Parlament Europejski odrzucił projekt rezolucji będący rocznym sprawozdaniem na temat równości pomiędzy kobietami i mężczyznami w Unii Europejskiej, autorstwa Ines Zuber.
Raport Zuber postulował „prawo do aborcji”, co pozwoliłoby osobom dążącym do zniesienia prawnej ochrony życia ludzkiego na prenatalnym etapie rozwoju, stygmatyzować kraje, takie jak Polska, które chronią życie najsłabszych. Dostęp do aborcji traktowany był w tym dokumencie jako jedno z praw reprodukcyjnych, co jest sprzeczne z oficjalnym stanowiskiem Polski, sprzeciwiającej się takiemu kategoryzowaniu aborcji. Rezolucja ta promowała również wdrażanie polityki genderowej od wczesnego dzieciństwa w szkołach publicznych. Sprawozdanie postulowało ponadto zrównanie homoseksualnych związków partnerskich z małżeństwem.
Ten bardzo ideologiczny dokument był sprzeczny z prawem traktatowym UE, z Kartą Praw Podstawowych oraz z orzecznictwem Wielkiej Izby Trybunału Sprawiedliwości UE. Promotorzy raportu nie ukrywali nawet, że była to kolejna próba politycznej neutralizacji Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej „Jeden z nas”, która już wkrótce będzie przedmiotem publicznego wysłuchania na forum Komisji Europejskiej.
W środę 12 marca Parlament Europejski zagłosuje natomiast nad rezolucją w sprawie ułatwienia swobody przepływu pracowników (raport Edit Bauer), którą lobby LGBT chce wykorzystać by zmusić kraje chroniące naturalne małżeństwo do uznania związków partnerskich i małżeństw homoseksualnych.
Obraz trafia do wyobraźni o wiele bardziej niż przemówienie.
Dosal plenarnych Parlamentu Europejskiego w Brukseli i Strasburgu nie wolno nic wnosić. Nawet małej butelki wody, a co dopiero transparentów czy plakatów. Tak stanowi nasz regulamin. Zawsze jest jednak „ale”... Dotyczy ono przede wszystkim lewej strony sali. W stosunku do niej regulamin stosowany jest „elastycznie”, do prawej strony sali – rygorystycznie. Niby niuans, ale... Pamiętam, jak włoski kolega europoseł partii Lega Nord w trakcie przemówienia prezydenta jego kraju podniósł transparent z napisem: „Wolna Padania”. Natychmiast interweniowały służby parlamentarne, nie obyło się bez przepychanek i krzyków. Ostatecznie krnąbrny europoseł został wyprowadzony z sali. Gdy kilka lat temu głosowaliśmy w Parlamencie Europejskim nad Traktatem Lizbońskim, europosłowie z naszej grupy politycznej przygotowali kartki z napisem: „Not in my name” (Nie w moim imieniu); woźni PE biegali wśród rzędów, by wyrywać kartki z naszych dłoni. Jeden z naszych angielskich kolegów – Geoffrey Van Orden, generał, były szef sztabu armii brytyjskiej w Berlinie, był na to przygotowany. Miał bowiem ze dwadzieścia kartek z takim samym napisem. Jak tylko pozbawiano go jednej kartki, spod pulpitu wyciągał drugą i następne. Wiadomo, służby musiały interweniować, bo był oficjalny zakaz. Jednakże gdy na pulpitach lewicowych europosłanek i europosłów pojawiały się plakaty, nasze służby dziwnie ślamazarnie bądź w ogóle nie reagowały. Wielokrotnie na tę asymetrię publicznie zwracano uwagę przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego.
Ośrodek nadawczy Radia Watykańskiego w Santa Maria di Galeria
Stolica Apostolska i Republika Włoska podpisały porozumienie w sprawie budowy instalacji agrowoltaicznej w ośrodku nadawczym Radia Watykańskiego, który znajduje w Santa Maria di Galeria, 18 km na północ od Watykanu. Pozwoli ona na zaopatrzenie państwa watykańskiego w energię elektryczną ze źródeł odnawialnych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.