Pod hasłem: „Krucjata bez krucjat, czyli o franciszkanach na ziemiach islamu” odbyła się w Krakowie 22 kwietnia konferencja naukowa. Uczestnicy, zgromadzeni w klasztorze Ojców Franciszkanów, rozważali zagadnienia dotyczące roli franciszkanów w kształtowaniu się dialogu chrześcijańsko-muzułmańskiego oraz ich wkładu w rozwój współczesnych procesów pokojowych.
Przedmiotem debaty był konflikt muzułmańsko-chrześcijański na terenach Bliskiego Wschodu i Hiszpanii. W kontekście dyskryminacyjnych praw związanych z tzw. Kartą Umara czy chrześcijańskich prób odzyskania miejsc świętych (Jerozolimy) rozważano odwieczny problem: czy można dochodzić słuszności swoich praw, stosując przemoc?
- Wyprawy krzyżowe, które miały realizować idee papieża Urbana II, pomimo pewnych sukcesów, w praktyce przyniosły wiele błędów i wypaczeń. Franciszkanie, np. Rajmond Lull, napełnieni duchem ewangelizacyjnym, nienegujący przy tym idei wojny sprawiedliwej, ukazywali jednak inny model, który w pewnym sensie był pacyfistycznym sposobem głoszenia wiary, polegającym na próbie pokojowego przekonania muzułmanów do swoich racji - powiedział ks. prof. dr hab. Krzysztof Kościelniak, jeden z organizatorów i prelegentów konferencji. Podkreślił, że we współczesnym Kościele franciszkańskie doświadczenia misyjne są niezwykle przydatne. - Katechizm Kościoła Katolickiego nadal dopuszcza akcje militarne w określonych warunkach, przedstawiając warunki tzw. wojny sprawiedliwej. Z drugiej strony Kościół propaguje postawy pacyfistyczne.
Konferencja została podzielona na trzy bloki tematyczne, zatytułowane: „Osoby”, „Zdarzenia” i „Kontynuacje”. Taki układ odpowiadał chronologicznemu i tematycznemu ujęciu problemów rozważanych podczas tego spotkania.
- Debaty tematycznie nie były oderwane od kontekstów historycznych. Ukazano stulecia i miejsca, gdzie islam stanowił swoistą prowokację dla chrześcijaństwa, podbijając jego tereny, a następnie franciszkańskie podejście do ruchu krucjatowego, aż po współczesne implikacje tego faktu. W tej ostatniej sekcji znalazły się takie prelekcje jak: „Dialog Zachodu z islamem”, „Duch Asyżu” czy „Islam w nauczaniu Jana Pawła II” - tłumaczył ks. Kościelniak.
„Krucjata bez krucjat” to tylko jedno z wydarzeń cyklu sympozjów „Terytoria”, które mają na celu refleksję nad zetknięciem się kultury chrześcijańskiej, reprezentowanej przez franciszkanów, z rodzimymi kulturami różnych rejonów świata. Konferencja o islamie była pierwszym z wydarzeń naukowych w ramach tego cyklu. - Tego rodzaju przedsięwzięcie ukazało bogactwo religijne i etniczne Bliskiego Wschodu oraz podejmowane przez franciszkanów próby znalezienia płaszczyzn dla porozumienia między chrześcijanami a muzułmanami - stwierdził ks. Kościelniak. Mam nadzieję, że konferencja dostarczyła nowych impulsów do lepszego zrozumienia specyfiki relacji chrześcijańsko-muzułmańskich, bowiem pod względem religijno-kulturowym jest to wyjątkowo oryginalny region; także ze względu na ciekawe, czasem wręcz zaskakujące propozycje misyjne franciszkanów - zauważył.
Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
27 września br. obchodzimy wspomnienie św. Wincentego á Paulo. Urodził się on 24 kwietnia 1581 r. w wiosce Pouy, w południowej Francji. Pochodził z rodziny wieśniaczej i miał czworo rodzeństwa. Dopiero
w 12. roku życia poszedł do szkoły. Mimo, że wcześniej zajmował się tylko wypasaniem owiec z nauką radził sobie bardzo dobrze i po szkole wstąpił do seminarium duchownego. W wieku 15 lat otrzymuje niższe
święcenia i dostaje się na uniwersytet w Saragossie w Hiszpanii. Święcenia kapłańskie przyjmuje w 1600 r., miał wówczas zaledwie 19 lat. Kontynuował studia w Tuluzie, Rzymie i Paryżu, kształcąc się
w dziedzinie prawa kanonicznego. Dobrze zapowiadająca się kariera młodego, zdolnego kapłana zmienia się w los niewolnika. W czasie podróży z Marsylii do Narbonne przez Morze Śródziemne został wraz z całą
załogą napadnięty przez tureckich piratów i przywieziony do Tunisu jako niewolnik. W ciągu dwóch lat niewoli miał czterech panów, ostatniego zdołał nawrócić. Obaj uciekli do Europy i zamieszkali w Rzymie.
Już wkrótce stał się wysłannikiem papieża Pawła V i trafił na dwór francuski, gdzie za sprawą królowej Katarzyny de Medicis przejął opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia.
Na własne życzenie objął probostwo w miasteczku Chatillon-les-Dombes, gdzie zetknął się ze starcami, inwalidami wojennymi, chorymi i ubogimi. Aby im jak najlepiej służyć, powołał „Bractwo Miłosierdzia”,
a dla kobiet bractwo „Służebnic Ubogich”. W 1619 r. św. Wincenty otrzymał dekret mianujący go generalnym kapelanem wszystkich galer królewskich. Święty przeprowadzał wśród galerników
misje i dbał o poprawę warunków życia. W 1625 r. powołał „Kongregację Misyjną” zrzeszającą kapłanów. Papież Urban VIII zatwierdził nowe zgromadzenie w 1639 r. Nowa rodzina zakonna
zaczęła rozrastać się i objęła swoją opieką szpital dla trędowatych opactwa Saint-Lazare. Celem zgromadzenia, które dziś nosi nazwę Zgromadzenia Księży Misjonarzy Świętego Wincentego á Paulo jest głoszenie
Ewangelii ubogim.
W 1638 r. wraz ze św. Ludwiką de Marillac św. Wincenty założył żeńską rodzinę zakonną znaną dziś pod nazwą Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (szarytki), której charyzmatem była praca z ubogimi
i chorymi w szpitalach i przytułkach.
Święty zmarł w domu zakonnym św. Łazarza w Paryżu 27 września 1660 r. W roku 1729 papież Benedykt XIII wyniósł Wincentego do chwały błogosławionych, a papież Klemens XII kanonizował go w roku
1737. Papież Leon XIII ogłosił św. Wincentego á Paulo patronem wszystkich dzieł miłosierdzia. Do Polski sprowadziła misjonarzy w 1651 r. jeszcze za życia Świętego królowa Maria Ludwika, żona króla
Jana II Kazimierza.
W Polsce prowadzili 40 parafii. W naszej diecezji ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego á Paulo (CM) pochodzi bp Paweł Socha, a misjonarze św. Wincentego pracują w Wyższym Seminarium Duchownym
w Paradyżu, Gozdnicy, Iłowej, Przewozie, Skwierzynie, Słubicach, Trzcielu i Wymiarkach. Siostry Szarytki mają swoje domy w Gorzowie Wielkopolskim, Skwierzynie i Słubicach.
Na skrzyżowaniach ulic, gdzie zazwyczaj pędzi codzienność i rozbrzmiewają klaksony samochodów, nagle zapada cisza. Grupa ludzi staje w kręgu, w dłoniach ściska różaniec i zaczyna powtarzać słowa, które od dziesięcioleci prowadzą tysiące serc ku nadziei.
To nie polityczny manifest ani protest społeczny, ale wołanie do Boga. I zarazem – modlitwa o miłosierdzie dla świata, który zbyt często zdaje się wymykać spod ludzkiej kontroli. Tak wygląda „Koronka na ulicach miast świata” – akcja, której skala z roku na rok rośnie i która swoją prostotą przypomina nam, że modlitwa naprawdę może przenosić góry.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.