Reklama

Mam do Was pytanie...

Niedziela częstochowska 41/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W chwilach doświadczeń, trudności, nagłych nieszczęść, rozpaczy, nieraz mimo woli próbujemy szukać winnych. Często za swoje trudności i porażki winimy rodziców, nauczycieli, przełożonych, państwo, szkołę, Kościół itp. Zdarza się też, że odpowiedzialnością za swoje cierpienia obarczamy Boga. Znane są przecież wspomnienia ludzi z czasów wojny, którzy pytali, gdzie był wtedy Bóg. Może i teraz wielu bezdomnych, biednych, wyrzuconych z pracy, pozbawionych środków do życia tak właśnie pyta.
Człowiek ma prawo zadać sobie takie pytania i wcale nie będzie w tym bluźnierstwa. Ma prawo do tego zwłaszcza wtedy, gdy życie jego przypomina drogę przez mękę. Niestety, wszyscy mamy skłonność większą lub mniejszą do szukania winnych. Dlaczego jednak tak łatwo obarczamy Boga za nieszczęścia? Prawdopodobnie dlatego, że cierpienie kojarzy się ludziom z karą, a kara jest konsekwencją winy. Bunt przeciw Bogu jako rzekomemu sprawcy cierpienia jest często wyrazem walki z poczuciem winy. Skąd się to bierze? Dla wielu ludzi dorosłych pozostaje Bóg starcem w niebie, odległym od ludzi. Na takie wyobrażenie nakłada się obraz Boga jako surowego sędziego, niekiedy nawet mściwego, który rejestrując dobre i złe czyny ludzi, jest obojętny na ich cierpienia. Taki obraz Boga bywa też wypaczony w wyniku braku dojrzałej refleksji, sentymentalnego sposobu pojmowania Boga, prymitywnej moralności. Być może nigdy nie znajdziemy odpowiedzi na pytanie o sens cierpienia, zresztą na wiele innych pytań też. Ale takie jest to nasze wspólne ludzkie doświadczenie. Ale nasza jest też wiara, nadzieja i miłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: rząd przyjął strategię migracyjną

2024-10-15 18:36

[ TEMATY ]

migracja

Matthias Stolt/Fotolia.com

Premier Donald Tusk poinformował we wtorek po południu o przyjęciu przez Radę Ministrów strategii migracyjnej. Podkreślił, że była to decyzja trudna, ale bardzo potrzebna i oczekiwana.

"+Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo+ - czyli strategia migracyjna przyjęta. Decyzja trudna, ale bardzo potrzebna i oczekiwana" - napisał we wtorek na platformie X premier Tusk.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Jezusa - nauczycielką wiernych wszystkich czasów

François Gerard PD

Święta Teresa od Jezusa, dziewica i doktor Kościoła

Święta Teresa od Jezusa, dziewica i doktor Kościoła

Drodzy bracia i siostry,
W toku katechez, które pragnąłem poświęcić Ojcom Kościoła oraz wielkim postaciom teologów i kobietom średniowiecza, chciałbym także zatrzymać się nad niektórymi świętymi kobietami i mężczyznami, którzy zostali ogłoszeni doktorami Kościoła ze względu na swe wybitne nauczanie. I dziś chcę rozpocząć krótką serię spotkań, aby dopełnić przedstawianie doktorów Kościoła.

Rozpoczynam od świętej, która stanowi jeden ze szczytów duchowości chrześcijańskiej wszystkich czasów - Teresy od Jezusa. Urodziła się w Avili, w Hiszpanii, w 1515 r. jako Teresa de Ahumada. W swej autobiografii ona sama podaje kilka szczegółów ze swego dzieciństwa: narodziny z „rodziców cnotliwych i bogobojnych”, w licznej rodzinie, w której miała dziewięciu braci i trzy siostry. Jeszcze jako dziecko, mając niespełna 9 lat, lubiła czytać żywoty niektórych męczenników, które wzbudziły w niej pragnienie męczeństwa do tego stopnia, że zaimprowizowała krótką ucieczkę z domu, aby umrzeć jako męczennica i pójść do Nieba (por. „Księga życia” 1,4); „Chcę widzieć Boga” - mówiła jako mała dziewczynka rodzicom. Kilka lat później Teresa opowie o swych lekturach z czasów dzieciństwa i potwierdzi, że odkryła prawdę, którą streszcza w dwóch podstawowych zasadach: z jednej strony „fakt, że wszystko, co należy do tego świata, przemija” i z drugiej strony, że tylko Bóg jest „zawsze, zawsze, zawsze” - temat, który powraca w najsłynniejszym wierszu: „Nie trwóż się, nie drżyj. Wśród życia dróg, Tu wszystko mija, Trwa tylko Bóg. Cierpliwość przetrwa dni ziemskich znój, Kto Boga posiadł, Ma szczęścia zdrój: Bóg sam wystarcza”. Osierocona przez matkę, gdy miała 12 lat, poprosiła Najświętszą Maryję Pannę, aby została jej matką (por. „Księga...” 1, 7).
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: czas przywrócić świeckim należne im miejsce w Kościele

2024-10-16 09:57

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

BP KEP

Abp Józef Kupny

Abp Józef Kupny

W archidiecezji wrocławskiej trwa synod o nawróceniu i odnowie Kościoła. Metropolita wrocławski zwraca uwagę na ważne zmiany, które powinny nastąpić. - Otwarcie się na odpowiedzialność świeckich w Kościele nie jest żadną łaską, moją czy księży. To wynika z sakramentu chrztu - mówi abp Józef Kupny.

II synod archidiecezji wrocławskiej pod hasłem „Uczyńcie wszystko, cokolwiek powie wam Syn” rozpoczął się w maju. Poprzedził go kilkumiesięczny etap presynodalny, którego owocem jest jeden z najważniejszych dokumentów ostatnich lat dla archidiecezji. To synteza „Co mówi Duch do Kościoła”. Łączy ona ponad 240 syntez parafialnych, które stworzyli świeccy i duchowni po regularnych spotkaniach w parafialnych zespołach presynodalnych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję