Reklama

Wiadomości

Prezes PKN Orlen: paliw i gazu nie brakuje i nie zabraknie

Monitorujemy sytuację i rynek. Paliw i gazu nie brakuje i nie zabraknie - powiedział w środę PAP prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Zaapelował przy tym o nie uleganie dezinformacji.

[ TEMATY ]

gospodarka

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jesteśmy zabezpieczeni, dlatego nie ulegajmy fake newsom, dezinformacji. Sytuacja na rynku paliw jest stabilna, nie ma żadnych powodów do nerwowej reakcji. Nie musimy tankować na zapas, paliwa nie brakuje i nie zabraknie” - podkreślił prezes PKN Orlen w rozmowie z PAP na temat sytuacji w Polsce, dotyczącej m.in. bezpieczeństwa energetycznego i rynku paliw.

Obajtek przypomniał, że w pierwszych dniach wojny, po agresji Rosji na Ukrainę, w Polsce, właśnie w wyniku dezinformacji i fałszywych pogłosek o możliwym wysokim wzroście cen paliw, ludzie nerwowo ruszyli na stacje, by zatankować samochody.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Podobnie teraz obserwujemy, że w internecie pojawiają się nieprawdziwe informacje, fake newsy dotyczące paliw, sugerujące, że ceny poszybują w okolice 30 - 40 zł. To absurd. Są to tylko i wyłącznie działania mające na celu szerzenie dezinformacji i niepokoju. Apeluję, żeby Polacy nie poddawali się tej - sprzyjającej Rosji - dezinformacji. My jesteśmy w pełni zabezpieczeni. Nie brakuje i nie zabraknie zarówno paliw, jak i gazu” - podkreślił Obajtek.

Jednocześnie zapewnił: „robimy wszystko, aby utrzymać stabilne ceny paliw i to się nie zmieni. Dzięki naszym dotychczasowym działaniom, przy wsparciu rządu, ceny paliw w Polsce są jednymi z najniższych w całej Unii Europejskiej. Sytuacja na rynku jest stabilna, a nasze kontrakty zabezpieczają w pełni zapotrzebowanie na paliwa dla naszych wszystkich klientów”.

Prezes PKN Orlen dodał, iż aktualnie infrastruktura koncernu, w tym produkcyjna i logistyczna, działa bez zakłóceń. „Produkcja i logistyka paliw funkcjonują normalnie, bez zakłóceń. Wszystkie rafinerie w Grupie Orlen działają na wysokich mocach produkcyjnych, a my mamy zabezpieczone magazyny i zapasy paliw” - oświadczył.

Obajtek zwrócił uwagę, że obecna sytuacja, gwarantująca bezpieczeństwo energetyczne Polski, ale też regionu, to efekt wielu działań zrealizowanych przez koncern w ciągu ostatnich pięciu lat. „Doskonale zdawaliśmy sobie sprawę, jak ważne jest bezpieczeństwo surowcowe i od samego początku realizowaliśmy politykę dywersyfikacji dostaw ropy. Dlatego konsekwentnie prowadziliśmy i będziemy prowadzić inwestycje, które zapewniają rozwój Grupy Orlen, ale też wzmacniają bezpieczeństwo energetyczne” - podkreślił.

Reklama

Jak wyjaśnił prezes PKN Orlen, zapewniając zaopatrzenie w ropę naftową trzeba brać pod uwagę wiele czynników, w tym jej jakość, stabilność dostaw i kierunków, z których surowiec jest dostarczany.

„Na dostawy ropy nie można patrzeć zerojedynkowo. To nie jest takie proste, jak twierdzą niektórzy, że ropy na tankowcach na morzu jest dużo i można ją zawsze kupić. My do kontraktacji surowców podchodzimy odpowiedzialnie i musimy myśleć o całym łańcuchu, od zakupu po produkt, który uzyskujemy z przerobu. Czasem ta ropa nie jest odpowiedniej jakości lub nie oferują jej pewni oraz sprawdzeni partnerzy biznesowi, którzy pozyskują ją ze stabilnych politycznie regionów świata” - zaznaczył Obajtek.

Zwrócił przy tym uwagę, że tak duży koncern jak obecnie PKN Orlen, „zapewnia stabilność paliwową nie tylko Polski, ale też w regionie Europy Środkowej”, w krajach, gdzie działa Grupa Orlen.

„Zabezpieczamy tak naprawdę kilka państw oferując im produkt i pewne dostawy, właśnie poprzez wdrażane od lat bardzo szerokich działań dywersyfikacyjnych. Obecnie w całym systemie Grupy Orlen 70 proc. ropy jest z innych kierunków niż rosyjski. W pełni zabezpieczamy w ropę i produkty nie tylko Polaków, ale i inne kraje: Litwę, Łotwę, Estonię, Czechy, także częściowo Słowację, czy nawet Niemcy oraz Węgry” - stwierdził Obajtek.

Odnosząc się do kwestii bezpieczeństwa energetycznego i zaopatrzenia w ropę naftową prezes PKN Orlen wspomniał m.in. o kontrakcie koncernu z Saudi Aramco, największym producentem tego surowca na świecie.

Reklama

„Gdy mówimy o ropie i zaopatrzeniu w nią, musimy pamiętać, że niezwykle istotna jest pewność tych dostaw oraz powtarzalność gatunków paliwa. To ważne, także dlatego, że rozbudowujemy segment petrochemiczny Grupy Orlen, czyli przetwarzanie ropy na produkty wykorzystywane później m.in. w przemyśle spożywczym, odzieżowym czy medycynie. Musimy więc mieć stabilną jakość surowca od zaufanego partnera” - powiedział Obajtek.

Prezes PKN Orlen podkreślił, że dla bezpieczeństwa energetycznego Polski istotne są też realizowane przez koncern inwestycje i plany w tym zakresie, choćby związane z rozbudową i modernizacją infrastruktury czy zero i niskoemisyjna energetyką.

„Prowadzimy potężne procesy inwestycyjne. Przez ostanie cztery i pół roku przeznaczyliśmy na inwestycje prawie 40 mld zł. Bardzo mocno wzmacniamy nasze spółki, które obsługują nasz core business. Te spółki dają nam bezpieczeństwo produkcyjne. Modernizujemy spółki logistyczne, czy łączymy je - jak w przypadku Orlen Koltrans i Lotos Kolej - po przejęciu Grupy Lotos” - dodał Obajtek.

Jednoczenie zaznaczył: „nie przejedliśmy zarobionych pieniędzy, tylko je zainwestowaliśmy. M.in. na modernizację infrastruktury, przeznaczamy nawet więcej środków niż zarobiliśmy. Robimy wszystko z myślą o Polakach, priorytetowo traktując bezpieczeństwo Polski. Nie można w tak potężnym koncernie myśleć tylko krótkoterminowo, żeby dziś, jutro, skonsumować zyski. Trzeba myśleć też średnioterminowo i długoterminowo”.

Prezes PKN Orlen ocenił, że podejmowane przez koncern działania w ciągu ostatnich pięciu lat, w tym połączenie z Grupą Energa, Grupą Lotos i PGNiG, a także sukcesywnie wdrażany plan strategicznych inwestycji, to dobrze wykorzystany czas. „Dzięki temu jesteśmy lepiej przygotowani nawet na trudniejsze czasy z jakimi mamy do czynienia obecnie. Jesteśmy w pełni zabezpieczeni pod względem paliwowo-gazowym i także energetycznym” - oświadczył Obajtek. (PAP)

Reklama

autor: Michał Budkiewicz

mb/ drag/

2022-11-16 17:35

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy-Rosja: biznes mimo różnic

Mimo pewnego ochłodzenia w oficjalnych stosunkach politycznych, strategiczne partnerstwo Niemiec i Rosji ma się bardzo dobrze. Potwierdziło to spotkanie kanclerz Angeli Merkel i prezydenta Władimira Putina, które odbyło się w połowie listopada 2012 r. w Moskwie. Były to już 14. konsultacje międzyrządowe zacieśniające wzajemną kooperację, polegającą na rozwijaniu współpracy gospodarczej oraz oddzieleniu jej od kwestii ideologicznych, takich jak demokracja i prawa człowieka. W obu stolicach można było ostatnio usłyszeć sporo krytycznych słów o drugim partnerze. Szczególnie aktywne pod tym względem okazały się niektóre media, politycy i eksperci w Berlinie. Ale korzyści wyciągane z dotychczasowej linii postępowania przez obie strony są na tyle znaczące, że zagłuszają wzajemną krytykę, dodatkowo odbywa się to kosztem innych członków UE, w tym Polski.

CZYTAJ DALEJ

Nakładają Europejczykom ciężary nie do uniesienia, których oni sami nie dźwigają

2024-05-15 07:00

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

O co chodzi w nadchodzących wyborach europejskich? Dotyczą głównie dwóch instytucji: Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, które od lat są zdominowane przez jedną stronę europejskiej sceny politycznej, więc sam akt wyborczy teoretycznie powinien wzbudzać raczej nikłe zainteresowanie wyborców, a jednak przynajmniej w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat frekwencja przy eurowyborach wzrosła dwukrotnie.

Panowało również do niedawna przekonanie, że przy tych wyborach lepsze wyniki osiągają partie sprzyjające unijnemu mainstreamowi, a jednak pięć lat temu stało się inaczej i to Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 45,38% głosów, co jest jak dotąd rekordowym poparciem wyborczym w Polsce od 1989 roku. Takiego wyniku od czasu reglamentowanej rewolucji z 1989 roku nie zdobyło żadne ugrupowanie. Jakie były przyczyny takiego wyniku? Powodów było kilka, ale najistotniejszym była chęć pokazania Unii Europejskiej żółtej kartki. Ściślej rzecz biorąc nie UE, tylko politykom sprawującym władzę w unijnych instytucjach, co jest istotnym rozróżnieniem, bo bycie przeciwnikiem ich polityki nie jest równoznaczne z byciem przeciwko samej Wspólnocie, co od lat próbują sugerować niektórzy politycy w naszym kraju.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz

2024-05-15 20:26

[ TEMATY ]

KUL

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz na tym świecie - mówił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. w kościele akademickim na zakończenie drugiego dnia 56. Tygodnia Eklezjologicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Tematem tegorocznej edycji tego wydarzenia jest „Kościół i Państwo - razem czy osobno?”, a jego organizatorem jest Wydział Teologii KUL.

W homilii hierarcha, nawiązując do tekstu dzisiejszej Ewangelii, podkreślił, że Chrystus trwa w nieustannej opiece i modlitwie za wszystkich ludzi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję