Reklama

Kościół

Co stało się z naszą modlitwą?

Po raz pierwszy w największym odpuście diecezjalnym w sanktuarium krzeszowskim uczestniczył abp Józef Kupny. Przewodniczył on Mszy św. i wygłosił słowo Boże. Metropolita wrocławski przypomniał, że współczesny człowiek często zapomina o modlitwie. – Nosimy jeszcze Jezusa w sercu, ale często nie odzywamy się do Jezusa. Co stało się z naszą modlitwą? – pytał.

[ TEMATY ]

modlitwa

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyjaśniał, że modlitwa to przecież święty czas, który pomaga nam spojrzeć na nasze życie w świetle ewangelii. Gdzie szukać nadziei w naszych czasach, pośród wielu doświadczeń życiowych, często bolesnych, jak uniknąć załamania, poczucia bezradności, gdzie szukać nadziei? Maryja nam to wskazuje. Ona mówi, że prawdziwą naszą nadzieją jest Bóg, który jest wierny, który jest miłosierny, który nas nie opuszcza – powiedział.

Metropolita podkreślił, że Krzeszów to miejsce wyjątkowe, naznaczone obecnością Maryi. Rzesze pielgrzymów przybywały do Krzeszowa już w 13 wieku. – Nie byli to tylko Polacy, ale też Czesi, Niemcy, Serbołużyczanie. Dzisiaj wpisujemy się w to piękne dziedzictwo pielgrzymowania do Domu Łaski, jak nazywane jest to miejsce i piszemy kolejne karty historii świadectwa przywiązania do Matki Bożej i Jej Syna - mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ksiądz arcybiskup zaznaczył, że Maryja objawia się jako troskliwa i kochająca matka, która otacza miłością swoje dzieci, wsłuchuje się w ich modlitwy i hojnie rozdziela potrzebne im łaski. – Dzisiaj Kościół chce, abyśmy na nowo wsłuchali się i rozważyli w sercu opis spotkania Maryi z Elżbietą. Wizyta u Elżbiety odbyła pod natchnieniem anioła. Wybierając się w tę daleką i trudną drogę, miała ufność w bożą opatrzność i opiekę. Spotkanie to u Elżbiety i jej nienarodzonego jeszcze dziecka wywołało niezwykłą reakcję i odpowiedź. Elżbieta rozpoznaje w Maryi matkę Mesjasza. Świadomość tego, że dokonują się wielkie dział, u obu kobiet wywołuje wdzięczność i radość. Przeradza się w piękne uwielbienie Boga – wyjaśniał.

Abp Kupny zauważył, że właśnie w tym momencie Maryja wylewa z siebie wszystkie emocje, uczucia, które do tej pory rozważała w swoim sercu i wyraża to w uwielbieniu Magnificat. -Tę skrywaną dotąd tajemnicę, Maryja może obwieścić. Nie musi ukrywać tej ogromnej radości. Dzieli się nią. Każdy werset uwielbienia zawiera ogromny ładunek emocji, uczuć, emocji, radości, uwielbienia. Ona jest świadoma swojego wyróżnienia. Dlatego dziś na nowo uświadamiamy sobie w tym miejscu, kim Ona jest dla nas, dla naszego narodu. Tak wiele łask otrzymaliśmy od Boga – zauważył.

- Dziś razem z Matką Boga każdy z nas może dziękować za wielkie rzeczy, których On dokonuje w naszym życiu. Czy my jednak pozwalamy na to Bogu, potrafimy za to dziękować? – pytał metropolita.

Arcybiskup Kupny przypomniał, że współczesny człowiek często o tym zapomina. – Nosimy jeszcze Jezusa w sercu, ale często nie odzywamy się do Jezusa. Co stało się z naszą modlitwą? A modlitwa to przecież święty czas, który pomaga nam spojrzeć na nasze życie w świetle ewangelii. Gdzie szukać nadziei w naszych czasach, pośród wielu doświadczeń życiowych, często bolesnych, jak uniknąć załamania, poczucia bezradności, gdzie szukać nadziei? Maryja nam to wskazuje. Ona mówi, że prawdziwą naszą nadzieją jest Bóg, który jest wierny, który jest miłosierny, który nas nie opuszcza – powiedział.

Reklama

Hierarcha wyjaśnił też, że zadaniem Boga nie jest uchronienie nas przed trudnymi doświadczeniami, cierpieniem. Zmagamy się z przeciwnościami, które jednak nie są chciane przez Boga. Jezus przyjął cierpienie. Również życie Maryi, świętej Rodziny, było pełne trudów. Nie ma też wątpliwości, że życie świętych również było pełne trudów. Maksymilian Kolbe, siostry Elżbietanki, które niedawno były beatyfikowane. Z ludzkiego punktu widzenia przegrali. Ale widać, jakich rzeczy dokonywał Bóg w ich sercach, że ich nie opuścił. To dlatego dokonali rzeczy, które przerastały innych, oddając swoje życie za innych, broniąc za cenę własnego życia godności, czystości. – Ile tam było nagromadzonej łaski Bożej, skoro byli zdolni do takiego heroizmu. Jak wielkich rzeczy musiał Bóg dokonać w ich sercach. Bóg im to wynagrodził, dając im wieniec chwały – zauważył.

- Nikt z nas nie jest obojętny Chrystusowi i Jego Matce. Nawet, jeśli wydaje się nam, że wszyscy nas opuścili, że zostaliśmy sami ze swoim bólem, troskami, pomyślmy wtedy o krzyżu Chrystusa, o Jego miłości. Pomyślmy o miłości Matki, którą tutaj nazywacie łaskawą. Człowiek często zapomina o Bogu, ale Bóg nigdy nie zapomina o człowieku. Jest wierny miłości do człowieka. Maryja też jest zawsze przy swoich dzieciach. Ta prawda niech będzie fundamentem naszej radości i nadziei i zanieśmy ją do naszych bliskich – zakończył.

Pocysterskie sanktuarium jest głównym miejscem pielgrzymkowym diecezji legnickiej. Każdego roku przybywają tu rzesze pielgrzymów i turystów podziwiając Europejską Perłę Baroku i doświadczając w tym miejscu opieki Maryi i św. Józefa, które sanktuarium znajduje się tuż obok bazyliki maryjnej.

Na tegoroczny odpust przybyło kilka tysięcy pielgrzymów, którzy wraz z duszpasterzami, siostrami zakonnymi oddali cześć Maryi Wniebowziętej. W uroczystościach uczestniczyli także biskup legnicki Andrzej Siemieniewski oraz biskup senior Stefan Cichy.

Po Eucharystii odbyła się procesja po placu klasztornym z ikoną Matki Bożej Łaskawej. Abp Józef Kupny poświęcił zioła i kwiaty. Po modlitwie gospodarze przygotowali wiele atrakcji, min. koncert oraz animacje dla dzieci. Zainteresowaniem cieszyły się także liczne stoiska rzemieślnicze, odpustowe i gastronomiczne.

Przygotowania do odpustu krzeszowskiego rozpoczęły się już kilka dni wcześniej. W piątek 12 sierpnia z Legnicy wyruszyła piesza pielgrzymka na odpust do Krzeszowa. Pątnicy dotarli do sanktuarium w niedzielę wieczorem. W sobotę przed południem odprawiona została Droga Krzyżowa po 33 stacjach Kalwarii, w której uczestniczyli najbardziej wytrwali wierni. Nabożeństwo trwało ponad 4 godziny. Natomiast w niedzielę wieczorem, w wigilię uroczystości Wniebowzięcia NMP, odbyła się procesja nocna po kalwarii Krzeszowskiej, w której strażacy nieśli ikonę Matki Bożej Łaskawej. W procesji ze świecami uczestniczyło wielu pielgrzymów przybyłych z okolic Krzeszowa, a także innych miejsc diecezji i Polski.

2022-08-16 12:02

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaki jest sens modlitwy za zmarłych? Wypominki w praktyce

[ TEMATY ]

modlitwa

wypominki

zmarli

Karol Porwich/Niedziela

Czym tak właściwie są Wypominki? Po co modlić się za bliskich zmarłych i czy nasze modlitwy naprawdę mogą im pomóc?

"Bóg przyjmuje łaskawiej i częściej wysłuchuje modlitw za zmarłych niż tych, które zanosimy za żyjących. Zmarli bowiem bardziej potrzebują tej pomocy, nie mogąc tak jak żywi, pomóc sobie samym i zasłużyć na to, ażeby Bóg ich wybawił" (św. Tomasz z Akwinu).
CZYTAJ DALEJ

Civitas Christiana – nieść nadzieją opartą na wierze i miłości

2025-10-23 16:05

[ TEMATY ]

Watykan

Civitas Christiana

ks. Marek Weresa / Vatican News

Członkowie katolickiego stowarzyszenia Civitas Christiana w Rzymie

Członkowie katolickiego stowarzyszenia Civitas Christiana w Rzymie

Członkowie katolickiego stowarzyszenia Civitas Christiana pielgrzymują do Rzymu w ramach Jubileuszu 2025. W rozmowie z mediami watykańskimi przedstawiciele grupy wskazali, że „Pan Bóg daje im jasną drogę pełną optymizmu i nadziei”; to okazja do doświadczenia radości, kiedy mogą zaczerpnąć z dziedzictwa dwóch wielkich Polaków: św. Jana Pawła II i bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. To ostatecznie „patrzenie i uczenie się jedności, nie tylko Kościoła, ale i społeczeństw”.

Do Rzymu pielgrzymują, aby najpierw uzyskać łaskę odpustu w Roku Jubileuszowym nawiedzając papieskie Bazyliki Większe; jak sami wskazali, chcą także pogłębić wiarę i miłość oraz więź ze wspólnotą Kościoła. Jako katolickie stowarzyszenie, któremu patronuje bł. kard. Stefan Wyszyński, szczególnym momentem pielgrzymki była modlitwa w Bazylice Matki Bożej na Zatybrzu, świątyni, która stanowiła kościół tytularny Prymasa Tysiąclecia. Tam szczególnie pielgrzymi z Polski modlili się dar kanonizacji patrona.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do ruchów ludowych: ziemia, dom i praca to święte prawa, o które warto walczyć

2025-10-23 18:04

[ TEMATY ]

pomoc humanitarna

Papież Leon XIV

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Ziemia, dom i praca są świętymi prawami, warto o nie walczyć, chcę, żebyście usłyszeli: «Wchodzę w to!», «Jestem z wami!»” - powiedział Leon XIV podczas audiencji dla uczestników V Światowego Spotkania Ruchów Ludowych, jakie w dniach 24-26 października odbywa się w Rzymie.

„Jednym z motywów, dla których wybrałem imię Leona XIV jest encyklika «Rerum novarum», napisana przez Leona XIII w czasie rewolucji przemysłowej” - wyznał papież. Wyjaśnił, że tytuł „Rerum novarum” znaczy „Nowe rzeczy”. „Z pewnością istnieją «nowe rzeczy» na świecie, ale kiedy mówimy o tym, zazwyczaj patrzymy od strony centrum i mamy na myśli takich rzeczy jak sztuczna inteligencja czy robotyka. Dziś jednak chciałbym spojrzeć z wami na «nowe rzeczy», zaczynając od peryferii” - stwierdził Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję