Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych

Polski franciszkanin - relatorem

Polski franciszkanin - o. Zdzisław Józef Kijas OFMConv został mianowany przez Benedykta XVI relatorem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Dotychczas o. Kijas był dziekanem Papieskiego Wydziału Teologicznego św. Bonwentury „Seraficum” w Rzymie. Jest on wicepostulatorem procesu beatyfikacyjnego czcigodnego sługi Bożego Jana Pawła II. Ma 50 lat, w 1990 r. na Uniwersytecie Katolickim w Louvain-La-Neuve uzyskał doktorat z teologii dogmatycznej i nauk religijnych. Jest autorem wielu publikacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na blogach piszą

Właściwie wszystko może być modlitwą. To ponoć Grecy podzielili życie na sacrum i profanum, ale tak właściwie to chyba tylko sztuczny i akademicki podział. Boga można uwielbiać na tysiące sposobów, bo w komunii z Bogiem nie metoda, ale pamiętające serce jest najważniejsze, a człowiek nie może się oderwać od swojego serca. Rzeczy i czynności sakralne są z pewnością niezbędne dla wiary, ale one same nie działają magicznie - potrzebują jeszcze odpowiedzi naszego serca.
Andrzej blog

Reklama

Byłam nastolatką, kiedy razem z koleżanką podjęłam wakacyjną pracę na oddziale jednego z krakowskich szpitali. Po raz pierwszy widziałyśmy śmierć, i to w najgorszym wymiarze. Starzy ludzie przykuci do łóżek, karmieni z niecierpliwością i złością przez pielęgniarkę. Z trudem przełykali grysik. A potem salowa, która podnosząc leciutkie jak piórko ciało staruszki, wulgarnie komentowała stan pościeli szpitalnej. Kiedy wiozłyśmy zmarłą do kostnicy, cieszyłam się, że udało się jej już umrzeć.
Blog Marii Kudroń

Audiencja generalna

Papież o obozie Auschwitz-Birkenau

Reklama

Podczas audiencji generalnej 27 stycznia Papież Benedykt XVI powiedział po włosku:
- 65 lat temu, 27 stycznia 1945 r., otwierały się bramy nazistowskiego obozu koncentracyjnego w polskim mieście Oświęcim, znanym pod niemiecką nazwą Auschwitz, i wyzwoleni zostali nieliczni więźniowie pozostali przy życiu. Wydarzenie to oraz świadectwa ocalonych ukazały światu grozę zbrodni o niewypowiedzianym okrucieństwie, jakie popełniono w stworzonych przez nazistowskie Niemcy obozach zagłady. Dziś obchodzony jest Dzień Pamięci, wspomnienie wszystkich ofiar tych zbrodni, a szczególnie zaplanowanego unicestwienia Żydów, oraz składany jest hołd tym, którzy ryzykując własnym życiem, chronili prześladowanych, przeciwstawiając się zbrodniczemu szaleństwu. Ze wzruszeniem myślę o niezliczonych ofiarach ślepej nienawiści rasowej i religijnej, które doświadczyły deportacji, uwięzienia i śmierci w tych szaleńczych i nieludzkich miejscach. Pamięć o tych faktach, w szczególności o dramacie Szoah, który dotknął naród żydowski, niech budzi zawsze pełne przekonania poszanowanie godności każdej osoby, aby wszyscy ludzie czuli się jedną wielką rodziną. Niech Bóg wszechmogący oświeci serca i umysły, aby nigdy więcej nie powtórzyły się takie tragedie!
Również zwracając się do pielgrzymów języka niemieckiego, Papież mówił na ten temat:
- Szczególną dla mnie okazją jest wspomnienie o Dniu Pamięci o Holokauście. Wstrząsające relacje tych, którzy przeżyli, pokazują, do jakich ohydnych zbrodni doprowadziła pomiatająca ludźmi, opanowana przez manię wielkości i nienawiść rasową nazistowska ideologia w Niemczech. Wspomnienie tamtych czynów, szczególnie tragedii Szoah na narodzie żydowskim, jak również świadectwo tych wszystkich, którzy z narażeniem życia przeciwstawiali się temu obłędowi, przynagla nas na nowo i zawsze do absolutnego respektowania godności osoby i ludzkiego życia. Wszyscy ludzie każdego narodu i każdej części ziemskiego globu powinni uważać się za jedną wielką rodzinę. Niech wszechmogący Bóg rozświetla serca i rozum, aby nigdy już nie powtórzyły się takie straszne przestępstwa.

