Ukraina: nie ma procesu synodalnego, ale Kościół jest blisko ludzi
Na europejskim spotkaniu synodalnym jest też reprezentacja katolików z Ukrainy. Jak wyznał Radiu Watykańskiemu bp Ołeksandr Jazłowecki, wojna całkowicie zatrzymała proces synodalny w tym kraju. Ludzie myślą o czym innym. Jednakże przez ten rok wojny większość Ukraińców zbliżyła się do Kościoła. Wielu prosi o chrzest czy ślub kościelny. W sposób szczególny dotyczy to żołnierzy – stwierdził biskup pomocniczy diecezji kijowsko-żytomieskiej.
Podkreśla on, że wojna okazała się wielkim wzywaniem dla kapłanów i w pewnym sensie nauczyła ich synodalności.
„Wojna, bombardowania wiele nas nauczyły, zbliżyły nas do ludzi. My wszyscy biskupi, kapłani byliśmy razem z nimi w schronach. Modliliśmy się, rozmawialiśmy, nieśliśmy pomoc, byliśmy razem z wolontariuszami. Każda parafia stała się ośrodkiem Caritas. A zatem ta wojna pomogła naszym kapłanom wyjść z plebanii i być pośród ludzi, pomagać im dobrym słowem i modlitwą. I ludzie doceniają ich obecność. Jestem bardzo dumny z ich postawy w naszej diecezji kijowsko-żytomierskiej. Jest ona bardzo rozległa, obejmuje cztery regiony. Na początku wojny połowa diecezji była okupowana przez Rosję i dopiero po słynnej konsekracji Niepokalanemu Sercu pod koniec marca Rosjanie wycofali się z naszej diecezji, pozostawiając po sobie zniszczenia i groby, jak w Buczy i Irpieniu. Ale jestem bardzo dumny z naszych kapłanów, bo nie uciekli. Jest ich ponad 150 i niemal wszyscy pozostali z ludźmi. Tego nauczyła nas ta wojna i mam nadzieję, że ta bliskość wiernych i duchowieństwa będzie trwała, że jej nie zatracimy“ powiedział papieskiej rozgłośni bp Jazłowiecki.
„Życzę, by pobyt w tym domu przyniósł jak największy pożytek. Daj Boże, by ta wojna się skończyła i ludzie przestali ginąć” – powiedział bp Roman Pindel, który 5 marca br. odwiedził ukraińskie rodziny – matki z dziećmi – w Diecezjalnym Domu Pielgrzyma im. św. Józefa w Andrychowie. To tu dokładnie rok temu zamieszkali pierwsi uciekinierzy wojenni. Dziś nadal jest ich tu około sześćdziesięcioro. Połowa to dzieci w różnym wieku, a nawet jedno jeszcze nienarodzone. Z pierwszej grupy uchodźców pozostało zaledwie kilka osób.
Biskup wspólnie modlił się z zebranymi w kaplicy andrychowskiego domu rodzinami z Ukrainy. Podarował im ikonę przedstawiającą Chrystusa z otwartą księgą. „Może nie tak piękna, jakie u was powstają” – zauważył biskup, wręczając ikonę przedstawicielce mieszkanek placówki – Oksanie.
„Krańce ziemi” to nie tylko odległe zakątki świata, ale również miejsca wokół nas – sąsiedztwa, dzielnice, wspólnoty – w których brakuje nadziei, pokoju, zgody i sprawiedliwości. W tym kontekście każdy z nas może być misjonarzem; misjonarzem nadziei - wskazał ks. Tomasz Grzyb, misjonarz fidei donum z diecezji siedleckiej posługujący w Boliwii.
Misjonarz w rozmowie z mediami watykańskimi wskazał, że głoszenie Ewangelii to nie tylko obowiązek wybranych, ale wspólna droga wszystkich ochrzczonych; to „słodkie i radosne zadanie”, które polega na dawaniu świadectwa żywej obecności Chrystusa w codzienności.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.