Reklama

Krzysztof Cwynar dla Jana Pawła II

„Santo, Subito Santo!”

Niedziela Ogólnopolska 15/2008, str. 26

Krzysztof Cwynar śpiewa dla Jana Pawła II
Wojciech Mścichowski

Krzysztof Cwynar śpiewa dla Jana Pawła II<br>Wojciech Mścichowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 3. rocznicę przejścia do wieczności sługi Bożego Jana Pawła II w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Blachowni k. Częstochowy znany polski artysta estradowy Krzysztof Cwynar wykonał utwór własnej kompozycji pt. „21.37”, powstały w dniu śmierci Jana Pawła II, podczas modlitewnego czuwania przed katedrą łódzką. Artysta wystąpił w ramach koncertu zorganizowanego z inicjatywy Zofii Sładek, przy współudziale senatora Czesława Ryszki, parafii św. Michała Archanioła w Blachowni i Miejskiego Domu Kultury, a także dzięki ofiarności sponsorów. Koncert, zorganizowany pod patronatem medialnym „Niedzieli”, był wyrazem hołdu Krzysztofa Cwynara dla największego z Polaków, a jednocześnie śpiewaną modlitwą ku czci Jana Pawła II.
Krzysztof Cwynar to człowiek o wielkim sercu i niezwykłej dobroci, oddany bez reszty sztuce, życzliwy ludziom i wierny Bogu. Reprezentował polską piosenkę na wielu scenach świata, jest autorem tekstów i muzyki wielu utworów, wykonywanych przez gwiazdy polskiej estrady. Od 1997 r. jego wielką pasją stało się niesienie pomocy ludziom niepełnosprawnym, bezdomnym, doświadczonym przez los. Założone przez niego Stowarzyszenie Studio Integracji gromadzi ludzi pozbawionych nadziei, by w atmosferze życzliwości i z pomocą muzyki, i okazywanej podopiecznym uwagi, tę nadzieję przywracać. Jak mówi, jego przyjaciele-wychowankowie przed każdym spotkaniem swoje ułomności, kłopoty i strapienia zostawiają na progu.
Twórczość muzyczna Krzysztofa Cwynara, szczególnie w ostatnich latach, związana jest z tematyką religijną, będącą refleksją wokół nauki i życia Jana Pawła II. To właśnie utwory z wydanej niedawno płyty „Santo, Subito Santo” zadedykował artysta Ojcu Świętemu.
Doskonałym wprowadzeniem w klimat spotkania, które animował Zbigniew Rabiński, były słowa senatora Ryszki, skierowane do zebranych, w których przypomniał sylwetkę wielkiego Papieża. Podczas koncertu także z ust artysty popłynęły słowa bardzo bliskie polskiemu Papieżowi: o tym, jak wyciągnąć pomocną dłoń do drugiego człowieka, jak godnie cierpieć, przyjmować wolę Bożą i dawać innym nadzieję, o ludzkiej solidarności, słowa o ludziach grzesznych, chociaż pełnych skruchy. Z doskonałej harmonii muzyki i tekstu emanowały wiara, nadzieja i miłość. W tej muzycznej modlitwie uczestnicy spotkania wraz z artystą zanurzyli się raz jeszcze w wielki Pontyfikat Jana Pawła II, raz jeszcze przeżyli jego odejście do Domu Ojca, pozostając w nadziei, że rychło spełnią się słowa: „Santo, Subito Santo!”. Proboszcz parafii - ks. prał. Andrzej Walaszczyk, prowadzący Różaniec w intencji rychłego wyniesienia na ołtarze Jana Pawła II, przypomniał, że w geografii papieskiej modlitwy Polska zawsze zajmowała szczególne miejsce. - Tym koncertem, modlitwą i zawierzeniem Matce Bożej podczas Apelu Jasnogórskiego my, Polacy, staramy się spłacać dług wdzięczności wobec Papieża Polaka.
Długo jeszcze w ten rocznicowy wieczór w oknach polskich domów płonęły świece symbolizujące naszą pamięć, a w świątyniach brzmiały słowa modlitwy. Płynąca z Blachowni pieśń „Santo, Subito Santo” niosła się daleko po częstochowskiej i polskiej ziemi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Sędzia Piotr Andrzejewski: trwa batalia o prawo do uciekania się do Chrystusowej wizji świata

2025-10-01 10:23

[ TEMATY ]

Trybunał Stanu

sędzia

Piotr Andrzejewski

Chrystusowa wizja świata

youtube.com/@polsatnewsplofc

Piotr Andrzejewski, sędzia Trybunału Stanu

Piotr Andrzejewski, sędzia Trybunału Stanu

Sędzia Piotr Andrzejewski, który podczas głośnego posiedzenia Trybunału Stanu w sprawie immunitetu przewodniczącej Małgorzaty Manowskiej dyscyplinował innych sędziów, w rozmowie z dziennikarzem portalu niedziela.pl powiedział, że obecnie trwa batalia o obecność światopoglądu tożsamościowego związanego z zakotwiczeniem polskiej kultury i cywilizacji w Kościele Katolickim.

CZYTAJ DALEJ

Piotrków Tryb.: Na szlaku Kościołów Jubileuszowych

2025-10-02 09:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marianna Struginska-Felczynska

Uczestnicy pielgrzymki do Kościołów Jubileuszowych Piotrkowa Trybunalskiego

Uczestnicy pielgrzymki do Kościołów Jubileuszowych Piotrkowa Trybunalskiego

Wierni parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Zgierzu wraz z proboszczem ks. Krzysztofem Nowakiem i przedstawicielami Akcji Katolickiej ze Zgierza wyruszyli w pielgrzymkę jubileuszową do Piotrkowa Trybunalskiego i Smardzewic. Rok Jubileuszowy, przeżywany w całym Kościele pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”, stał się dla wiernych okazją do modlitwy i odkrywania duchowego dziedzictwa regionu.

Pielgrzymi rozpoczęli dzień od Mszy Świętej w Bazylice św. Jakuba Apostoła, gdzie mogli podziwiać bezcenne dzieła sztuki, w tym obraz „Zaśnięcie NMP” z początku XVI wieku. Następnie odwiedzili Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia u ojców Bernardynów – barokową świątynię, w której znajduje się słynący łaskami obraz namalowany na miedzianej blasze w 1625 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję