W naukowym czasopiśmie „Nature Nanotechnology” badacze z Włoch i Szwajcarii udowadniają, że nanorurki węglowe są w stanie ulepszyć „reaktywność nerwową”. Innymi słowy - mogą zostać wykorzystane do budowy tzw. inteligentnych materiałów, które m.in. mają zastosowania biomedyczne i mogą służyć np. w… naprawianiu mózgu. Nanorurki węglowe są superwytrzymałymi cylindrycznymi molekułami węgla o jedynych w swoim rodzaju właściwościach elektrycznych. Na skutek połączenia badań nad nanorurkami węglowymi z innymi technologiami zapewne już niebawem będzie można zbudować biochipy do naprawy uszkodzonych bądź zniszczonych tkanek ośrodkowego układu nerwowego. Nanorurki węglowe bowiem bardzo ściśle przywierają do błony komórek nerwowych. Dzięki temu wytwarzają „elektryczne skróty” między jedną a drugą stroną neuronu, co bardzo przyspiesza przesyłanie komunikatu.
Jakie konsekwencje praktyczne niesie opracowywana obecnie technologia? Otóż być może już za kilka lat będziemy mogli zbudować różnego rodzaju neuroprotezy (np. wzroku, słuchu, węchu, ruchu). Będą one mogły również blokować ataki epileptyczne. Zapewne poprawią też nasze funkcje kognitywne.
Co prawda, dokładny mechanizm interakcji nanorurek węglowych z komórkami nerwowymi nie jest jeszcze zupełnie znany, ale prace podążają we właściwym kierunku. W ostatnich latach nanorurki węglowe zastosowano np.: do budowy pamięci mechanicznej, w nanoskalowych silnikach elektrycznych, czujniku wodorowym, ekranach dotykowych czy elastycznych wyświetlaczach.
(Fossa)
Pomóż w rozwoju naszego portalu