Reklama

Kościół

Wielkopolskie: Chłopczyk pozostawiony w oknie życia w Gnieźnie

Kilku lub kilkunastodniowy chłopczyk został znaleziony w poniedziałkowy poranek w oknie życia w Gnieźnie (woj. wielkopolskie). Według wstępnych oględzin dziecko było w dobrym stanie. To drugi w historii przypadek wykorzystania gnieźnieńskiego okna życia.

[ TEMATY ]

dziecko

R. Muniak/Radio Poznań/archidiecezja.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dyrektor Caritasu Archidiecezji Gnieźnieńskiej ks. Krzysztof Stawski powiedział PAP, że w poniedziałek o godz. 5.12 włączył się alarm w oknie życia w Domu Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo przy ul. Lecha w Gnieźnie.

"Siostry zeszły i znalazły tam chłopczyka. Oczywiście zawiadomiły od razu policję i pogotowie ratunkowe. Dziecko zostało przebadane i zabrane do szpitala. Uruchomiono też wszystkie pozostałe procedury przewidziane przez prawo" – wskazał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Po wstępnych oględzinach na miejscu, przy oknie życia, stwierdzono, że dziecko jest w dobrym stanie. To nie jest noworodek. To jest dziecko, które ma kilka-kilkanaście dni. Dziecko było zadbane, to czarnowłosy chłopczyk" – opisał ksiądz.

Dyrektor gnieźnieńskiego Caritasu zaznaczył, że w oknie życia był list do matki, w którym proszono m.in., by zaproponowała imię dla dziecka. "List został zabrany, ale nic nie zostało zostawione przez kobietę" – przyznał.

Dodał, że zgodnie z procedurami matka ma teraz sześć tygodni, by zmienić decyzję o porzuceniu chłopca. Jeśli tego nie zrobi, sąd rozpocznie procedurę adopcyjną.

"Dziecko będzie w szpitalu, a gdy będzie w dobrym stanie trafi do pogotowia opiekuńczego i tam będzie czekać na przydzielenie rodziny adopcyjnej" – opisał ks. Stawski.

Reklama

Duchowny przypomniał, że to drugi przypadek pozostawienia dziecka w działającym od 2012 r. gnieźnieńskim oknie życia. W sierpniu 2013 r. pozostawiono w nim niemowlę, także chłopca.(PAP)

Autor: Szymon Kiepel

szk/ joz/

2023-02-13 10:41

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawa dziecka zmarłego przed urodzeniem

Nakładem Wydawnictwa Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości ukazała się publikacja pt. "Status prawny dziecka martwo urodzonego". - To pierwsza publikacja naukowa w Polsce, która naświetla problematykę martwych urodzeń oraz poronień z punktu widzenia różnych dyscyplin prawa - mówi prof. Paweł Sobczyk, redaktor naukowy publikacji.

Dyskusja o tym, jak postępować z ciałem dziecka, które zmarło przed narodzeniem toczy się w Polsce już od kilku dekad. Prawnicy, medycy, etycy, a nawet teologowie mierzą się z próbą odpowiedzi na pytania: czy ludzkie szczątki na wczesnym etapie życia można traktować jak zwykły odpad medyczny, czy jednak należy im się taki sam szacunek, jak dorosłym, czy dzieciom, które zamarły np. kilka lat po urodzeniu? - Niestety w różnych przepisach jest sporo niejasności i wątpliwości, które należy zbadać, by można było zaproponować odpowiednie zmiany prawa. A przecież z taką sytuacją musi się mierzyć wielu rodziców, których spotkało nieszczęście utraty dziecka przed narodzeniem - mówi prof. Paweł Sobczyk, zastępca dyrektora Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości oraz redaktor naukowy publikacji.             
CZYTAJ DALEJ

Zimbabwe: duchowe wsparcie klarysek dla cierpiących

2025-07-25 18:30

[ TEMATY ]

klaryski

Zimbabwe

archiwum Sióstr Klarysek, Waterfalls, Zimbabwe/Vatican Media

Siostry klaryski z Waterfalls w Zimbabwe

Siostry klaryski z Waterfalls w Zimbabwe

Klaryski z Zimbabwe, choć są mniszkami klauzurowymi i w dużej mierze są niewidoczne, po cichu kształtują życie otaczających je ludzi przez modlitwę kontemplacyjną.

W świecie zranionym przez przemoc, niezrozumienie i niesprawiedliwość Zakon Ubogich Sióstr Świętej Klary w Zimbabwe dokonuje znaczących zmian w życiu wielu ludzi. Prowadząc ukryte życie modlitwy kontemplacyjnej, siostry wywierają głęboki wpływ na ludność tego afrykańskiego kraju.
CZYTAJ DALEJ

Teraz jest właśnie „czas, by o tym rozmawiać”

2025-07-26 08:16

[ TEMATY ]

Szymon Hołownia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W każdym dojrzałym państwie demokratycznym informacja, że druga osoba w państwie – marszałek Sejmu – był namawiany do przeprowadzenia zamachu stanu, powinna wywołać wstrząs. Nie tylko medialny, nie jedynie polityczny. Prawdziwy wstrząs instytucjonalny i społeczny. Czy ta informacja w Polsce przejdzie bez echa?

Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, lider jednej z czterech partii rządzącej koalicji, powiedział wprost, że proponowano mu „zamach stanu”. Nazwał rzeczy po imieniu – próbę zablokowania procesu zaprzysiężenia demokratycznie wybranego prezydenta. Uczynił to publicznie, samowolnie, nie pod przymusem, czy przypadkiem. A mowa o czynie kwalifikowanym w kodeksie karnym jako przestępstwo przeciwko Rzeczypospolitej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję