16 maja, w dniu męczeńskiej śmierci św. Andrzeja Boboli, w kościele parafialnym w Ośnie Lubuskim, odbyła się Msza św. z adoracją relikwii patrona Polski.
Mszy św. przewodniczył ks. Jacek Błażkiewicz. Uczestniczyli w niej panowie z Towarzystwa Patriotycznego Szczerbiec, którym patronuje św. Andrzej Bobola, a także członkowie Bractwa św. Jakuba Apostoła.
Reklama
W tym roku przypadają dwie ważne rocznice związane z głównym patronem Polski - 85. rocznica jego kanonizacji i 100. rocznica odzyskania relikwii i przewiezienia ich z Moskwy do Rzymu. Od ubiegłego roku jego relikwie znajdują się z kościele pw. św. Jakuba Apostoła w Ośnie Lubuskim: Święty Andrzej Bobola chciał tutaj być
Biskup świdnicki w asyście ks. prał. Stanisława Araszczuka, ks. kan. Piotra
Ważydrąga i ks. kan. Arkadiusza Chwastyka
Czas przeżyty w miłości jest czasem przeżytym dobrze. W przeciwnym razie będzie to czas stracony – mówił bp Marek Mendyk podczas uroczystości wprowadzenia relikwii bł. ks. Jerzego Popiełuszki do kościoła parafialnego w Jaworzynie Śląskiej.
Dzięki staraniom członków „Solidarności” miejscowej fabryki porcelany, krew zamordowanego kapelana trafiła do miejscowej wspólnoty parafialnej. Relikwie błogosławionego męczennika zostały uroczyście przekazane proboszczowi parafii ks. kan. Arkadiuszowi Chwastykowi 17 marca br. w obecności bp. Marka Mendyka.
Prezydent USA Donald Trump twierdząco odpowiedział na pytanie, czy państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną. Stwierdził, że USA wsparłyby sojuszników, „zależnie od okoliczności”.
Pytany podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w siedzibie ONZ, czy myśli, że państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną, Trump odparł: „Tak, tak myślę”.
Sprawa Sławomira Nowaka to gotowy scenariusz na serial polityczno-kryminalny. Mamy bowiem i pieniądze w skrytkach, i tajemnicze notatki, i nagrania, które nagle znikają ze stron Prokuratury Krajowej. A w tle – Donald Tusk, jego polityczne otoczenie oraz rząd, który dziś z jednej strony mówi o poszanowaniu niezależnych instytucji, a z drugiej sam decyduje, które sprawy mają być badane, a które zamiatane pod dywan.
Śledczy nie mieli wątpliwości: setki tysięcy euro, dolarów i złotych znalezione w mieszkaniu Jacka P. miały należeć do byłego ministra transportu. Dodatkowo w rękach prokuratury znalazły się notatki – z wyliczeniami sum, nieruchomości, przepływów gotówkowych. Biegli grafologowie jednoznacznie wskazali: to pismo Sławomira N. I choć wydawałoby się, że taki materiał dowodowy nie pozostawia złudzeń, dziś próżno go szukać na oficjalnych stronach państwowych. Zniknął – dokładnie tak, jak zniknęły polityczne kłopoty Donalda Tuska, gdy jego dawny współpracownik stał się oficjalnie „więźniem politycznym”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.