Reklama

Niedziela Wrocławska

Rozmiłowany w Miłości, która nie jest kochana

W parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach we wspomnienie św. Franciszka z Asyżu poświęcono stacje drogi krzyżowej w ikonach. Uroczystości przewodniczył minister prowincjalny o. Alard Maliszewski.

Marzena Cyfert

Eucharystia w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Eucharystia w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Czcimy dzisiaj św. Franciszka, głosiciela pokoju i dobra, człowieka rozmiłowanego w Miłości, która nie jest kochana. To on głosił, że Boga należy nade wszystko wielbić, kochać i służyć Mu całym sercem. Gdy Bóg stwarzał świat, to uczynił go pięknym i wspaniałym. Gdy stwarzał człowieka, uczynił go na swoje podobieństwo, na swój obraz. Wypisał ten Boży obraz w sercu i duszy człowieka. Gdy przyszło nieposłuszeństwo przez grzech i szatana, ten Boży obraz został zamazany, zniszczony, jakby sponiewierany. Ale stając się na nowo Człowiekiem, Bóg ten obraz odnowił – mówił w słowie powitania o. Faustyn Zatoka, proboszcz parafii, wskazując na św. Franciszka, w sercu którego obraz Boży szczególnie mocno został utrwalony. – Nosząc stygmaty, tak jak Chrystus Ukrzyżowany, Franciszek stał się do Niego podobny. Chciał tak jak Chrystus kochać, cierpieć i żyć, by objawiać tę Miłość, która jest nieskończona – mówił o. Faustyn

W homilii o. Alard Maliszewski mówił o różnego rodzaju cierpieniach, które dotykają człowieka w sferze fizycznej, duchowej, emocjonalnej – chorobie, zdradzie, śmierci najbliższych. – Św. Franciszek, patron naszej wspólnoty zakonnej, którego dzisiaj w Kościele w sposób szczególny czcimy, jest człowiekiem znanym z tego, że dostrzegał powszechne braterstwo z całym stworzeniem, że miał dar rozmawiania ze zwierzętami, że potrafił wnieść radość i pokój do tylu ludzkich serc, że potrafił dokonać rzeczy, które wydawały się niemożliwe. Ale św. Franciszek to również człowiek, który odkrył sens cierpienia, swojego i tego Chrystusowego – mówił o. Maliszewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że cierpienie może nadać sens naszemu życiu. Przypomniał fakty z życia Biedaczyny z Asyżu, kładąc nacisk na jego powołanie, które rodziło się pod krzyżem i dotykanie cierpienia, odkrywanego w różnych momentach życia.

– Kiedy jednoczy się z Chrystusem cierpiącym, Franciszek zaczyna rozumieć, że to cierpienie Chrystusa było konieczne, żeby nas przyciągnąć do Boga; żebyśmy pozbyli się tego jarzma grzechu, które nas przygniata; żeby cierpienie i ból nie były tylko tym, co nas niszczy, ale miały większą wartość – nauczał minister prowincjalny.

Reklama

Na potwierdzenie tego rozumienia cierpienia św. Franciszek otrzymał stygmaty, które są niejako podpisem złożonym na jego ciele. Ten wymiar cierpienia Franciszek przekazał swoim braciom, którzy zbierali wydarzenia z jego życia, tworząc niejako duchowość franciszkańską. Jednym z takich elementów duchowości franciszkańskiej jest właśnie rozważanie Męki Pańskiej.

– Miesiąc temu byliśmy tutaj świadkami konsekracji kościoła. Wiemy, że najważniejszym miejscem, tutaj namaszczonym, jest ołtarz. W nim są relikwie męczennika bł. ks. Jerzego. Było okadzenie ścian świątyni, ale zabrakło tego elementu, który mamy dziś – drogi krzyżowej. Ten brak to nie tylko brak estetyczny. Droga krzyżowa to nie tylko wypełnienie architektoniczne. Ona nam przypomina tak naprawdę o tym, co jest w Kościele najważniejsze – najważniejszy jest ołtarz a na nim spełnia się doskonała ofiara Chrystusa. On się ofiarowuje, oddaje swoje życie. Droga krzyżowa nam to przypomina. Przypomina i ukazuje jeszcze inne elementy jakże niezmiernie ważne w naszym życiu – aby cierpienie nie było tylko siłą, która niszczy, ale także siłą, która daje wzrost, która jest błogosławieństwem – nauczał franciszkanin.

Ikony napisała p. Honorata Wojczyńska, powstały one na tablicach, na których parafianie wypisali swoje intencje modlitewne.

2022-10-04 22:33

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

10 lat temu zmarł Tadeusz Różewicz

2024-04-24 08:39

[ TEMATY ]

wspomnienie

Tadeusz Różewicz

histoiria

wikipedia.org

"Po wojnie nad Polską przeszła kometa poezji. Głową tej komety był Różewicz, reszta to ogon" - powiedział o nim Stanisław Grochowiak. 24 kwietnia mija 10 lat od śmierci Tadeusza Różewicza.

"Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak wyglądałaby powojenna poezja polska bez wierszy Tadeusza Różewicza. Wszyscy mu coś zawdzięczamy, choć nie każdy z nas potrafi się do tego przyznać" - pisała o Różewiczu Wisława Szymborska.

CZYTAJ DALEJ

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję