Dziwna to noc grudniowa,
W nią milkną wszelkie zatargi,
Serca człowiecze się kruszą,
Gloria śpiewają wargi,
I w duszę wlewa się pokój,
Człowiek człowiekiem się staje,
Gdyby rok cały był taki,
Świat stałby się rajem.
Powyższe słowa pochodzą z wiersza Wawrzyńca Hubki (ps. Dąb) - poety ze Złatnej.
Czy rzeczywiście czas świąt Bożego Narodzenia jest tym czasem, który sprawia, że stajemy się lepsi? A jeśli tak, to jaka jest tego stanu rzeczy przyczyna? Czy dzieje się tak za sprawą prezentów, którymi nas obdarowują bliscy nam ludzie, czy może dlatego, że oto nadchodzi czas, w którym możemy zrobić sobie przerwę w życiowej pogoni i przystanąć na krótko, by nacieszyć się bliskością tych, których kochamy? A może po prostu czujemy się szczęśliwi za sprawą Niemowlęcia o imieniu Jezus, które przyszło na świat w skalnej grocie, by obdarować nasze serca miłością?
Odpowiedzi na te pytania można szukać w Europie, której kultura wyrosła na gruncie wiary chrześcijańskiej. Wprawdzie składająca się z wielu mniejszych i większych państw, jednak przez setki lat wspólnie uroczyście świętowała czas uznany za ten, w którym narodził się Zbawiciel, a każda nacja wytworzyła swoją własną tradycję towarzyszącą Bożemu Narodzeniu. Różnorodność w podejściu do tradycji dzieli nas na tych, którzy idą na Pasterkę, i tych, którzy, jak Hiszpanie, podążają na „Mszę kogucią”, na takich, którzy, jak my, Polacy, czy Włosi - w dniu Wigilii nie spożywają dań mięsnych, i na takich, którzy je spożywają - jak Niemcy, którzy na ten dzień przygotowują pieczoną kiełbasę z kapustą.
Różnie też obdarowujemy się prezentami. Jednym z najpopularniejszych sposobów jest „zatrudnianie” - zamieszkałego nieopodal Rovaniemi w Finlandii - brodatego starca w czerwonym płaszczu, który przemierzając tysiące kilometrów na pojeździe zaprzężonym w renifery, rozwozi świąteczne podarki.
Są jednak i takie kraje, jak Grecja, gdzie nie oczekuje się na prezenty od przybysza z Rovaniemi, ale wszyscy chętnie wzajemnie obdarowują się prezentami bez udziału Mikołaja - pośrednika.
Zarówno w Anglii, jak i w Irlandii i w wielu innych państwach Wspólnoty Narodów panuje piękny zwyczaj obdarowywania prezentami biedniejszych od siebie - w dniu 26 grudnia (Boxing Day). Zwyczaj ten wywodzi się aż ze średniowiecza, kiedy to obdarowywano służbę prezentami zapakowanymi w pudełka.
Problem dzielenia się z biedniejszymi, poruszył też najwybitniejszy powieściopisarz angielski XIX stulecia - Karol Dickens na kartach „Opowieści wigilijnej”, w której ukazuje przemianę wewnętrzną człowieka zwanego Ebenezer Scrooge. Ebenezer - zatwardziały skąpiec, pracoholik i samotnik, w czasie świąt Bożego Narodzenia odkrywa, że istotą życia są inne niż wyznawane przez niego dotąd wartości. Że prawdziwy sens życiu nadają jedynie miłość i miłosierdzie - okazywane sobie wzajemnie przez ludzi. Stary skąpiec Ebenezer Scrooge przekonał się, że pieniądze dają szczęście jedynie wówczas, gdy można je z kimś dzielić. I tak też jest ze świętami - dają szczęście, gdy można je z kimś dzielić.
Mimo pięknych, prostych w formie tradycji wielu narodów Boże Narodzenie w wydaniu europejskim przez lata bardzo się skomercjalizowało, a czas Adwentu coraz większej liczbie ludzi kojarzy się raczej z wyszukaną dekoracją sklepów, promocjami i szałem zakupów niż ze światełkami roratnich świec, niecierpliwym radosnym oczekiwaniem, podsycanym Gaudete - Niedzielą radości, i potrzebą pojednania z Bogiem i ludźmi. Mimo nowego, coraz bardziej „handlowego” wizerunku świąt bożonarodzeniowych od wieków niezmienny pozostaje ich wymiar rodzinny, tradycja wspólnego gromadzenia się przy stole, by ciesząc się świętami - tak naprawdę nacieszyć się sobą wzajemnie. Dzieląc się opłatkiem - dzielić się miłością, która sprawia, że „człowiek człowiekiem się staje”. I z pewnością przeniesienie świątecznych zwyczajów - pojednania, pokoju, cichej radości płynącej zarówno z obdarowywania, jak i bycia obdarowanym, rozmów, wspomnień wspólnego biesiadowania - na wszystkie dni w roku, uczyniłoby nasze ziemskie życie piękniejszym. Dlatego każdego roku cieszmy się z Narodzin Miłości, która w tę grudniową Noc przybywa na świat, by uczynić go lepszym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu