Reklama

Uśmiechnięty order

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Order Uśmiechu to odznaczenie nadawane przez dzieci, ale trzeba je traktować najpoważniej w świecie. Wśród laureatów są m.in.: Jan Paweł II, Matka Teresa z Kalkuty, kardynałowie Henryk Gulbinowicz i Franciszek Macharski. Są koronowane głowy, pisarze i aktorzy, naukowcy i lekarze, nauczyciele i biznesmeni. Order otrzymuje się za miłość do dzieci i pomoc, za rozumienie ich potrzeb i poświęcenie. Sekretarz generalny ONZ Kurt Waldheim nadał odznaczeniu międzynarodową rangę, a patronat nad nim objął UNICEF.
Kapituła Orderu Uśmiechu, której kanclerzem jest Marek Michalak - rzecznik praw dziecka, liczy obecnie 55 osób, reprezentujących różne religie i kraje położone na wszystkich kontynentach.

Cokolwiek uczyniliście jednemu...

Uroczyste wręczenie orderu związane jest z oryginalnym ceremoniałem. Uderzenie w ramię różą oznacza pasowanie na kawalera orderu, po czym następuje toast szklanką soku z cytryny, z obowiązkowym uśmiechem. Kawaler przyrzeka „być zawsze pogodnym i radość dzieciom przynosić”.
Order Uśmiechu z numerem 1 otrzymał w 1968 r. prof. Wiktor Dega, wybitny chirurg, któremu tysiące dzieci zawdzięczało zdrowie i życie. Jan Paweł II został 267. Kawalerem Orderu Uśmiechu na wniosek niewidomych dzieci z Krakowa i Lasek. Wręczenie odznaczenia odbyło się 28 marca 1984 r. w Watykanie. Order otrzymały też Irena Sendlerowa, która uratowała z getta 2, 5 tys. dzieci, oraz lekarka i misjonarka Wanda Błeńska, która 50 lat spędziła w Afryce, lecząc chorych na trąd. W 2007 r. odznaczenie otrzymał bp Antoni Długosz - nazywany popularnie biskupem od dzieci - znany z telewizyjnego „Ziarna”, książek i płyt z piosenkami dla dzieci. Wśród odznaczonych jest Anna Dymna, organizatorka akcji charytatywnych, założycielka ośrodka i fundacji dla dzieci niepełnosprawnych, a także włoski ksiądz Bruno Lima, który organizował transporty z aparatami ortopedycznymi. W ubiegłym roku w pałacu w Wilanowie odznaczenie wręczono amerykańskiemu chirurgowi dr. Miltonowi Wanerowi, który u 40 małych pacjentów z Polski przeprowadził bezpłatnie skomplikowane operacje usuwania naczyniaków. Dzieci pamiętały też o sędziwym Hilarym Koprowskim, który w latach 50. ubiegłego wieku wynalazł szczepionkę przeciwko chorobie Heinego-Medina i przekazał do Polski wiele milionów jej dawek. Wśród 900 nagrodzonych są autorzy książek dla dzieci, m.in. Tove Jansson, Astrid Lindgren, Wanda Chotomska, Maria Kownacka, Janina Porazińska, Ewa Szelburg-Zarembina, a także aktorki Ewa Błaszczyk, Krystyna Feldman i Irena Kwiatkowska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Słoneczko o zasięgu światowym

Order, przedstawiający uśmiechnięte słoneczko, ma od dawna prestiż i międzynarodową sławę, a fakt posiadania tego odznaczenia jest skrupulatnie zaznaczany w biografiach laureatów. Jest ich już ok. 900, i jak ktoś dokładnie obliczył, pochodzą z 40 krajów. Order ma nawet swoje muzeum w Rabce, na terenie parku rozrywki „Rabkoland”. Do licznej rodziny szkół i ośrodków opiekuńczych noszących imię Kawalerów Orderu Uśmiechu w ubiegłym roku dołączyło 7 kolejnych placówek.
Wybierając spośród zgłoszonych kandydatur tych, którzy zostaną kawalerami Orderu, członkowie kapituły kierują się dewizą: „Dobro wszystkich dzieci na świecie najwyższym celem ludzi szlachetnych”. Dobro to może być świadczone na wiele sposobów: pomoc chorym i niepełnosprawnym, walka z biedą i głodem, ratowanie życia, praca wychowawcza, opiekuńcza czy artystyczna, pogłębianie więzów przyjaźni między dziećmi na całym świecie.

Szansa na order

Wnioski o nadanie odznaczenia napływają nieprzerwanie. Zgodnie ze statutem, prawo do zgłoszenia takiego wniosku mają tylko dzieci, czyli osoby, które nie ukończyły 18 lat. Na stronach internetowych nie znajdziemy specjalnego formularza do wypełnienia, bowiem wniosek może być przysłany w dowolnej formie, np. odręcznego listu lub albumu. Koniecznie musi zawierać, oprócz nazwiska i adresu kandydata, konkretne uzasadnienie - za co dzieci pragną go nagrodzić. Można dołączyć zdjęcia, wycinki prasowe i inne dokumenty związane z działalnością kandydata. Ważne, by dzieci pamiętały o podaniu swoich imion, nazwisk, adresów i dat urodzenia oraz o tym, że rozpatrywane są jedynie wnioski nadesłane pocztą tradycyjną. Adres: Kapituła Orderu Uśmiechu, ul. Marii Konopnickiej 6, 00-491 Warszawa.
Z pewnością osób, które okazują dzieciom miłość i przyjaźń i zasługują na to, by dołączyć do znakomitego grona kawalerów Orderu Uśmiechu, jest jeszcze bardzo wiele.

2010-12-31 00:00

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa/ W sobotę rozpoczyna się w parafiach peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

2024-05-04 07:58

[ TEMATY ]

relikwie

peregrynacja

Marzena Cyfert

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

W sobotę w parafiach archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej rozpoczyna się peregrynacja relikwii błogosławionej rodziny Ulmów - Józefa i Wiktorii i ich siedmiorga dzieci zamordowanych przez Niemców w 1944 r. za ratowanie Żydów. Potrwa do 18 maja.

Peregrynacja rozpocznie się 4 maja w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście, gdzie o godz. 19.00 mszy św. będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję