Reklama

Kubica i BMW Sauber nie zwalniają tempa

Olimpijskie emocje już opadły. Niejako w cieniu igrzysk nasz rodzynek w Formule 1 po raz kolejny pokazał, że można go śmiało zaliczyć do najlepszych kierowców świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Robert Kubica zajął trzecie miejsce podczas Grand Prix Europy. Walencja okazała się najbardziej szczęśliwa dla Felipe Massy (drugi w klasyfikacji generalnej) z teamu Ferrari, do którego Polak traci tylko dziewięć punktów, plasując się na czwartej pozycji. Tuż za Brazylijczykiem znajduje się Fin Kimi Raikkonen. Przewodzi Brytyjczyk Lewis Hamilton, z 70 punktami na koncie.
W Hiszpanii pecha mieli Fernando Alonso (Renault) i Kimi Raikkonen (Ferrari). Pierwszy zakończył wyścig już na 1. okrążeniu, a drugi na 46. okrążeniu miał defekt silnika. Kubica wspaniale obronił trzecią lokatę wywalczoną już w klasyfikacjach.
Wydaje się, że nasz rodak nie do końca chyba znajduje wsparcie u drugiego kierowcy BMW Sauber. Nick Heidfeld jeździ słabiej od niego i nie za dobrze się o nim wypowiada. Nawet dyrektor niemiecko-szwajcarskiej stajni Mario Theissen powiedział wyraźnie, że „potrzebujemy, aby obaj nasi kierowcy zdobywali punkty”. Liczni komentatorzy słowa te potraktowali jako zawoalowaną krytykę Niemca, który - zdaniem fachowej prasy - już w przyszłym sezonie pożegna się z obecnym teamem. Ponoć nawet Andre Theuerzeit, menedżer Nicka Heidfelda, kontaktował się z przedstawicielami zespołu Red Bulla. Być może właśnie tam szukał on przyszłego pracodawcy dla swojego obecnego chlebodawcy.
Według portalu www.Planetf1.Com, Robert Kubica ma przedłużyć tylko o rok umowę z BMW Sauber. W kolejnym zaś sezonie (2010) przeszedłby do Ferrari. W tym roku bowiem kończy się kontrakt Kimiego Raikkonena. Spekulacjom nie ma końca, ponieważ obok Polaka wymieniany jest też obecny kierowca Renault - Fernando Alonso. Czas pokaże, czy rzeczywiście krakowianin zmieni niejako klubowe barwy. Moim zdaniem, tak się nie stanie. Nie sądzę, aby włodarze BMW Sauber zrezygnowali z jego usług. Tym bardziej że w tym sezonie już pięć razy wywalczył miejsce na podium. To spore osiągnięcie. Raczej zespół takiego talentu nie wypuści z rąk, jeśli chce w F1 rywalizować o najwyższe cele z mistrzostwem świata włącznie (zarówno indywidualnym, jak i wśród konstruktorów).
Komentatorzy zwracają też uwagę na to, że dynamiczna kariera polskiego kierowcy przypomina nieco początek przygody z F1 Michaela Schumachera. Zrobiono nawet statystykę, według której Kubica jest od niego szybszy. Chodzi mianowicie o liczbę startów, w których uzyskali oni 100 punktów. Otóż Polakowi wystarczyły 34 wyścigi. Niemiec musiał zaliczyć ich o dwa więcej. Kimi Raikkonen 47, a kolega naszego kierowcy z BMW Sauber Nick Heidfeld aż 122. Tylko dwóch pilotów potrzebowało mniej startów. Fernando Alonso uporał się z granicą 100 punktów w 29 zawodach. Lewis Hamilton zaś miał je na swoim koncie już po 15 wyścigach.
Do końca tegorocznej edycji F1 pozostało sześć GP. Właściwie Polak może jeszcze włączyć się w walkę o mistrzowski tytuł. Oczywiście, wiele okoliczności musiałoby się na siebie nałożyć, aby tak się stało. Inni kierowcy zmierzają bowiem dokładnie w tym samym kierunku. Niemniej cały czas jest to możliwe. Przede wszystkim musi być spełniony jeden elementarny warunek - Robert Kubica powinien mieć bolid co najmniej tak dobry jak do tej pory, a może nawet lepszy. Inżynierowie BMW Sauber dwoją się i troją, by właśnie tak było. Niemniej, jak do tej pory, pozostają w cieniu swoich kolegów z Ferrari czy McLarena. Czy z niego wyjdą? Chyba jednak nie w tym roku. Nie ma bowiem już czasu na niebezpieczne eksperymenty. Jestem przekonany, że w przyszłym roku będą w stanie zbudować pojazd, który nie będzie gorszy od najgroźniejszych konkurentów.
7 września czekają nas emocje związane z GP Belgii na torze Spa-Francorchamps, który jest dosyć trudny. Poza tym często zmieniają się w jego okolicach warunki pogodowe, co zazwycaj prowadzi do nieprzewidzianych rozstrzygnięć. Być może w tym roku okaże się on szczęśliwy dla Roberta Kubicy, na co liczą wszyscy jego fani na całym świecie. On sam zapowiada walkę do ostatniego wyścigu o koronę najlepszego kierowcy F1. Na pewno będziemy mu w tym wiernie kibicować. Powodzenia, panie Robercie!

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Otwarcie procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego o. Józefa Andrasza SJ

2025-02-01 15:58

[ TEMATY ]

proces beatyfikacyjny

o. Józef Andrasz SJ

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W kaplicy Arcybiskupów Krakowskich odbyła się pierwsza sesja trybunału w procesie beatyfikacyjnym o. Józefa Andrasza SJ, który tym samym został oficjalnie rozpoczęty.

Na początku sesji trybunału postulator o. Mariusz Balcerak SJ zwrócił się do metropolity krakowskiego i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu beatyfikacyjnego, a także przypomniał postać o. Józefa Andrasza SJ.
CZYTAJ DALEJ

Przyjmij ster na miłość, a zaczniesz doświadczać prawdziwej przemiany serca!

2025-01-13 10:43

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 4, 35-41.

Sobota, 1 lutego. Dzień powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę
CZYTAJ DALEJ

Diecezjalne obchody Dnia Życia Konsekrowanego w Rokitnie

2025-02-02 10:32

[ TEMATY ]

Dzień Życia Konsekrowanego

Rokitno

diecezjalne obchody

Karolina Krasowska

W diecezjalnych obchodach Dnia Życia Konsekrowanego w Rokitnie wzięły udział osoby konsekrowane - zakonnicy i zakonnice oraz dziewice i wdowy konsekrowane - z terenu diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

W diecezjalnych obchodach Dnia Życia Konsekrowanego w Rokitnie wzięły udział osoby konsekrowane - zakonnicy i zakonnice oraz dziewice i wdowy konsekrowane - z terenu diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

„Konsekrowani pielgrzymami nadziei dla Kościoła i świata" – pod takim hasłem w sobotę 1 lutego w sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie odbyły się diecezjalne obchody Dnia Życia Konsekrowanego. Wzięli w nich udział osoby konsekrowane - zakonnicy i zakonnice oraz dziewice i wdowy konsekrowane - z terenu diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Spotkanie rozpoczęło się w Domu Rekolekcyjnym konferencją wygłoszoną przez ks. dr. Tadeusza Kuźmickiego i adoracją Najświętszego Sakramentu w kaplicy domu rekolekcyjnego. Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. z odnowieniem ślubów zakonnych sprawowana w bazylice rokitniańskiej pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego, a po Eucharystii Różaniec z rozważaniem w ramach I soboty miesiąca.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję