Reklama

Kontemplować oblicze Jezusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bóg ustanowił Go sędzią żywych i umarłych (Dz 10,42)

Tę prawdę o Jezusie Chrystusie wygłosił w swej katechezie do pogan św. Piotr. Towarzysząc Jezusowi w Jego wędrówkach po Palestynie, krok po kroku odkrywał w swoim Mistrzu oblicze sędziego. Wsłuchiwał się w to, co mówił Zbawiciel sam o sobie.
Nie od razu Jezus ukazał siebie jako sędziego. Nie mógł tego zrobić, bo dla każdego prawdziwego Izraelity najwyższym i jedynym sędzią był sam Bóg: Albowiem sam Bóg jest sędzią (Ps 50,6). Trzeba było, żeby Syn Boży przygotował Izraelitów do ogłoszenia tego faktu niezwykłego dla Jemu współczesnych. Dlatego pierwszy raz powiedział to Żydom podczas swojego drugiego świątecznego pobytu w Jerozolimie. Był już znanym nauczycielem. Po całej Jego ojczyźnie rozpowiadano o niezwykłych znakach, jakie towarzyszyły Jego naukom.
Po uzdrowieniu chromego przy Owczej sadzawce powiedział do tłumów, że Ojciec nie sądzi nikogo, ale cały sąd przekazał Synowi, aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu (J 5, 22-23). Za chwilę raz jeszcze podkreślił, że Ojciec (...) przekazał Mu władzę wykonywania sądu, ponieważ jest Synem Człowieczym (J 5, 27). A potem, kiedy bliżej było do wypełnienia Jego posłannictwa w śmierci i powstaniu z martwych, częściej uświadamiał swoim uczniom i całemu ludowi, że jest sędzią.
Wkrótce po powrocie z Jerozolimy wędrował z uczniami po Galilei. Tam po raz pierwszy im zapowiedział, że jego misją jest krzyż i zmartwychwstanie i dodał: Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swymi, i wtedy odda każdemu według jego postępowania (Mt 16, 27). Trochę później pouczył: Przyszedłem na ten świat, aby przeprowadzić sąd (J 9, 39). Pod koniec swej działalności w znanym tekście o Sądzie Ostatecznym raz jeszcze przypomniał: Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych ludzi od drugich (Mt 25, 31-32).
Jezus jest sędzią - to nie ulega najmniejszej wątpliwości. Dlatego w Credo wyznajemy, że przyjdzie sądzić żywych i umarłych (por. 2 Tm 4, 1).

Reklama

Syn Człowieczy(...) odda każdemu według jego postępowania (Mt 16, 27)

Jezus, jak każdy sędzia, w wydawaniu wyroków będzie posługiwał się kodeksem. Wpatrując się w oblicze Zbawiciela, z łatwością odkryć możemy, jaki też zbiór praw będzie podstawą Jego rozstrzygnięć.
Ze stron Ewangelii płyną słowa boskiego Sędziego: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25, 40), a wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili (Mt 25,45). Miłość jest pierwszym paragrafem Jezusowego kodeksu. Trudno zresztą się dziwić, skoro największe jest: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem (Mt 22, 37), a zaraz po nim następuje: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego (Mt 22, 39). Ten podstawowy paragraf z Jezusowego kodeksu jest jasną i prostą zasadą. Według niej oddzieli jednych ludzi od drugich (Mt 25, 32). Jest to jednocześnie dla sędziego narzędzie bardzo precyzyjne, bo owego podziału dokona On równie łatwo jak pasterz oddziela owce od kozłów (Mt 25, 32).
Jezusowy kodeks ma też i drugi ważny paragraf. Jest nim wiara: Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych (Łk 12, 8) i negatywnie: Kto się(...) Mnie i słów moich wstydzi, tego Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w swojej chwale oraz w chwale Ojca (Łk 9, 26).
Jezus będzie sędzią, który bez względu na osoby sądzi według uczynków każdego (1 P 1, 17) i odda każdemu według jego postępowania (Mt 16,27).
Groźnie brzmią zapowiedzi Jezusa zastosowania tych dwóch paragrafów wobec Jemu współczesnych:
- faryzeuszów, którzy objadają domy wdów i dla pozoru odmawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok (Mk 12, 40);
- miast znad Jeziora, nie słuchających Jego nauki: Biada tobie, Korozian! Biada tobie, Betsaido! (Mt 11, 21);
- miast, które nie chciały przyjąć Jego wysłanników: Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu (Mt 10, 15).
Tak więc sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca (Mt 13, 43) i równie wyraźnie brzmią słowa: Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości (Mt 7, 23).
To też jest oblicze Jezusa.

Bóg (...) posłał swego Syna (...), aby świat przez Niego został zbawiony (J 3, 17)

Ale Jezus sędzia objawia swe oblicze jeszcze głębiej i pozwala nam to zobaczyć. Po uroczystym wjeździe do Jerozolimy, tuż przed swoją męką, powiedział: Nie przyszedłem bowiem po to, aby świat sądzić, ale by świat zbawić (J 12, 47). Syn Boży zgodnie z planem Ojca będzie sprawiedliwym sędzią. Jego Ojciec tego nie pragnie, by Jego Syn był sędzią wydającym surowe wyroki. Takim sędzią nie chce też być Jezus. Zgodnie z tym samym zamysłem Boga misją Jezusa Chrystusa jest danie ludziom zbawienia, aby na wszystkich mogły wypełnić się słowa ze sceny Sądu Ostatecznego: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata (Mt 25, 34).
Cała Jego działalność na ziemi dążyła ku takiemu rozwiązaniu. Dlatego też może powiedzieć: Przyszedłem na świat, aby przeprowadzić sąd, aby ci, którzy nie widzą, przejrzeli (J 9, 39). Albo w rozmowie z Nikodemem tak to ujął: Sąd polega na tym, że światło przyszło na świat (J 3, 19).
Jezus - Światło przyszedł na świat po to, żeby ofiarować człowiekowi zbawienie, aby uwolnić go z mocy zła. W ten sposób zupełnie w nowym świetle jawi się sąd Boży. Bóg w Jezusie okazuje się nie bezdusznym, sprawiedliwym sędzią, ale jako Ten, który ze swej strony uczynił wszystko, co uczynić mógł, żeby uchronić człowieka przed skazującym wyrokiem potępienia.
Niezwykłe oblicze Jezusa sędziego odkryć możemy patrząc na ukrzyżowanego Zbawiciela. Chrystus Pan, jedyny sprawiedliwy, przyjął niesprawiedliwy wyrok, raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych (1 P 3, 38).
Nad człowiekiem nieustannie wisiała groźba, zgodnie ze słowami proroka: każdy umrze za swoje grzechy (Jer 31,30). Zbawiciel odwrócił ten bieg. To na Nim wypełniły się słowa: Zacny mój Sługa usprawiedliwi wielu, ich nieprawości On sam dźwigać będzie (Iz 53, 11). On został przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy (Iz 53, 5), poniósł grzechy wielu (Iz 53, 12). Dzięki krzyżowi Chrystusa Sąd Ostateczny może stać się objawieniem Bożego miłosierdzia.
W świetle Misterium Paschalnego Jezusa Chrystusa każdy człowiek już został osądzony: Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony (J 3, 18).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże Ciało i wianki

Niedziela łowicka 21/2005

www.swietarodzina.pila.pl

Boże Ciało, zwane od czasów Soboru Watykańskiego II Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jest liturgicznym świętem wdzięczności za dar wiecznej obecności Jezusa na ziemi. Chrześcijanie od początków Kościoła zbierali się na łamaniu Chleba, sławiąc Boga ukrytego w ziemskim chlebie. Święto jest przedłużeniem Wielkiego Czwartku, czyli pamiątki ustanowienia Eucharystii. A z tego wynika, że uroczystość ta skryta jest w cieniu Golgoty, w misterium męki i śmierci Jezusa.

Historia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. W klasztorze w Mont Cornillon, w pobliżu Liege we Francji, przebywała zakonnica Julianna, która wielokrotnie miała wizję koła na wzór księżyca, a na nim widoczną plamę koloru czarnego. Nie rozumiała tego, więc zwróciła się do przełożonej. Gdy ta ją wyśmiała, Julianna zaczęła się modlić i pewnego razu usłyszała głos, oznajmiający, że czarny pas na tarczy księżyca oznacza brak osobnego święta ku czci Eucharystii, które ma umocnić wiarę, osłabioną przez różne herezje.
Władze kościelne sceptycznie odnosiły się do widzeń prostej Zakonnicy. Jednak kolejne niezwykłe wydarzenie dało im wiele do myślenia. W 1263 r. w Bolsenie, niedaleko Rzymu, kapłan odprawiający Mszę św. zaczął mieć wątpliwości, czy to możliwe, aby kruchy opłatek był Ciałem Pańskim. I oto, gdy nastąpił moment przełamania Hostii, zauważył, że sączy się z niej krew i spada na białe płótno korporału na ołtarzu. Papież Urban IV nie miał już wątpliwości, że to sam Bóg domaga się święta Eucharystii i rok po tym wydarzeniu wprowadził je w Rzymie, a papież Jan XXII (1334 r.) nakazał obchodzić je w całym Kościele. Do dziś korporał z plamami krwi znajduje się we wspaniałej katedrze w Orvieto, niedaleko Bolseny. Wybudowano ją specjalnie dla tej relikwii.
W Polsce po raz pierwszy święcono Boże Ciało w 1320 r., za biskupa Nankera, który przewodził diecezji krakowskiej. Nie było jednak jeszcze tak bogatych procesji, jak dziś. Dopiero wiek XVI przyniósł rozbudowane obchody święta Bożego Ciała, zwłaszcza w Krakowie, który był wówczas stolicą. Podczas procesji krakowskich prezentowały się proporce z orłami na szkarłacie, obecne było całe otoczenie dworu, szlachta, mieszczanie oraz prosty lud z podkrakowskich wsi.
W czasie procesji Bożego Ciała urządzano widowiska obrzędowe lub ściśle teatralne, aby przybliżyć ich uczestnikom różne aspekty obecności Eucharystii w życiu. Nasiliło się to zwłaszcza pod koniec XVI wieku, kiedy przechodzenie na protestantyzm znacznie się nasiliło i potrzebna była zachęta do oddania czci Eucharystii.
W okresie rozbiorów religijnemu charakterowi procesji Bożego Ciała przydano akcentów patriotycznych. Była to wówczas jedna z nielicznych okazji do zademonstrowania zaborcom żywej wiary. W procesjach niesiono prastare emblematy i proporce z polskimi godłami, świadczące o narodowej tożsamości.
Najpiękniej jednak Boże Ciało obchodzono na polskiej wsi, gdzie dekoracją są łąki, pola i zagajniki leśne. Procesje imponowały wspaniałością strojów asyst i wielką pobożnością prostego ludu, wyrażającego na swój sposób uwielbienie dla Eucharystii. Do dziś przetrwał zwyczaj zdobienia ołtarzy zielonymi drzewami brzóz i polnymi kwiatami. Kiedyś nawet drogi wyścielano tatarakiem. Do dziś bielanki sypią też przed kroczącym z monstrancją kapłanem kolorowe płatki róż i innych kwiatów.
Boże Ciało to również dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.
Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.
Gdzieniegdzie do poświęconych wianków dodawano paski papieru, z wypisanymi słowami czterech Ewangelii. Paski te zakopywano następnie w czterech rogach pola, dla zabezpieczenia przed wszelkim złem.
Dziś Boże Ciało to jedna z niewielu już okazji, aby przyodziać najpiękniejszy strój świąteczny - strój ludowy. W Łowickiem tego dnia robi się tęczowo od łowickich pasiaków. Kto wie, czy stroje ludowe zachowałyby się do dziś, gdyby nie możliwość ich zaprezentowania podczas uroczystości kościelnych. Chwała zatem i wielkie dzięki tym duszpasterzom, którzy kładą nacisk, aby asysty procesyjne występowały w regionalnych strojach. Dzięki temu procesje Bożego Ciała są jeszcze wspanialsze, okazalsze, barwniejsze. Ukazują różnorodność bogactwa sztuki ludowej i oby tak było jak najdłużej.
W ostatni czwartek oktawy Bożego Ciała, oprócz święcenia wianków z ziół i kwiatów, szczególnym ceremoniałem w naszych świątyniach jest błogosławieństwo małych dzieci. Kościoły wypełniają się najmłodszymi, często także niemowlętami, by i na nich spłynęło błogosławieństwo Boże. Wszak sam Pan Jezus mówił: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” (Mk 10, 13-15).

CZYTAJ DALEJ

Jak doszło do ustanowienia święta Bożego Ciała?

[ TEMATY ]

Boże Ciało

wikipedia.org

Orvieto, katedra pw. Najświętszej Maryi Panny

Orvieto, katedra pw. Najświętszej Maryi Panny

W dzisiejszej Belgii, w Mont-Cornillion niedaleko Liege (ówczesne Leodium), młoda zakonnica augustiańska Julianna otrzymała w latach 1209-11 objawienia, podczas których Pan Jezus prosił o ustanowienie święta Bożego Ciała. Zwierzyła się z nich swemu spowiednikowi.

Ten jednak zareagował stwierdzeniem: – Po co nowe święto? Ustanowienie Najświętszego Sakramentu obchodzi się uroczyście w Wielki Czwartek, a Eucharystia czczona jest codziennie w odprawianych Mszach św.

CZYTAJ DALEJ

Weszła w życie nowela rozporządzenia MZ dotycząca tzw. klauzuli sumienia

2024-05-30 07:37

[ TEMATY ]

klauzula sumienia

Adobe Stock

Placówki medyczne mają obowiązek tak zorganizować pracę, by przynajmniej jeden z lekarzy mógł wykonać zabieg przerwania ciąży - przewiduje nowelizacja rozporządzenia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, która w czwartek weszła w życie.

Nowelizacja rozporządzenia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej została opublikowana w Dzienniku Ustaw 15 maja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję