoty rowerowej, zaś sama pielgrzymka stała się jednym z największych, jeśli nie największym w Polsce przykładem tego typu pątniczego wędrowania do Czarnej Madonny w jasnogórskim wizerunku. Potrwa od 16 do 19 sierpnia.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kard. Koch złożył rezygnację

2025-02-28 13:18

[ TEMATY ]

kard. Kurt Koch

episkopat.pl

kard. Kurt Koch

kard. Kurt Koch

W wywiadzie dla EWTN News w czwartek, 27 lutego kardynał Kurt Koch powiedział, iż złożył rezygnację na ręce papieża Franciszka. Prefekt Dykasterii do spraw Popierania Jedności Chrześcijan wyjaśnił, że nie otrzymał jeszcze odpowiedzi na swoją prośbę, ponieważ od 14 lutego papież przebywa w szpitalu. „Ojciec Święty ma inne zmartwienia niż odpowiadanie na listy” - powiedział kardynał.

Urodzony 15 marca 1950 roku szwajcarski kardynał kurialny został mianowany prefektem Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan przez papieża Benedykta XVI 1 lipca 2010 roku. W 2013 r. papież Franciszek zatwierdził go na tym stanowisku. Od 19 marca 2022 roku nosi ona nazwę Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: skomplikowany obraz kliniczny z ryzykiem stanu krytycznego

2025-03-02 20:08

[ TEMATY ]

choroba

papież Franciszek

klinika Gemelli

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Obraz kliniczny Ojca Świętego pozostaje skomplikowany, z ryzykiem stanu krytycznego, a rokowania są nadal ostrożne - donosi włoska agencja SIR powołując się na źródła watykańskie.

„Obraz stabilności mówi, że nie ma dalszych konsekwencji kryzysu z minionego piątku”, gdy doszło do skurczu oskrzeli i wymiotów, a następnie zassania stwierdza agencja SIR, powołując się na źródła watykańskie w odniesieniu do biuletynu medycznego wydanego dziś wieczorem, pod koniec 17 dnia hospitalizacji papieża w klinice Gemelli z powodu obustronnego zapalenia płuc. „Obraz pozostaje skomplikowany, z ryzykiem stanu krytycznego, a rokowania pozostają ostrożne. Aktualnie nie ma leukocytozy, a papież przeszedł z nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej na stosowanie końcówek do nosa do tlenoterapii wysokoprzepływowej” - zaznaczono. W biuletynie wydanym przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej nie ma ponadto żadnych odniesień do pracy, ponieważ papież przeplatał chwile odpoczynku z modlitwą w kaplicy apartamentu na dziesiątym piętrze rzymskiego szpitala.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję