Reklama

Wiara

Sługa Boża Wanda Malczewska, Maryja i Cud nad Wisłą

Wanda Malczewska to urodzona w 1822 roku świecka mistyczka, stygmatyczka i wizjonerka. Pochodziła z rodu Malczewskich herbu Tarnawa i była ciotką słynnego malarza symbolisty Jacka Malczewskiego oraz poety Antoniego Malczewskiego – prekursora polskiego romantyzmu.

[ TEMATY ]

Wanda Malczewska

Ks. Józef Janiec

Wanda Malczewska

Wanda Malczewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już jako dziecko była bardzo religijna i miała pierwsze mistyczne spotkania z Chrystusem (do pierwszej komunii świętej przystąpiła jako ośmiolatka). Będąc jeszcze nastolatką, przeżyła śmierć matki i ponowne małżeństwo ojca. Niedługo później zamieszkała u zamożnej ciotki (siostry ojca), Konstancji Siemieńskiej. To właśnie przy jej rodzinie Wanda spędziła większą część życia, zajmując się szeroko pojętym wolontariatem. Mieszkańców wsi zaopatrywała w książki, uczyła dzieci czytać i pisać, katechizowała37. Niejednokrotnie służyła radą i pomocą. Zrobiła nawet kurs felczerski, by zajmować się chorymi, zaś w czasie powstania styczniowego zorganizowała szpital dla rannych powstańców. Warto zaznaczyć, że leczyła nie tylko Polaków, lecz także Rosjan. Po śmierci ciotki Wanda Malczewska przez pewien czas zamieszkała gościnnie w klasztorze sióstr dominikanek pod Przyrowem. Nadal leczyła i odwiedzała chorych, zajmowała się szyciem parametrów liturgicznych, oddawała się modlitwie. Trzy ostatnie lata życia spędziła na plebanii w Parznie, oddając się pracy społecznej i charytatywnej. Z powodu braku sił nie mogła osobiście odwiedzać chorych, więc przyjmowała ich u siebie. Jeszcze za życia uznawano Malczewską za osobę uduchowioną i głęboko wierzącą. Zresztą nie bezpodstawnie. Obdarzona była bowiem charyzmatem proroctwa i miewała religijne wizje.

Reklama

Żyła w czasach, gdy Polski nie było na mapie. Dlatego Wanda, jako gorliwa patriotka, często modliła się o niepodległość pozostającej pod zaborami ojczyzny. Część objawień, które wówczas otrzymywała, to były proroctwa Matki Bożej lub Jezusa dotyczące Polski. Dawały one rodakom nadzieję na wolną, lepszą przyszłość. Podczas jednego z jej licznych widzeń Pan Jezus polecił jej krzewienie adoracji Najświętszego Sakramentu, również w rodzinach.

Podziel się cytatem

„Gdy to nabożeństwo rozkrzewi się wśród wszystkich klas społeczeństwa w świecie… świat się odrodzi… nastąpi braterstwo narodów… uświęcenie rodzin. Zbliży się do was Królestwo Boże, o które prosicie (ale bez zastanowienia): Przyjdź Królestwo Twoje…”. To orędzie połączył Pan Jezus z odrodzeniem Polski, mówiąc jej: „Mów, komu tylko możesz, że odrodzenie waszej ojczyzny, jej rozkwit i utrzymanie się w niezależności, zależy od zjednoczenia się ze mną przez życie eucharystyczne”.

WIĘCEJ HISTORII W KSIĄŻCE "Tajemnice stygmatyków". DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

Chrystus niejednokrotnie zresztą zapowiadał w swych orędziach odzyskanie przez Polskę niepodległości. W Wielkim Poście 1872 roku Wanda Malczewska usłyszała od Niego prorocze słowa: „Twoja ojczyzna i Kościół w tej ojczyźnie również przez krwawą pracę i bratnią jedność dojdą do upragnionej wolności. Niech tylko naród tej wolności nie obróci w swawolę”. Maryja mówiła Wandzie w jednej z wizji o odzyskaniu przez Polskę niepodległości: „Polska na moją prośbę będzie wskrzeszona i wszystkie jej części będą złączone. Ale… niech strzeże wiary i nie dopuszcza niedowiarstwa… zdrady… niezgody i lenistwa, bo te wady mogą ją na powrót zgubić i to… na zawsze!”.

Reklama

Chyba najbardziej znane jest jednak jej widzenie z 15 sierpnia 1873 roku. Wanda Malczewska usłyszała wówczas słowa Matki Bożej: „Uroczystość dzisiejsza wnet stanie się świętem narodowym dla was, Polaków, bo w tym dniu odniesiecie zwycięstwo nad wrogiem dążącym do waszej zagłady”. Maryja mówiła wówczas także: „Skoro Polska otrzyma niepodległość, to niedługo powstaną przeciwko niej dawni gnębiciele, aby ją zdusić, ale moja młoda armia, w imię moje walcząca, pokona ich, odpędzi daleko i zmusi do zawarcia pokoju. Ja jej dopomogę”. Słowa te dawały nadzieję i mocno się wryły w pamięć. Dlatego po 47 latach powiązano je z wielkim zwycięstwem Polaków nad bolszewikami 15 sierpnia 1920 roku – słynnym Cudem nad Wisłą.

Wanda Malczewska niejednokrotnie przeżywała też w sposób mistyczny mękę Chrystusa, czując wówczas ból swych ukrytych stygmatów. Regularnie miewała ekstazy i widzenia męki Pańskiej. Rozmawiała też z Matką Bożą, Chrystusem i świętymi. Miewała aż pięć–sześć widzeń w miesiącu i to przez kilkanaście lat. W przeciwieństwie jednak do wcześniej prezentowanych tu mistyczek (siostry Faustyny czy siostry Dulcissimy) nie prowadziła ona duchowych zapisków. Zebrał je później i zanotował jej wychowanek, ksiądz Grzegorz Augustynik. Jednak to, co się do dziś zachowało, dotyczy głównie 1872 roku.

Reklama

Do przeżywania męki Pańskiej przez Wandę Malczewską nawiązał 25 września 2021 roku arcybiskup Grzegorz Ryś podczas Mszy Świętej w 125. rocznicę jej śmierci. Zwrócił wówczas uwagę na to, że Jezus był w sercu Wandy Malczewskiej, ponieważ wzięła sobie do niego prawdę o Jego ukrzyżowaniu.

Podziel się cytatem

Jak mówił arcybiskup: „Dobrze wiecie, że to najpierw było z jej medytacji, modlitwy, skupienia się na krzyżu. Z tym najbardziej wstrząsającym Wielkim Postem w jej życiu w 1872 roku. Każdy piątek Wielkiego Postu przeżywała w sposób wyjątkowy, skupiony na męce, przechodząc mękę Jezusa od samej wieczerzy po samą śmierć Wielkiego Piątku, doznając wszystkich cierpień fizycznych i odczuwając ból w miejscach ran Jezusa, niewidzialne stygmaty, ale też odczuwając moralne bóle, które odczuwał Jezus”.

Wanda Malczewska zmarła 25 września 1896 roku. Po śmierci mistyczki miejscowa ludność zaczęła o niej mówić „święta pani”, a wobec częstych nawiedzeń grobu przez wiernych przeniesiono jej zwłoki z cmentarza do krypty pod kościołem Serca Jezusowego w Parznie. Proces beatyfikacyjny Malczewskiej ruszył jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym, jednak został przerwany przez wybuch drugiej wojny światowej. Staraniem archidiecezji łódzkiej został jednak niedawno wznowiony. Obecnie akta procesu znajdują się w Watykanie, zaś 21 lutego 2006 roku Ojciec Święty Benedykt XVI zatwierdził dekret o heroiczności jej cnót i dlatego przysługuje jej tytuł Czcigodnej Sługi Bożej.

2023-01-29 18:30

Oceń: +17 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żytno. Rocznica urodzin sługi Bożej Wandy Malczewskiej

[ TEMATY ]

objawienia

Wanda Malczewska

Żytno

Wikipedia

W sobotę 15 maja przypada 199. rocznica urodzin sługi Bożej Wandy Malczewskiej, mistyczki pochodzącej z Radomia, która swoje najważniejsze wizje mistyczne przeżywała na ternie archidiecezji częstochowskiej, szczególnie w parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Żytnie.

W tym roku przypada również 150. rocznica rozpoczęcia szczególnych, mistycznych wizji Wandy Malczewskiej na terenie Żytna.
CZYTAJ DALEJ

Św. Joachim i św. Anna - rodzice, dziadkowie i wychowawcy

Imiona rodziców Maryi i zarazem dziadków Jezusa są nam dobrze znane. Wynika to z faktu, że ich kult w Polsce jest dość rozpowszechniony. Zapewne powodem tego jest nasze, pełne sentymentu, podejście do kobiecej części rodu Jezusa. Kochamy mocno Najświętszą Maryję Pannę i swą miłość przelewamy również na Jej matkę - św. Annę. Dlatego liturgiczne wspomnienie św. Anny i św. Joachima cieszy się u nas tak dużymi względami. Współcześnie czcimy rodziców Maryi wspólnie, choć początkowo przeważał kult św. Anny. Przywędrował on do Polski już w XIV wieku, kiedy Stolica Apostolska ustaliła datę święta na 26 lipca. Zawsze wyjątkową czcią otaczano babcię Jezusa na Śląsku. Do dziś największej czci doznaje ona na Górze św. Anny k. Opola, gdzie znajduje się cudowna figura tej Świętej. Przedstawia ona św. Annę piastującą dwoje dzieci: Maryję i Jezusa, dlatego powszechnie jest nazywana Świętą Anną Samotrzecią - co można tłumaczyć „we troje razem”. O św. Joachimie i św. Annie nie wiemy jednak za dużo. Pismo Święte o nich nie wspomina. Trochę więcej światła na te postaci rzuca jeden z apokryfów - Protoewangelia Jakuba z końca II wieku. Z niego właśnie dowiadujemy się o imionach dziadków Jezusa. Wiemy też, że byli oni długo bezdzietni. Dopiero wytrwała modlitwa Joachima przez czterdzieści dni na pustyni wyjednała łaskę u Boga. Dar dany im w podeszłym wieku został przepowiedziany przez anioła, który określił mającą się narodzić córkę jako „radość ziemi”. Zapewne św. Joachim i św. Anna byli dobrymi rodzicami, czego bezdyskusyjnym przykładem jest Maryja. Właśnie Ona przyjęła w pokorze Boże wybranie, spełniając Jego wolę wobec siebie. Podkreślił to sługa Boży Jan Paweł II 21 czerwca 1983 r. właśnie na Górze św. Anny, kiedy powiedział, że: „Syn Boży stał się człowiekiem dlatego, że Maryja stała się Jego Matką”. W wielkiej mierze Maryja mogła stać się Matką Zbawiciela dzięki dobremu wychowaniu, które otrzymała w domu rodzinnym. Warto więc postawić pytanie: Czy my potrafimy wyciągnąć z tego właściwe wnioski dla nas samych? Trzeba nam pytać o styl wychowywania naszych pociech. Z niego wynika ich stosunek do sacrum, do świata Bożych planów wobec każdego z naszych dzieci. Św. Joachim i św. Anna na pewno mieli świadomość tego, że ich obowiązkiem jest dobre przygotowanie Maryi do wypełnienia zadań, które Bóg przed Nią postawił.
CZYTAJ DALEJ

Teraz jest właśnie „czas, by o tym rozmawiać”

2025-07-26 08:16

[ TEMATY ]

Szymon Hołownia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W każdym dojrzałym państwie demokratycznym informacja, że druga osoba w państwie – marszałek Sejmu – był namawiany do przeprowadzenia zamachu stanu, powinna wywołać wstrząs. Nie tylko medialny, nie jedynie polityczny. Prawdziwy wstrząs instytucjonalny i społeczny. Czy ta informacja w Polsce przejdzie bez echa?

Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, lider jednej z czterech partii rządzącej koalicji, powiedział wprost, że proponowano mu „zamach stanu”. Nazwał rzeczy po imieniu – próbę zablokowania procesu zaprzysiężenia demokratycznie wybranego prezydenta. Uczynił to publicznie, samowolnie, nie pod przymusem, czy przypadkiem. A mowa o czynie kwalifikowanym w kodeksie karnym jako przestępstwo przeciwko Rzeczypospolitej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję