Reklama

Będzie nam ich brakować

Wspomnienie o śp. Grażynie Gęsickiej

Niedziela Ogólnopolska 19/2010, str. 31

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych. A równocześnie wiemy, że ich braku nikt nie jest w stanie wypełnić. Dlatego żal, smutek i nadzieja mieszają się, kiedy dziś myślimy o tych, którzy odeszli w tak dramatycznych, symbolicznych i nieoczekiwanych okolicznościach. Dlatego dziś wycofuję się z twierdzenia, że nie ma ludzi niezastąpionych, bo ocena zasług, dokonań i przyszłych niezrealizowanych planów takich osób, jak Prezydent RP Lech Kaczyński czy Grażyna Gęsicka do tego mnie upoważniają.
Grażyna była bardzo zdyscyplinowana i obowiązkowa, nie spóźniała się nigdy, nie spóźniła się także tego dnia, kiedy odeszła od nas. W ostatnich dniach rozmawialiśmy o wielu ważnych sprawach do załatwienia, koncepcjach do przedyskutowania i przemyślenia. Wyznaczone i uzgodnione zadania będą zrealizowane, koncepcje będą przedyskutowane, zrobić to muszę, ale już nie przedstawię tych wyników Grażynie, nie podzielę się z nią moimi przemyśleniami.
Ciągle miała mało czasu dla siebie, dla swojego wnuka, córki i rodziców. Zabiegana, zatroskana, z dumą mówiła o dokonaniach swojego wnuka. Lubiła wyjeżdżać do domu „za miastem”, za Warszawą, do swojego siedliska, jak go nazywała. Opiekowała się swoimi rodzicami, cieszyła się, kiedy mogła im pomóc w różnych sprawach i kiedy mogła z nimi pobyć. Ostatnio, jak pytałem, czy ma dużo pracy, zaległości przed świętami, powiedziała, że jak zwykle, ale święta trzeba godnie i z powagą przeżyć, a także odpocząć.
Do wszystkich funkcji, które Grażyna pełniła, była bardzo dobrze przygotowana, przez naprawdę systematyczną pracę na poszczególnych stanowiskach. W jej awansach nie było nic z przypadkowych decyzji, stała za nimi ciężka praca, merytoryczne przygotowanie, skuteczność, umiejętność nawiązywania kontaktów i łatwość komunikacji. To te cechy Grażyny decydowały głównie o jej awansach. Takiego przełożonego nie miałem i w tak dobrze zorganizowanym zespole nie pracowałem nigdy. Merytoryczna, konkretna, jasno stawiająca zadania i jednocześnie wymagająca od siebie najwięcej. Taka była Grażyna.
Pozycja, jaką miało nasze Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, zależała od niej i od zespołu ludzi, jaki sobie dobrała do współpracy. Zorganizowała od podstaw i ugruntowała wagę, powagę i pozycję ministerstwa, która trwa do dziś. Grażyna to autorka nowoczesnych koncepcji rozwoju regionalnego, systemu wdrażania funduszy europejskich, dzięki któremu dziś korzystają z pomocy tych funduszy samorządy, przedsiębiorcy i zwykli obywatele. Tak naprawdę to te dziś wdrażane, wykorzystywane fundusze europejskie wynikają z jej pomysłów i koncepcji.
Znana i ceniona była nie tylko w naszym kraju. Miała duży autorytet w Brukseli, liczono się z jej zdaniem, dostawała od premiera specjalne zadania i wracała z pozytywnymi efektami z Brukseli. Pamiętam jedną z ważniejszych misji - negocjacje w sprawie drogi ekspresowej S-19, wzdłuż granicy wschodniej naszego kraju, oraz Program Operacyjny Rozwoju Polski Wschodniej. Komisja Europejska nie do końca była przekonana co do zasadności budowy tej drogi, a także co do kształtu tego specjalnego programu. Po rozmowach, w trakcie których udało się przekonać urzędników Brukseli, wszystko już układało się dobrze. Od tego momentu w Komisji Europejskiej mieliśmy sojusznika.
Była mądra, dobra, ciepła, potrafiła szybko zjednywać sobie otoczenie. Spraw niemożliwych dla niej właściwie nie było. Należy do ludzi niezastąpionych, ludzi wyjątkowych, nie tylko w mojej ocenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Św. Franciszku, naucz nas nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać, nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć, nie tyle szukać miłości, co kochać!

Wszechmogący, wieczny Boże, któryś przez Jednorodzonego Syna Swego światłem Ewangelii dusze nasze oświecił i na drogę życia wprowadził, daj nam przez zasługi św. Ojca Franciszka, najdoskonalszego naśladowcy i miłośnika Jezusa Chrystusa, abyśmy przygotowując się do uroczystości tegoż świętego Patriarchy, duchem ewangelicznym głęboko się przejęli, a przez to zasłużyli na wysłuchanie próśb naszych, które pokornie u stóp Twego Majestatu składamy. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

2025-09-27 20:03

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Bp Greger: szatan to nie bajka dla niegrzecznych dzieci, to są realia

2025-09-28 13:26

[ TEMATY ]

szatan

bp Piotr Greger

Monika Jaworska/Niedziela na Podbeskidziu

„Szatan to nie jest bajka dla niegrzecznych dzieci, to są realia. Szatan naprawdę istnieje, chociaż doskonale wie, że jego dni są policzone” - powiedział bp Piotr Greger podczas uroczystości odpustowych 28 września ku czci św. Michała Archanioła w Kończycach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim. W homilii hierarcha przypomniał, że nauka Kościoła o szatanie nie ma wzbudzać strachu, lecz mobilizować wierzących do czujności wobec jego pokus i do całkowitego zaufania mocy Boga.

W kazaniu bp Greger nawiązał do znanej modlitwy ułożonej przez papieża Leona XIII w 1886 r., której słowa: „Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną” odwołują się bezpośrednio do Apokalipsy św. Jana. „Największym osiągnięciem szatana jest wmówić człowiekowi, że diabeł nie istnieje. Wtedy człowiek zupełnie go lekceważy, nie zwraca na niego żadnej uwagi” - przestrzegł kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję