Biskup wspólnie modlił się z zebranymi w kaplicy andrychowskiego domu rodzinami z Ukrainy. Podarował im ikonę przedstawiającą Chrystusa z otwartą księgą. „Może nie tak piękna, jakie u was powstają” – zauważył biskup, wręczając ikonę przedstawicielce mieszkanek placówki – Oksanie.
diecezja.bielsko.pl

„Trzeba modlić się o sprawiedliwy pokój. Taki, który będzie trwały, po którym nie będzie ani trzeciej, ani czwartej wojny, bo tego się chyba trzeba bardzo obawiać” – zaznaczył i zaproponował odmówienie wspólnej Modlitwy Pańskiej. Po niej zanoszono w ciszy prośby do Boga, a biskup udzielił na koniec błogosławieństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mieszkanki domu zaprosiły z kolei biskupa i proboszcza tutejszej parafii św. Stanisława BM Jana Figurę na wspólnie spotkanie przy stole pełnym ukraińskich specjałów. Opowiedziały o swoich rodzinach, czym się zajmują, jak idzie im nauka polskiego i co się dzieje z ich najbliższymi na Ukrainie. Dzieliły się swymi marzeniami i nadziejami. Nie brakowało wzruszeń, ale i pełnych optymizmu planów na przyszłość.
Od diecezji dzieci otrzymały podarunki, a mamy słodycze z okazji zbliżającego się Dnia Kobiet.
Ukrainki przyznały, że są pełne wdzięczności za otrzymaną pomoc od andrychowian i wiernych diecezji bielsko-żywieckiej. Niemal wszystkie pracują, a ich dzieci chodzą do przedszkola i szkoły.
Nieustanną opiekę nad rodzinami z Ukrainy roztoczyła parafialna gospodyni Marzena Falisz. Ma od biskupa bielsko-żywieckiego specjalne pełnomocnictwo do koordynacji pomocy dla żyjących w ośrodku diecezjalnym rodzin z Ukrainy. Rezydentki domu nie wyobrażają sobie życia bez pani Marzeny.
Andrychowski Dom Pielgrzyma św. Józefa pobłogosławił bp Roman Pindel 4 lata temu. Docelowo ma być domem księży emerytów diecezji bielsko-żywieckiej. Dotąd służył jako ośrodek rekolekcyjny.