Siewca wyszedł siać

Benedykt XVI naucza

Od kapłanów wymaga się zdolności do obecności w świecie cyfrowym przy stałej wierności orędziu ewangelicznemu, aby odgrywali właściwą im rolę animatorów wspólnot, które wypowiadają się już coraz częściej przez liczne „głosy” pochodzące ze świata cyfrowego, i aby głosili Ewangelię, wykorzystując obok tradycyjnych narzędzi możliwości nowej generacji środków audiowizualnych (zdjęcia, wideo, animacja, blog, strony web), które stanowią nieznane dotychczas okazje do dialogu i środki użyteczne także dla ewangelizacji i katechezy.
Z orędzia papieskiego na 44. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu 2010 r.

Apostołowi zależy na tym, by przekazać nam ideę jedności w różnorodności charyzmatów, którymi są dary Ducha Świętego. Dzięki nim Kościół podobny jest do organizmu bogatego i żywotnego, niejednolitego, owocu jednego Ducha, który wiedzie wszystkich do głębokiej jedności, przyjmując różnice, lecz nie usuwając ich i realizując harmonijną całość. Kontynuuje on w historii obecność zmartwychwstałego Pana, w szczególności poprzez sakramenty, Słowo Boże, charyzmaty i urzędy rozdzielone we wspólnocie.
Podczas modlitwy „Anioł Pański”, 24 stycznia 2010 r.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

81-letnia siostra złamała protokół podczas pogrzebu. To przyjaciółka Franciszka

2025-04-26 18:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

81‑letnia siostra

protokół

przyjaciółka

PAP

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Osiemdziesięciojednoletnia Siostra Geneviève Jeanningros, przyjaciółka papieża Franciszka, która mieszka w cyrkowej przyczepie kempingowej w Rzymie i odwiedzała papieża w każdą środę, raz w miesiącu zabierała ze sobą osobę transseksualną. Dziś złamała protokół, żegnając się z nim podczas pogrzebu

Genevieve Jeanningros to francusko-argentyńska zakonnica i członkini Małych Sióstr Jezusa. Była bliską przyjaciółką papieża przez ponad 40 lat i znana była ze swojej pracy ze społecznościami marginalizowanymi, takimi jak pracownicy cyrku i osoby transpłciowe. Podczas spoczynku papieża Franciszka w Bazylice św. Piotra, siostra Jeanningros mogła złamać protokół i pomodlić się przy jego trumnie, co odzwierciedlało ich głęboką więź. Papież Franciszek nadał jej nawet przydomek „L'enfant awful”, podkreślając ich żartobliwą relację. Mieszkała w przyczepie niedaleko parku rozrywki w Ostii w Rzymie od ponad 50 lat, poświęcając swoje życie ubogim.
CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny
W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne. Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej. Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia. Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie. Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy. Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską. Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej". Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała! Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła. Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża. Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania/ MSW wprowadził stan nadzwyczajny w siedmiu regionach

2025-04-29 07:25

[ TEMATY ]

Hiszpania

Portugalia

Prąd

Brak prądu

Karol Porwich/Niedziela

Minister spraw wewnętrznych Hiszpanii Fernando Grande-Marlaska ogłosił w poniedziałek stan nadzwyczajny we wspólnotach autonomicznych Andaluzja, Estremadura, Murcja, La Rioja, Madryt, Galicja i Kastylia-La Mancha w związku z dużą awarią dostaw prądu.

Stan nadzwyczajny został wprowadzony na wniosek wspólnot. Pozwala on rządowi centralnemu na przejęcie kierownictwa i koordynacji działań w sytuacjach kryzysowych o dużej skali, które wymagają nadzwyczajnych środków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję