Autorzy reportażu TVN zarzucają Janowi Pawłowi II ukrywanie przestępstw dokonanych przez ks. Bolesława Sadusia, ks. Eugeniusza Surgenta oraz ks. Józefa Loranca za czasów pełnienia przez kard. Karola Wojtyłę funkcji metropolity krakowskiego. Nie podają jednak żadnych wiarygodnych źródeł tych doniesień. Swoje informacje opierają na dokumentach komunistycznych służb i zeznaniach ich przedstawicieli. W materiale nie wspominają też o tym, że, decyzją kard. Wojtyły, ks. Lorenc został suspendowany oraz wysłany do klasztoru jeszcze zanim zapadł wobec niego prawomocny wyrok.

Ordo Iuris wyraża w swoim apelu „solidarność z Papieżem Polakiem oraz innymi ofiarami kłamliwych pomówień”. Sprzeciwia się również próbom „dyskredytacji naszych największych autorytetów”. Instytut zaznacza też, że na „jednoznaczne potępienie” zasługuje „wykorzystanie przez dziennikarzy tworzonych przez komunistów akt służących im do walki z Kościołem katolickim oraz Narodem Polskim”.

„W reportażu telewizji TVN24 nie zawarto żadnych wiarygodnych dowodów publikowanych oskarżeń. Dokumenty preparowane pół wieku temu przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa do walki z Kościołem nie są wiarygodne. Dlatego wzywamy do ich odrzucenia” – napisano w apelu.